[skippi66]

Najpierw Wielce Szanowny Mod, bez podania przyczyny i bez pardonu wziął i zamknął temat kłusoli w Szczecinie, temat pełen różnych ślicznych i miłych propozycji rozgrywki z tymiż. Cóż, Modowi wolno... taa... Potem ( a może najpierw ) wykropkował w moim poście pewne słowo na s, w dzisiejszych było nie było wulgarnych, pełnych przemocy sprzedawanej w mediach, tamże sprzedawanej golizny, zaniku obyczajów i kultury, powszechnej  " łaciny " rodem z podwórka, w istocie zupełnie niewinne. Pomijając że zamknięciem tematu uniemożliwili skomentowanie ważkiego postu pewnego szlachciury rodem z Łodzi . Ja rozumiem że to Ich forum i że Oni mogą wszystko, ale ... JA STANOWCZO PROTESTUJĘ I APELUJĘ O WIĘKSZĄ WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI ! Pierwszy raz w życiu domagam się LIBERALIZMU! 

 

Tym bardziej że zasady, ramy itd. stanowczo nie zostały przekroczone. 

Użytkownik skippi66 edytował ten post 20 sierpień 2013 - 17:23

[mateusz998]

No właśnie dlaczego temat o kłusolach w Szczecinie został zamknięty? Bo nie rozumiem... Przecież można chyba było offtopy wykasować, a to co tyczyło się głównego tematu zostawić..

[spy]

Może lepiej, żeby słowa na s, d czy ch były kropkowane z automatu?

[Dagon]

... Przecież można chyba było offtopy wykasować, a to co tyczyło się głównego tematu zostawić..

Pod tym się podpisuję, tym bardziej, że założyciel tematu traktował ten problem bardzo poważnie, apelował o powrót do głównego wątku i widać było, że mu zależy. O problemach na własnych wodach pisał i szukał realnych rozwiązań, pomocy i odzewu. Co dostał? Widać w wątku, szkoda...

 

Jeśli chodzi o wulgaryzmy, to była już dyskusja o nich na forum, zająłem tam mocno niepopularne stanowisko, w dyskusji poległem przed głosem większości - bywa     i nie pozostało mi nic innego jak przyjąć i stosować w praktyce to co (?) zawiera się w pierwszym punkcie naszego regulaminu. Toteż nie klnę w piśmie (wcześniej też nie kląłem, ale to inna bajka....)

http://jerkbait.pl/t.../?hl=wulgaryzmy

[harry]

.... Ja rozumiem że to Ich forum i że Oni mogą wszystko, ale ... JA STANOWCZO PROTESTUJĘ I APELUJĘ O WIĘKSZĄ WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI ! Pierwszy raz w życiu domagam się LIBERALIZMU! 

 

Trochę to dziwne. To tak jakby przyjść do kogoś do domu i powiedzieć:

- Ja rozumiem że to Twój dom i Twoja żona i nie mogę się z nią przespać, ale  ... JA STANOWCZO PROTESTUJĘ I APELUJĘ O WIĘKSZĄ SWOBODĘ OBYCZAJÓW

 

A czemu Wielce Szanowny Mod zamknął temat, no cóż może doszedł do wniosku że bojówka ds walki z kłusownikami już się założyła i w ramach treningu rozpoczęła od rozprawiania się z kłusownikami z Meksyku.

[Dagon]

Tam to zieloni byli, podobno poszło o nasze foczki....

[Sławek Oppeln Bronikowski]

harry

Z tych regularnie okrywanych niesława chłopaków kipiących na stadionach i w stadionów okolicy , państwa zdecydowanie lepiej urządzone od Polski potrafią wyfiltrować obsady najlepszych regimentów albo jednostek sił specjalnych . U nas cała para idzie w propagandowy gwizdek

Skippi , choroba wytrzeszczonej poprawności jest gorsza od zarazy . Fredro ani Mickiewicz nie utrzymaliby się długo na j.pl .. dlatego umarli   

[skippi66]

Jeśli chodzi o wulgaryzmy, to była już dyskusja o nich na forum, zająłem tam mocno niepopularne stanowisko, w dyskusji poległem przed głosem większości - bywa     i nie pozostało mi nic innego jak przyjąć i stosować w praktyce to co (?) zawiera się w pierwszym punkcie naszego regulaminu. Toteż nie klnę w piśmie (wcześniej też nie kląłem, ale to inna bajka....)

http://jerkbait.pl/t.../?hl=wulgaryzmy

Toteż w istocie nie o wulgaryzmy mię się rozchodzi;

Aliści uważam że mocne słowo podkreśla wypowiedź, nadaje jej barwy i ciężaru. Użyte w miarę nie powinno nikogo poza głupcami razić. Ale faktycznie, nie ma innego wyjścia jak zgodzić się z większością...

[Dagon]

...Ale faktycznie, nie ma innego wyjścia jak zgodzić się z większością...

Najpiękniejsze jest to, że nie musisz się zgadzać, czego i ja nie robię.  

Niestety stosować się już trzeba, forum nie toleruje odcieni szarości (co ma i dobre strony), przepis jednemu przeszkodzi w wyrażaniu siebie, innego powstrzyma od chamstwa, ot paradoks i niespodziewana zaleta znienawidzonego legalizmu.

[Krzysiek_W]

 Ale faktycznie, nie ma innego wyjścia jak zgodzić się z większością..

 

 

Nie, nigdy. Można się wycofać z dyskusji, albo odpuścić kiedy jałowa, ale nie zgadzać się tylko z powodu przewagi liczebnej. Tym bardziej, że najczęściej większość nie ma racji, a bycie w opozycji jest o wiele bardziej interesujące niż w dużym stadzie owiec. Jeśli chodzi o zamknięty wątek, to takie panują zasady, bo jest jakaś moderacja i jakbyśmy się nie zgadzali z decyzjami to bywając tu godzimy się na to. Dlatego nie ma co narzekać. Idealnie jest tylko na marszach wolności, równości etc. , gdzie można robić co nam się żywo podoba. Do czasu. 

[skippi66]

Trochę to dziwne. To tak jakby przyjść do kogoś do domu i powiedzieć:

- Ja rozumiem że to Twój dom i Twoja żona i nie mogę się z nią przespać, ale  ... JA STANOWCZO PROTESTUJĘ I APELUJĘ O WIĘKSZĄ SWOBODĘ OBYCZAJÓW

 

A czemu Wielce Szanowny Mod zamknął temat, no cóż może doszedł do wniosku że bojówka ds walki z kłusownikami już się założyła i w ramach treningu rozpoczęła od rozprawiania się z kłusownikami z Meksyku.

Widzisz Harry, istnieje pewna nader subtelna różnica. Ja do swojego domu nie zapraszam WSZYSTKICH.

 

Co do Meksów, to sami sobie na w.... zasłużyli. Problem z nimi zaczął się już w Helsinkach. Podrywali wszystko co się rusza, nawet jeśli kobieta stała u boku chłopaka czy męża. Byli wyjątkowo nachalni, wręcz brutalni. Któryś z nich już w Tallinie dostał po pysku ale jak widać jeden to za mało. Dopiero Polacy pomogli im zrozumieć zasady panujące w świecie cywilizowanym. Zresztą znani są z takich zachowań od lat.

[Friko]

Nie tak dawno w sąsiednim wątku czytałem apele żeby Użytkowników traktować jednakowo. A zatem, bez względu na osobiste sympatie:

 

1. drugi punkt ostrzeżenia za komentowanie decyzji moderacyjnych (stanowi to naruszenie regulaminu portalu).

 

2. wątek do zamknięcia.

 

Informacyjnie: przyczyną zamknięcia wątku, poza nawoływaniem do przemocy co może rodzić odpowiedzialność dla właściciela portalu,  była widoczna degeneracja intelektualna dyskusji, objawiająca się m.in. wulgaryzmami, publicystycznymi wycieczkami etc. Koledzy, którzy uważacie się za wcielenia Fredrów i Mickiewiczów - administracja po prostu się zlitowała i wymierzyła coup de grace w tego trupa, bo już tego bicia piany zwyczajnie nie dało się czytać  z podobnych zresztą przyczyn kłódka na wątku z C&R w tytule, ot co.

 

Pozdrawiam