OKONIE 2008
#101 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 20:44
#102 OFFLINE
Napisano 20 luty 2008 - 21:01
JAK ZJEŚĆ I SAMEMU NIE BYĆ ZJEDZONYM
#103 OFFLINE
Napisano 20 luty 2008 - 21:07
#104 OFFLINE
Napisano 21 luty 2008 - 20:01
Dzisiaj uczyłem się korzystać ze statywu. Wszystko ustawiłem. Dobrze wykadrowałem, ale fote strzeliłem pod światło
Dobrze, że udało się zdjęcie uratować w programie graficznym (jeśli można to nazwać uratowaniem )
Załączone pliki
#105 OFFLINE
Napisano 21 luty 2008 - 20:11
#106 OFFLINE
Napisano 21 luty 2008 - 20:19
PRZEPIĘKNY GARBUS - GRATULUJĘ.
Łowiąc takie ryby - faktycznie powinieneś się lepiej przygotować do zdjęć. Najlepiej w domu opracować sobie pewne zachowania na sucho, przyjąć jakiś plan i koniecznie go zapamiętać aby w razie W robić pewne czynności odruchowo.
Praktyka czyni mistrza, życzę Ci aby jeszcze wiele rybek pozwolilo zostać SAN SEI aparatu.
PZDR
Zanderix
#107 OFFLINE
Napisano 21 luty 2008 - 20:24
@hlehle
PRZEPIĘKNY GARBUS - GRATULUJĘ.
Łowiąc takie ryby - faktycznie powinieneś się lepiej przygotować do zdjęć. Najlepiej w domu opracować sobie pewne zachowania na sucho, przyjąć jakiś plan i koniecznie go zapamiętać aby w razie W robić pewne czynności odruchowo.
Praktyka czyni mistrza, życzę Ci aby jeszcze wiele rybek pozwolilo zostać SAN SEI aparatu.
PZDR
Zanderix
Muszę poćwiczyć na sucho i poczytać trochę, ale i tak jest poprawa. Rok temu strzeliłem fotkę ładnemu szczupakowi, ale było na tyle mocne słońce, że wyszło - NIC Szkoda, że w domu to zauważyłem. Kilka okoni też przepadło (nie tylko światło, ale złe ustawienia aparatu - teraz strzelam na auto, przynajmniej wychodzi cokolwiek )
Niestety na wyświetlaczu zdjęcia czasem wyglądają OK, ale po zrzuceniu na kompa jest przysłowiowa kupa.
#108 OFFLINE
Napisano 21 luty 2008 - 20:27
#109 OFFLINE
Napisano 21 luty 2008 - 21:28
#110 OFFLINE
Napisano 21 luty 2008 - 22:34
piękny garbi. Gratulacje!
#111 OFFLINE
Napisano 21 luty 2008 - 22:49
#112 OFFLINE
Napisano 21 luty 2008 - 22:51
Gratulacje,piękny garbus
#113 OFFLINE
Napisano 22 luty 2008 - 01:15
#114 OFFLINE
Napisano 22 luty 2008 - 09:10
#115 OFFLINE
Napisano 22 luty 2008 - 10:31
@hlehle
PRZEPIĘKNY GARBUS - GRATULUJĘ.
Łowiąc takie ryby - faktycznie powinieneś się lepiej przygotować do zdjęć. Najlepiej w domu opracować sobie pewne zachowania na sucho, przyjąć jakiś plan i koniecznie go zapamiętać aby w razie W robić pewne czynności odruchowo.
Praktyka czyni mistrza, życzę Ci aby jeszcze wiele rybek pozwolilo zostać SAN SEI aparatu.
PZDR
Zanderix
[/quote]
Muszę poćwiczyć na sucho i poczytać trochę, ale i tak jest poprawa. Rok temu strzeliłem fotkę ładnemu szczupakowi, ale było na tyle mocne słońce, że wyszło - NIC Szkoda, że w domu to zauważyłem. Kilka okoni też przepadło (nie tylko światło, ale złe ustawienia aparatu - teraz strzelam na auto, przynajmniej wychodzi cokolwiek )
Niestety na wyświetlaczu zdjęcia czasem wyglądają OK, ale po zrzuceniu na kompa jest przysłowiowa kupa.
[/quote]
Wypasione okonisko.
Z Samowyzwalaczem co prawda, to prawda. Trzeba naprawde troche czasu poswiecic nad woda, pokombinowac. U mnie na poczatku na kilka zdjec jednej ryby nadawała sie moze połowa. Głównie za sprawa iz zazwyczaj za plecami na drugim brzegu Wisły mam słonce. Z zasady nie lubie wyjmowac ryb do sesji, to by mnie ułatwilo sprawe. Jesli we dwoch nie było by problemu.
Teraz czesto bywa, ze na szczesie, po sprawdzeniu na aparacie juz pierwszych 2 fotek, spokojnie mozna wypuscic zdobycz po minucie. Zdjecia sie udały.
Pamietam jak kleczałem w zeszłym roku na przelewie z 53cm klonem. Dopiero 17 zdjecie sie udało. Rybsko za cholere nie chciało zapozowac, wytrzymac w bezruchu kilku sekund. Bardzo trudne warunki mielismy...we dwoch z kleniem.
#116 OFFLINE
Napisano 22 luty 2008 - 10:42
Dość często wogóle aparatu nie biorę ze sobą, ponieważ jak brodzę po pachy to nie bardzo gdzie mam go trzymać, a do focenia (jeśli rybka bardzo godna) używam komórki, ale wtedy zazwyczaj nic nie wychodzi
#117 OFFLINE
Napisano 22 luty 2008 - 11:01
Własnie... i tu łapie sie na tym ze wiekszosc zdjec jest taka sama. Odległosc 100, 100 pare cm. Tła zawsze nie wiele, bo i cały kadr to ryba i ja
Chyba czwiczył bede sobie nowe pozy z rybami w tym roku. Na głowie, na lezaco, na rekach itp
#118 OFFLINE
Napisano 22 luty 2008 - 11:04
Mnie juz takie zdjecia samotne zaczynaja meczyc swa rutyna. W,lewej rece trzymam kijek z ryba gotowa do sesji. Druga ustawiam aparat na plecaku. Wciskam start, podnosze zdobycz.
Własnie... i tu łapie sie na tym ze wiekszosc zdjec jest taka sama. Odległosc 100, 100 pare cm. Tła zawsze nie wiele, bo i cały kadr to ryba i ja
Chyba czwiczył bede sobie nowe pozy z rybami w tym roku. Na głowie, na lezaco, na rekach itp
Zawsze to coś oryginalnego
Jeśli chodzi o (nie)samotne zdjęcia, to na jesieni kolega próbował mnie sfocić z nocnym sandaczem. Na 6 zdjęć ani jedno nie trafiło w kadr Kombinacje były różne: ja bez głowy, ryba bez głowy, ryba bez ogona... Fakt że ciemno było
#119 OFFLINE
Napisano 22 luty 2008 - 11:24
#120 OFFLINE
Napisano 22 luty 2008 - 11:30
Poprosiłem o nia niedzielnego spiningiste, co rwał i klął nad woda ile wlezie. Został dobity , robiac zdjecie i widzac wypuszczanego klenia.