Wiem , wiem . Ale do końca sezonu jeszcze trochę wyjazdów przede mną ( mam nadzieję ) i nie mam pomysłu jak je ogarnąć bez baterii , więc chyba nie mam wyjścia . To też będzie jakiś test dla baterii - rozpoczęcie eksploatacji w zimnej porze roku . Oby wypadł pomyślnie .
Akumulator - co wybrać?
#341 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 06:45
#342 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 07:23
---------------Jaka ladowarke polecacie do ladowania 2szt akumulatorow sznjader marine 140ah zabudowanych w lodzi.
Posiadam obecnie jakas starsza wersje minn kota battery charger ale ona daje tylko prad 10amp.
Co wogole sadzicie o aku sznajder marine 140ah lub nawet 185ah?
Bede je potrzebowal do zasilenia osapiana 2hp. Mam dobre doswiadczenie z ta marka po poprzednim modelu kotry mnie nigdy nie zawiodl przez 4 lata i do tej pory jest niezly.
Wiadomo ze cena w przypadku sznajderow jest bardzo atrakcyjna.
Wysłane z mojego K10000 przy użyciu Tapatalka
Jezeli bedzie to spięte na 24V to niestety i ładowarka musi byc 24V. Prąd ładowania min 10-14A
Te aku, o ile sie nie mylę, to zwykle kwasiaki głębokiego rozładowania wiec teoretycznie byle jakim prostownikiem na 24V je mozesz ładować. Gorzej z ładowaniem w zamkniętym pomieszczeniu (np. kabina łodzi) bo gazy gdzie musza sie ulatniać no i korozja wszystkiego wokół ładowanych aku. Najlepszy bedzie jednak automat bo podłączasz i zostawiasz bez kontroli na długi czas.
#343 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 08:12
---------------
Jezeli bedzie to spięte na 24V to niestety i ładowarka musi byc 24V. Prąd ładowania min 10-14A
Te aku, o ile sie nie mylę, to zwykle kwasiaki głębokiego rozładowania wiec teoretycznie byle jakim prostownikiem na 24V je mozesz ładować. Gorzej z ładowaniem w zamkniętym pomieszczeniu (np. kabina łodzi) bo gazy gdzie musza sie ulatniać no i korozja wszystkiego wokół ładowanych aku. Najlepszy bedzie jednak automat bo podłączasz i zostawiasz bez kontroli na długi czas.
Poruszaliśmy kwestię ładowania szeregowo spiętych 2 x 12V - ładowarka 24V będzie nieodpowiednia (jeden może być gorszej jakości nawet od tego samego producenta i zawsze będzie naładowany gdy drugi pozostanie niedoładowany.
Taki zestaw należy je ładować jedną z dwóch metod: każdy oddzielnie 12V ładowarką lub dwa, ale spięte równolegle i też 12V ładowarką.
- trout master lubi to
#344 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 08:20
Poruszaliśmy kwestię ładowania szeregowo spiętych 2 x 12V - ładowarka 24V będzie nieodpowiednia (jeden może być gorszej jakości nawet od tego samego producenta i zawsze będzie naładowany gdy drugi pozostanie niedoładowany.
Taki zestaw należy je ładować jedną z dwóch metod: każdy oddzielnie 12V ładowarką lub dwa, ale spięte równolegle i też 12V ładowarką.
Ja właśnie tak załatwiłem swoje Trojany SCS225-130Ah. Ładując szeregowo. Szkoda, a takie ładne były. Hamerykańskie
Użytkownik Janusszr edytował ten post 18 październik 2016 - 08:21
#345 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 16:15
Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka
- Iwan krk lubi to
#346 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 18:41
Zaraz, zaraz Koledzy.
Jeżeli kolega @mathew.stepnicki będzie miał w łodzi spięte aku szeregowo aby mieć 24V to w jaki sposób bez rozpinania może ładować takie akumulatory? Przecież nie będzie ich po każdym łowieniu (i przed) przepinał z ładowarek. Podobnie w ciągnikach rolniczych jak i w dużych autach jest kilka aku 6V (12V,24V) i śmigają z jednego alternatora.
Nie ma możliwości aby na stałe mieć spięte aku na 24V a ładować je 12V-ami, każdy osobno. Automat w układzie wyczuje wyższe napięcie niż 14.9v i przejdzie w funkcję podtrzymania. Akumulatory dalej pozostaną trupami.
Chyba że ja coś nie kapuję?
#347 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 18:53
Dlatego w ciężarówach zaleca się w miarę często zamieniać akumulatory miejscami. Wtedy podobno dłużej "chodzą".
Użytkownik Janusszr edytował ten post 18 październik 2016 - 18:55
#348 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 19:12
Dlatego w ciężarówach zaleca się w miarę często zamieniać akumulatory miejscami. Wtedy podobno dłużej "chodzą".
Ja swoje 2x60Ah zmieniam miejscami przy eksploatacji i ładowaniu też.
- trout master lubi to
#349 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 19:33
Ja swoje 2x60Ah zmieniam miejscami przy eksploatacji i ładowaniu też.
Szeregowym? Równoległym?
Janussz.
Można zrobić dwa obwody i nie jest wielki problem jeżeli 24V zasila tylko silnik.
Podpinasz je pod switch'a dwukierunkowego i po przełączeniu np. w dół masz 24V na zasilanie silnika i odcina ci ładowarkę 12V z jej obwodem. Po przełączeniu w przeciwnym kierunku nie masz zasilania na 24V (silnik) a włączasz obwód "ładowania" w którym jest 12V charger i dwa 'głodne" aku po 12V. Na pewno nic się nie spali i śmigać będzie bezpiecznie.
Użytkownik trout master edytował ten post 18 październik 2016 - 19:38
- Jozi lubi to
#350 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 19:52
Użytkownik MARIUSZ 69 edytował ten post 18 październik 2016 - 20:34
#351 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 20:26
Tak polecany Zap Marine po roku pływania stracił znacząco na swojej mocy ,dużo krócej można na nim popływać.Zawsze ładowany po łowienia, ładowarką do akumulatorów żelowych.
Potwierdzam, summarum to pewnie jedynym jego pozytywnym aspektem jest cena. U mnie ładowany cetekiem po każdym pływaniu stracił ok 1/3 pojemności patrząc na czas pływania w zbliżonych warunkach.
#352 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 20:43
#353 ONLINE
Napisano 18 październik 2016 - 20:58
jesli chodzi o zapy , to uzytkuje je krotko z dwa miesiace i:
- nie sa to mistrzowskie akumulatory , mialem dwa spiete agm 5 letnie po 65ah i pod kazdym wzgledem wygrywaja z nowisukimi zapami.
- nie oczekujmy od aku za 400zl wynikow jak przy aku za 1000zl..., niestety jakie pieniadze taka jakosc
Jak sie chce kozaka aku to kupic lifpo4 i problem zniknie , albo dobrego agm badz trakcyjnego kwasa.
Moim zdanie przy wiekszych jednostakach plywajacych , gdzie mozna sobie na stale zalozyc dwa aku ktorych nie bedziemy targac , mozna by sie pokusic o jakies dwie "bomby" po 200ah z nizszej polki. dla takich bateryjek prad 50A nie jest juz tak straszyny jak dla aku 100ah. tym samym dluzej posluza
co do ladowania aku 2x12 V , tak jak napisal kolega @Trout master , mozna bez wiekszych problemow to zmajstrowac. jako wylacznik glowny zalozyc wylacznik np agregat/siec czy cos podobnego , i tam sobie spiac na jednych stykach 12V na drugich 24V i jest jeszcze pozycja 0. tylko dobrac wylacznik do obciazenia . zeby go nie stopilo.
- trout master lubi to
#354 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 20:58
#355 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 21:01
Tak polecany Zap Marine po roku pływania stracił znacząco na swojej mocy ,dużo krócej można na nim popływać.Zawsze ładowany po łowieniu, ładowarką do akumulatorów żelowych.
Potwierdzam, summarum to pewnie jedynym jego pozytywnym aspektem jest cena. U mnie ładowany cetekiem po każdym pływaniu stracił ok 1/3 pojemności patrząc na czas pływania w zbliżonych warunkach.
Kurka, to po dwóch latach 2/3, a w trzecim sezonie nie warto nawet wypływać bo można nie wrócić.
Ja kupiłem używany w stacji podtrzymania Acumax i jadę już czwarty sezon na nim i dalej trzyma, zawsze ładowany CTEKiem po każdym pływaniu.
Jednak marka ma znaczenie i nie wiem czy w Waszym wypadku cena to zaleta. Co dwa sezony nowy akumulator i modlenie się aby wcześniej nie padł.
Z drugiej strony rozumiem że nie zawsze są PLNy na ten lepszy.
Użytkownik Pietruk edytował ten post 18 październik 2016 - 21:02
#356 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 21:17
#357 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 21:39
Zaraz, zaraz Koledzy.
Chyba że ja coś nie kapuję?
Niestety nie kapujesz... Zrobiłem dla Ciebie i potomnych gryzmolisko w Paint (stąd tandetność rysunku). Mam nadzieję, że rozjaśniłem sposób ładowania dwóch dwunastek spiętych szeregowo. Takie rozwiązanie zamówiłem do swojej łodzi.
#358 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 21:44
Tak polecany Zap Marine po roku pływania stracił znacząco na swojej mocy ,dużo krócej można na nim popływać.Zawsze ładowany po łowieniu, ładowarką do akumulatorów żelowych.
Stwierdzasz na podstawie pomiarów czy subiektywnie (bo dziś wracalem 5 min dłużej ?). Mój 4 letni ZAP jest zauważalnie słabszy niż po zakupie, ale widzę to nie od startu tylko wracając po dniu kręcenia na wodzie, gdy mam chęć go 'przydusić' i jadę na 5-ce. Wtedy widać, że zaczyna padać - oddaje zdecydowanie mniej prądu. Wystarczy jednak postoj 2-3 minuty (zostawiam sobie kilka miejscówek na obrzucenie) i daje radę.
Nie ma jak Watson, ale on jest 5x droższy. AGMy i stacyjne też mają żywotność rzędu 4-5 lat więc kwasiak przy swojej cenie i wadze (jest z tej trójki najlżejszy) wygrywa.
- godski lubi to
#359 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 21:48
Plywam w roku przez 2 miesiace urlopu, czyli max 80 razy na rok. Przy zalozeniu ze wyplywam raz dzienie i czasami moze czesciej rekreacyjnie...
I teraz najlepsze pytanie czy tak naprawde przy takim uzytkowaniu potrzebuje super drogich aku? Nie bedzie dla mnie problemem wymiana ich po okresie powiedzmy 4 lat. Zakup silnika 24V nastapi po dlugich namysleniach i przejsciach tego rocznych z naglymi zmianami pogody.
Wysłane z mojego K10000 przy użyciu Tapatalka
Użytkownik mathew.stepnicki edytował ten post 18 październik 2016 - 21:50
#360 OFFLINE
Napisano 18 październik 2016 - 21:53
Dylemat dalej ten sam czym zasilic tego osapiana 2hp. Mam na dwa aku tylko 1500zl max. Rozumiem ze mozna isc z zakupami aku w nie skonczonosc jesli chodzi o ceny.
Plywam w roku przez 2 miesiace urlopu, czyli max 80 razy na rok.
2 x ZAP Marine 110Ah (plecy Ci nie padną) i dobrą ładowarkę 15A z odsiarczaniem - wystarczy na całość 1200-1300PLN. Do tego bezpiecznik 60-70A i grube kable do mostkowania (to co przychodzi z Haswingiem 2HP to sznurek).
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych