Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wolicie dlugie czy krotkie?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
93 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   misiek116p

misiek116p

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 553 postów
  • LokalizacjaBiłgoraj/Włodawa/Chełm
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Magdziak

Napisano 02 wrzesień 2013 - 16:37

Dodaj do siebie teraz tą niewielka róznicę + wiatr + uciąg wody. Mam porównanie łowiłem pół sezonu kijem 230 i albo ryba po kilku sekundach holu spadała alb tylko dostawała po zębach. Po zmianie na270  zacięcia były dyżo skuteczniejsze.


Użytkownik misiek116p edytował ten post 02 wrzesień 2013 - 16:39


#42 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 02 wrzesień 2013 - 17:42

jeżeli piszesz o zębach ,to pewnie masz na myśli szczupaki i sandacze, a więc plecionka, na pewno szybsze zacięcia są krótszym kijem,

a stosując plecionkę na te ryby bo inaczej się chyba nie da w tych czasach, różnica w sile zacięcia krótkim i długim kijem jest nieznacząca.

 nie rozumiem dlaczego ryby miały by ci spadać z 230 , a z 270nie,według mnie powinno być odwrotnie,przynajmniej jeżeli chodzi o sandacza.



#43 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 02 wrzesień 2013 - 18:52

nie wiem co krzychun napisal, bo czesc postu jest wykasowana, ale przypuszczam, ze kilka slow o najprostszej trygonometrii, na poziomie podstawowki ... w zasadzie tez mialem odpisac, ze nic nie trezba mierzyc i ze takie cos mozna wyliczyc, bez podnoszenia sie z kanapy ;)  ale nie o tym chcialem :)  moja propozycja eksperymentu empirycznego jest calkiem powazna i to z prostej przyczyny, mi sie kiedys tez wydawalo, ze dlugim kijem moge, przy zacinaniu, przesunac wiecej linki niz krotka wedka, ze moge mocniej zaciac, itd ... az mnie ktos namowil na eksperyment jak powyzej ... dla mnie sie opalcilo :)

 

ps. dziala, bez roznicy na uzywane przynety, woblery, gumy, blachy i inne cuda :)


  • krzychun lubi to

#44 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4974 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 02 wrzesień 2013 - 19:02

No to jestem w takim razie odszczepieńcem do kwadratu. Długo śledziłem te dywagacje i powiem tak -a niech sie stanie i niech se kto mówi co chce. Ja łowię na Wśle i w większości z brzegu choć posiadam łódke i łowie też z niej, ale z brzegu łowie /próbuje je łowić (raczej z dobrym skutkiem) sandacze (bo to moja ulubiona rybka) wędkami bardzo ługimi bo od 3,05 m  do 3,20 . A te najdłuższe są moimi ulubionymi. :P  ;)

I nawet docent doktor habilitowany i niejednokrotnie przełożony mnie nie przekona tymi czrami z matmy o wyższości kruciaków (prze zemnie zwanych -pogrzebaczami) nad długimi wędkami  :D  :D  :P


Użytkownik miramar69 edytował ten post 02 wrzesień 2013 - 19:17

  • Wojtek B. lubi to

#45 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 02 wrzesień 2013 - 19:12

Aaa, bo panie krótkimi to łowio ci co siły w rencach nijakiej nie majo i ciongle im się linka na przelotkach ploncze. W takim razie na krótszym kiju łatwiej siengnonć coby rozplontać. Nieudaczniki wędkarskie takie, panie tego... :)



#46 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 02 wrzesień 2013 - 19:17

miramar, zacinasz skutecznie pstrykniecia tak długim kijem?pytam bez złośliwości ,po prostu nigdy nie łowiłem sandaczy kijem dłuższym niż 270.



#47 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 02 wrzesień 2013 - 19:24

ja tam nikogo do niczego nie przekonuje, nie moje malpy i nie moj cyrk, niemniej jednak namawiam do eksperymentu na zywym organizmie, niektore paradygmaty moga legnac w gruzach :)



#48 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4974 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 02 wrzesień 2013 - 19:30

Bez problemu , i w brew teorią i utartym tezą da sie to robiś skutecznie. Jeset jeden podstawowy warunek dobór odpowiedniego kija do używanych główek  dokładniej chodzi o ich cięzar i wielkość uzywanych gumek. Jesli dobieżeny odpowiednio kijka tzn jego akcję, ciężar wyrzutu daje sie tym łowić i mam też zasade przy podbieraniu ryb , mimo tak długich kijków rybę podbieran tylko ręką już takie mam zboczenie. Rzadnych cudów techniki w tym temacie, daje rybom szansę do ostatniego momętu ;)


Użytkownik miramar69 edytował ten post 02 wrzesień 2013 - 19:31


#49 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4974 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 02 wrzesień 2013 - 19:34

Pitt  jak już pisałem mam łódkę i zdaża mi się łowić krótkimi kijkami , mimo to nawet na łódce staram sie łowić najdłuzszymi jakimi się da bez uszczerbku w komforcie łowienia.


Użytkownik miramar69 edytował ten post 02 wrzesień 2013 - 19:35


#50 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 02 wrzesień 2013 - 21:07

miramar, wszystko wszystkim ,ale jeżeli łowisz z opadu i podbijasz z nadgarstka, nie ma siły , że po dniówce na rybach, ręka nie boli.



#51 OFFLINE   kotwitz

kotwitz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2378 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Kamil

Napisano 03 wrzesień 2013 - 01:40

Przecież łowiąc czy to kijkiem krótkim czy długim to cały czas staramy się mieć kontakt z przynętą więc linkę mamy napiętą i chyba logiczne jest, że krótszą, szybką wędką lepiej i szybciej zatniemy rybę ( chodzi mi głównie o sandacza i szczupaka), przy podbieraniu ręką też moim zdaniem wygodniej z krótszą. Na klenio- jazie wybrałbym wędkę dłuższą, taką kluche po prostu coś w okolicach 9' 9'6". No ale to wszystko rzecz gustu i własnych doświadczeń, a jeśli mowa o doświadczeniach to proponuje z czystej chociażby ciekawości przeprowadzić to, o którym mówi @ Pitt, ja się przekonałem.

#52 OFFLINE   misiek116p

misiek116p

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 553 postów
  • LokalizacjaBiłgoraj/Włodawa/Chełm
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Magdziak

Napisano 03 wrzesień 2013 - 05:52

Zrobię to eksperyment z czystej ciekawości, bo do łowienia krótsza wędką niż 260 na Bugu mnie nikt nie namówi, chyba że warunki do tego zmuszą. :)



#53 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4974 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 03 wrzesień 2013 - 20:39

Aaa, bo panie krótkimi to łowio ci co siły w rencach nijakiej nie majo i ciongle im się linka na przelotkach ploncze. W takim razie na krótszym kiju łatwiej siengnonć coby rozplontać. Nieudaczniki wędkarskie takie, panie tego... :)

 

miramar, wszystko wszystkim ,ale jeżeli łowisz z opadu i podbijasz z nadgarstka, nie ma siły , że po dniówce na rybach, ręka nie boli.

Jak widzisz piętro wyżej jest na to odpowież ;) ,a tak na poważnie to wszystko zależy od wyważenia wędki i nie łowię w klasyczny sposób jak to robi większość z was :tzn podbicie szybkie z nadgarstka ciężką główką ale klasyczną "przepływanką".  

Tak długim kijem nie da się podbijać szykbko i z nadgarstka, a żeby sobie ułatwić to dolnik przytrzymuję(dociskam do boku) łokciem albo trzymam pod pachą


Użytkownik miramar69 edytował ten post 03 wrzesień 2013 - 20:41


#54 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 03 wrzesień 2013 - 20:59

:)


Użytkownik miras1983 edytował ten post 03 wrzesień 2013 - 21:45


#55 OFFLINE   jersey

jersey

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów

Napisano 03 wrzesień 2013 - 21:37

haha, a może jest tak z tymi długościami kijków, jak z wielkością samochodów u facetów? :P

 

 że to takie przedłużenie...

po takim tekście ludkom, którzy mają coś w temacie naprawdę do powiedzenia, podejrzewam, że pisać się odechciewa.. skoro kręcisz stellą czy ceratą, masz customa na fujowych tytanach, nad wodę jedziesz nie rowerem, a roverem, znaczy się zwyczajnie, że masz krótkiego olka.


  • popper, Wojtek B. i Karol Krause lubią to

#56 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 03 wrzesień 2013 - 21:55

jeżeli uraziłem użytkowników długich kijków to przepraszam...wracajcie do dyskusji.

 ten żart był oczywiście nie trafiony,ale panowie trochę dystansu


Użytkownik miras1983 edytował ten post 03 wrzesień 2013 - 22:02


#57 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4974 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 04 wrzesień 2013 - 13:38

jeżeli piszesz o zębach ,to pewnie masz na myśli szczupaki i sandacze, a więc plecionka, na pewno szybsze zacięcia są krótszym kijem,

a stosując plecionkę na te ryby bo inaczej się chyba nie da w tych czasach, różnica w sile zacięcia krótkim i długim kijem jest nieznacząca.

 nie rozumiem dlaczego ryby miały by ci spadać z 230 , a z 270nie,według mnie powinno być odwrotnie,przynajmniej jeżeli chodzi o sandacza.

A no może dlatego że dłuższe wędzisko mimo tej samej akcji i CW co krótkie ma tę zaletę że jednak bardziej amortyzuje i odpiera ataki walczącej rybki a w szczególności jeżeli używamy właśnie plecionki. Dodatkowo jest większa szansa na to iż słabo (delikatnie) zahaczoną rybkę poprzez lepsze parametry ugięcia mamy też jednak na dłuższym kiju ;)


Użytkownik miramar69 edytował ten post 04 wrzesień 2013 - 13:39


#58 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 04 wrzesień 2013 - 14:34

jasne że lepiej ,ale w czasie holu,  kolega napisał że ryby dostają tylko po zębach czyli przy zacięciu i o to mi chodziło.



#59 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4974 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 04 wrzesień 2013 - 16:15

;)


Użytkownik miramar69 edytował ten post 04 wrzesień 2013 - 16:17


#60 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4974 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 04 wrzesień 2013 - 16:17

miramar, wszystko wszystkim ,ale jeżeli łowisz z opadu i podbijasz z nadgarstka, nie ma siły , że po dniówce na rybach, ręka nie boli.

No pewnie że boli tylko trza być kwardym a nie mietkim i trza od czasu do czasu na siłkę panie iśc i coś dygnąć ,żeby zakwasów na drugi dzień nie było bo jak biero to nima panie czasu na pierdoły i włuczenie sie po łapiduchach  :P   :D   :D






Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych