Akumulator - co wybrać?
#241 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2016 - 07:54
Pewnie miałeś SBCG bo tylko z takim oznaczeniem jest żelowym.
Te Panasoniki ktore mam nie są żelowe w VRLA ale o dłuższej żywotności 9-12 l.
Nie używam żelowych bo są podobno bardzo wrażliwe na wysoka temperaturę.
Kumpel (-le) miał czerwoną Toyamę i szybciutko mu padła. Nie znam powodu bo moze z powodu niewłaściwego użytkowania a zwłaszcza ładowania. To potrafi zalatwic każdy akumulator, nawet najlepszy.
#242 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2016 - 09:22
dzięki za info pomyśle zatem o takim panasoniku może uda mi się gdzieś dorwać dobrą używkę
#243 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2016 - 10:26
Napisz na priv to podam ci nr do tego co mi sprzedawał. Moze cos mu jeszcze zostało. Oczywiscie cena chyba 300 PLN/szt.
#244 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2016 - 13:48
Panowie poczytajcie troche o zastosowaniach akumulatorow i ich rodzajach. przy naszych eskapadach wedkarskich zazwyczaj ida dos duze prady i tylko agm badz kwasy trakcyjne. co z tego ze zel ma wiecej cykli jak nie lubi duzych pradow. a u nas sie kreca do 50A...melexy , wozki samojezdne , maszyny czyszczace to wszytsko w wiekszoci buja na aku trakcyjnych kwasowych. i pracuje na codzien , a nie dorywczo jak nasze pedniki zazwyczaj nie czesciej niz 3 razy w tygodniu
#245 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2016 - 17:47
Panowie poczytajcie troche o zastosowaniach akumulatorow i ich rodzajach. przy naszych eskapadach wedkarskich zazwyczaj ida dos duze prady i tylko agm badz kwasy trakcyjne. co z tego ze zel ma wiecej cykli jak nie lubi duzych pradow. a u nas sie kreca do 50A...melexy , wozki samojezdne , maszyny czyszczace to wszytsko w wiekszoci buja na aku trakcyjnych kwasowych. i pracuje na codzien , a nie dorywczo jak nasze pedniki zazwyczaj nie czesciej niz 3 razy w tygodniu
Tu chyba sedno sprawy poruszyłeś dlaczego żelówki szybciej padają, do tego jeszcze jak dojechany poniżej magicznych 10,5v to katastrofa.
W sobotę pływałem z kolegą osapianem 45/50lb i 2 akumulatory żelowe60Ah spięte równolegle o takie coś, krypa3,80 i szeroka balia.
http://www.mc-sklep....2szt-p-831.html
Pływałem z kolegą dużą szeroką łodzią od 7.00 do 14.30.Było więcej podpływania przy łowieniu jak pływania, ale kilka km zrobiliśmy. Pływałem oszczędnie-zasadniczo nie przekraczając 3-ki, czasem wrzuciłem 4-kę, raz na próbę pojechałem na maxa. Pod koniec płynąc do portu na 3-ce sprawdzałem napięcie pod obciążeniem i byłem pod wrażeniem, akumulator trzymał 12,3V, czyli bardzo ważne na jakim biegu pływamy, warto by jednak spinać 2 akumulatory np. 75 czy 80Ah to wówczas pływania jest na cały dzień bez obaw że prądu nam braknie.
Użytkownik Jozi edytował ten post 20 wrzesień 2016 - 17:48
#246 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2016 - 20:10
A czy przypadkiem nie jest tak, że akumulatorów żelowych, przy rozładowaniu, nie dotyczy te magiczne 10,5V?
#247 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2016 - 20:20
Tu chyba sedno sprawy poruszyłeś dlaczego żelówki szybciej padają, do tego jeszcze jak dojechany poniżej magicznych 10,5v to katastrofa.
W sobotę pływałem z kolegą osapianem 45/50lb i 2 akumulatory żelowe60Ah spięte równolegle o takie coś, krypa3,80 i szeroka balia.
http://www.mc-sklep....2szt-p-831.html
Pływałem z kolegą dużą szeroką łodzią od 7.00 do 14.30.Było więcej podpływania przy łowieniu jak pływania, ale kilka km zrobiliśmy. Pływałem oszczędnie-zasadniczo nie przekraczając 3-ki, czasem wrzuciłem 4-kę, raz na próbę pojechałem na maxa. Pod koniec płynąc do portu na 3-ce sprawdzałem napięcie pod obciążeniem i byłem pod wrażeniem, akumulator trzymał 12,3V, czyli bardzo ważne na jakim biegu pływamy, warto by jednak spinać 2 akumulatory np. 75 czy 80Ah to wówczas pływania jest na cały dzień bez obaw że prądu nam braknie.
Spinałem ale odszedłem od tego. Zawsze to trzeba więcej czasu i gratów aby to połączyć.
Poza tym uważam że z dwóch akumulatorów jeden zawsze będzie słabszy. A to nie jest korzystne.
Zabieram zazwyczaj ze sobą 1x115Ah i jeden 70 albo 100 Ah. Z tym że ja robię 20-30 km/h. Ostatnio przy wietrze w porywach do 30-40 km/h zabrakło mi prądu pół kilometra przed bazą.
Tak więc śledzę dzień wcześniej pogodę i zabieram czasem dodatkowy akumulator.
#248 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2016 - 20:37
#249 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2016 - 20:38
#250 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2016 - 20:44
Ładujesz je też osobno dwoma ładowarkami?
Tak. Zawsze na kilkudniowy wyjazd zabieram 3 sztuki. Jedna jest w odwodzie.
#251 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2016 - 21:11
Ładujesz je też osobno dwoma ładowarkami?
Tak, dobra sprawa jak w lecie spływam o 23:00 i mam gotowe aku na nastepny dzien o 5:00/6:00
#252 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2016 - 21:16
A czy przypadkiem nie jest tak, że akumulatorów żelowych, przy rozładowaniu, nie dotyczy te magiczne 10,5V?
dotyczy rowniez , z tym ze sa bardziej odporne na takie akcje
Ja tez nie spinam aku równolegle, mam dwie 75ah i dojeżdżam je po kolei...
lepiej spinac ze soba , prady rozkladaja sie na dwa akumulatory i tym samym nie dostaja bateryjki tak popalic , oczywiscie jesli sobie tam pyrkasz w trolu 2-3km/h gdzie pobor jest maly to nie ma to zbytnio duzego znaczenia, bo i tak male prady . jednak jak lecisz z Vmax to juz dwa aku spiete sie lepiej czuja
- Jozi lubi to
#253 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2016 - 06:27
Zauważyłem jeszcze jedna rzecz . Ze przy droższych akumulatorach zazwyczaj odrazu są dostępne karty katalogowe wraz z różnej masciami charakterystyka mi prądowymi i mocowymi . I jest wszystko podane . A przy tanich zazwyczaj podane jest c20 i ewentualnie c5. Kartę katalogowa znaleźć graniczy z cudem....
- Sebalos lubi to
#254 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2016 - 06:56
Mam dwa SSB czerwone po 120 Ah. Kilka dni temu po dwudniowym pływaniu doprowadziłem je po raz pierwszy do stanu rozładowania 11,3 V.
Oczywiście pod obciążeniem. Po godzinnym odpoczynku, już w domu, przed ładowaniem miały 12,2V. Nie byłoby tutaj nic dziwnego, gdyby nie to, że teraz akumulatory ładują się do 13,2V. Poprzednio było to 13,1V. Mam miejscówkę oddaloną o 8 km. Po powrocie napięcie w spoczynku zawsze było + - 12,6V.
Teraz po tym opisanym wyżej pełnym rozładowaniu napięcie po powrocie z tej samej 8-mio kilometrowej trasy wynosi + - 12,7V - w spoczynku.
Swego czasu importer Trojanów, Elektrocar, pisał, że akumulatory głębokiego rozładowania uzyskują swoją pełną sprawność po ok.50 cyklach pełnego rozładowania-ładowania.
#255 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2016 - 07:19
1/10 to żadnen wynik ale samo "wyjście" na plus już jest zadowalające. Oby do końca j oby ten koniec nastąpił jak najpóźniej.
#256 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2016 - 07:40
Pytanie do posiadaczy silników 24V i oczywiście dwóch akumulatorów.
Jaka jest różnica napięcia pomiędzy akumulatorami przed i po pływaniu?
#257 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2016 - 12:03
#258 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2016 - 12:15
Andrzej żadnych trudności w spinaniu akumulatorów nie widzę. Odkręcam do transportu te motylki w akumulatorach w których później podpinam klemy od silnika.To dosłownie minuta czasu.
#259 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2016 - 12:57
Andrzej żadnych trudności w spinaniu akumulatorów nie widzę. Odkręcam do transportu te motylki w akumulatorach w których później podpinam klemy od silnika.To dosłownie minuta czasu.
Tak jak napisałem. Robiłem tak ale wróciłem do pojedyńczych akumulatorów.
#260 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2016 - 13:29
Rozumiem Cię, ja z kolei wolę zakręcić 2 motylki jak j....ć kloca na 35kg.
- pan bubu 1 lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych