[wobler129]

graty..... piekny
a wytargany na kogutka? bo ten jakis takie....nieuzywany

Nieużywany? Nie rozumiem

[Kamil Z.]

no a kogut dopiero wyciagniety z wody ma takie piekne nastroszone piorka??

[Robson73]

Ten kogut wystepuje w roli ozdobnej , właściwa kolorystyka przynęty pozostaje tajemnicą łowcy

[Kamil Z.]

Ten kogut wystepuje w roli ozdobnej , właściwa kolorystyka przynęty pozostaje tajemnicą łowcy

no wlasnie tak sie domyslalem ze pewnie o to chodzi
co nie zmienia faktu ze metnooki pikny

[wobler129]

właściwa kolorystyka przynęty pozostaje tajemnicą łowcy

To takie ważne? Zdaje mi się, że poprowadzenie takiego koguta jest bardzo ważne - a kolorystyka tajemnicą? No chyba, że się myliłem/mylę

[Robson73]

Mylisz się ,tam gdzie łowiliśmy woda jest bardzo czysta

[wobler129]

W sumie niedaleko mnie? 80km

[Robson73]

W sumie niedaleko mnie? 80km

Dodaj jeszcze 250km
Co masz na fotce w tle?

[wobler129]

[quote]
W sumie niedaleko mnie? 80km
[/quote]

Dodaj jeszcze 250km
Co masz na fotce w tle?
[/quote]




Sandałek na trawce

[gacopyrz]

Na warszawskiej Vistuli dzisiaj brania chimeryczne i nie powalające rozmiarami.
Uwaga dla wszystkich pływających.
Woda opada i to dość szybko, a Królowa przynajmniej na moich szlakach znacznie zmieniła bieg. Na środku szlaku żeglownego w jednym miejscu było jakieś 30 cm wody.
Także musiałem zamoczyć nogi żeby się zepchnąć.
Jak wracałem tą samą drogą to już waliłem pełnym ogniem i w ślizgu, wtedy te 30 cm wystarczyło .
Ale serce pod gardłem i adrenalina przez całą drogę.

Pozdrawiam

[Kubson]

Hej

Prawda to co piszesz, woda leci w dół w zastraszającym tempie, brania dzisiejszego wieczora to jakaś masakra...ledwo pukały Na koniec rzutem na teśmę trafiłem przedszkolaka i wsio...

A po zmroku takie spławy były że z podziwu wyjść nie mogłem, niestety obstawiam że lechy sobie grzbiety chłodziły

Pozdrawiam
Kuba

[andrew]

Przedwczoraj wieczorem na Wisle bylo lepiej z sandalem. Trafilem jeden wymiar i jednego troche ponizej wymiaru i mialem jeszcze trzy spiete ryby. W pewnym momemncie woda wprost zaczela szumiec od uciekajacej drobnicy gdy na miejscowke wjechalo stadko sandaczykow z poliskiej rafki. bylem w lekkim szoku.

Ta pogoda jest dobijajaca jesli chodzi o zerowanie sandalaw ciagu dnia. Jest zdecydowanie za cieplo jak na te pore roku. Nie pamietam zebym kiedykolwiek podpalal znicze przy 17 stopniach na Wszystkich Swietych jak dzisiaj...

[Jeziorm 1]

Wczoraj na Turawie tłum jak na giełdzie...ale sandacze zagryzały dosyc chetnie.

Z kolega złapalismy 5 szt. od 58 cm do 65.
Wszystko z ręki, z trola nie chciały brać.


pzdr

[patu]

... ja w dwa dni 8 szt na mojej wielkiej wodzie...wszystkie w przedziale 50-65cm...wszystkie stały głęboko, 13-16m

[Redzi]

ja dziś 5 sztuk przedział 40-63 cm

ale jak po wypadzie po dłuższej przerwie jest ok

3 padły na RH8 co było dla mnie niezwykle miłym zaskoczenim

[Anguiler]

Czyli wychodzi na to, że jednak gryzą i to dobrze i wcale nie trzeba czekać już na przymrozki. Cała Polska coś tam dłubie, tylko na Zegrzu i Wiśle nie biorą

[strzalka]

A ja nad wodą spotkałem naszego forumowicza była mgła i rozgrzewka

Załączone pliki

•  warciak.jpg   82,67 KB   1020 Ilość pobrań

[Kubson]

Czyli wychodzi na to, że jednak gryzą i to dobrze i wcale nie trzeba czekać już na przymrozki. Cała Polska coś tam dłubie, tylko na Zegrzu i Wiśle nie biorą

Gryzą, gryzą z tym że maluchy

Czekam z utęsknieniem na deszcz i aby wisła trochę podskoczyła do góry !!

@Strzałka, mam nadzieje że poczęstowaliście i sandałka, trzeba liczyć że w przyszłości się odwdzięczy

Pozdrawiam
Kuba

[Miko]

@Strzałka, gratki, bardzo ładny Zagryzł przy dnie, czy w toni?

[Jeziorm 1]

Noooo !! Gratulacje strzałka..sandał z warty liczy sie podwojnie