[ASAPfishing]

I ja stanąłem przed tym problemem. Co kupić na pierwszy zestaw castowy... Miałem okazję porzucać SG4 80-130g i 13Fishing (ale modelu nie pamiętam). Na razie tylko pod gumy.

Wezme chyba SG4 60-110g i coś z Daiwa/Law's. Po co mi to było...

[Novis]

Po to, żebyś to stwierdził, z uśmiechem na ustach.

[cast64]

Po to, żebyś to stwierdził, z uśmiechem na ustach.

I odłożył spina w kąt.

[horac]

I ja stanąłem przed tym problemem. Co kupić na pierwszy zestaw castowy... Miałem okazję porzucać SG4 80-130g i 13Fishing (ale modelu nie pamiętam). Na razie tylko pod gumy.

Wezme chyba SG4 60-110g i coś z Daiwa/Law's. Po co mi to było...

 

Buduj zestaw taki na jaki łowisz najczęściej. Nie prawdą jest, że zaczyna się od rzucania klockami... Ja takowymi nigdy nie rzucałem, od razu zacząłem od BFS ;] bo tak łowiłem

spiningiem. To daje ci motywacje i porównanie jednej i drugiej metody w łowieniu które lubisz i gramaturze przynęt.

[ASAPfishing]

Dzieki za podpowiedź. Teochę o tym myślałem i akurat casting miał uzupełnić lukę która mamy w sprzęcie. Stąd gramatura casta. Faktycznie, jak się stety/niestety wkręcę to może zacznę stc wymianach na castingi.

[bob74]

... zgodzę się ze zdaniem Kolegi, wyżej. Rzucanie ,,kotletem" nie pomoże w  nauce techniki, operowaniu sprzętem. Lżejsze zestawy pomagają wyrobić technikę, nawyki w operowaniu zestawem. Inaczej wygląda wędkowanie z lekkim, krótkim, zestawem, w zakrzaczonych miejscach, gdzie liczy się celność podania. W inny sposób miota się się konkrety wagomiar z odpowiednio długiego i mocnego zestawu, jak zauważył Maciek w swojej szweckiej relacji, Skandynawowie miotają na zasadzie trebusza. Odpowiednie ramię, dźwignia i nie stanowi wielogodzinne machanie konkretnym zestawem. Ja obecnie wprawiam się w wieczornym, niedługo nocnym, łowieniem wielkorzecznym na casta. Jesienią nie było sukcesów, oby niedługo...  

[Alexspin]

W pełni zgadzam się z @horac i @bob74. Zaczynałem od cw 10-35g i moim zdaniem jest to najbardziej trafne rozwiązanie. Zawsze można pójść w "górę" lub w "dół". Ja wybrałem drogę w "dół" i w tej chwili używam przynęt od 2,5 do 35g. Jak na okoliczne łowiska w zupełności mi to wystarcza. Ale każdy ma swoje osobiste preferencje i wybiera własną drogę. Można doradzić, ale nikogo nie można zmuszać, ani uznać, że idzie złą drogą.

Użytkownik Alexspin edytował ten post 27 maj 2021 - 05:44

[superzander]

Gdzieś tam ciągnie człowieka do nowych rzeczy i powoli dojrzewa we mnie myśl aby spróbować z castem. Może w tym, może w przyszłym roku... Myślałem o zestawie castingowym do około 80 gram, którym mógłbym łowić z brzegu na wodach stojących oraz na Wiśle (czyli kij powinien przekraczać te dwa metry). Byłoby to do łowienia ciężkimi gumami, jerkami itp. z plecionką 0,18-0,22 Moglibyście podpowiedzieć jakiś zestaw - kij + multiplikator niskoprofilowy, który zmieści się w cenie 1000 złotych? Coś o najlepszej relacji cena/jakość - dostać jak najwięcej za jak najmniej ;-)

[drChlubicz]

Westin W3 20-80 + Tatula
Tylko o jerkowaniu tym kijem zapomnij, ale gumy, swimbajty, woblery, blachy - bajka.

[Alexspin]

Westin W3 20-80 + Tatula
Tylko o jerkowaniu tym kijem zapomnij, ale gumy, swimbajty, woblery, blachy - bajka.

Ale Tatula 200, bo "setka" moim zdaniem do 60g.

[godski]

Ale Tatula 200, bo "setka" moim zdaniem do 60g.

100 to to samo prawie co 200. Pojemność szpulki, trochę większa jej średnica i dłuższa korbka nie czynią dużej różnicy. Rama i bebechy te same. Piszę o 1 generacji bo teraz nie wiem czy różnice są większe - trzeba na wagę i wymiary popatrzeć.

[superzander]

Patrząc na ilość stron tego wątku widzę, że nie tylko ja mam dylemat co o tym myśleć ;-)  dzięki :-)

[zmorces]

Patrząc na ilość stron tego wątku widzę, że nie tylko ja mam dylemat co o tym myśleć ;-)  dzięki :-)

 

Też miałem taki problem. Zdecydowałem się na tatulę w rozmiarze 200, dokładnie tatula hd 200hsl. Mi trafiła się uszkodzona i w tej chwili myślą co z nią zrobić w serwisie (niemcy). Dużo o niej nie powiem, bo nie pracowała tak jak powinna ale brody mi nie zrobiła przez 3 dni żadnej (a to mój pierwszy multik). Kijek trafiłem na tutejszej giełdzie, typowy do jerków. Długość 198 cm do 90g, ale gumą typu ricky roach 14 cm rzucało się nawet, ale ku zadowoleniu brakowało sporo ale to przez multik i jego wadę (tak myślę).

[Alexspin]

Jeśli Tatulą 200 obsługujesz przynęty >60g, to uwierz mi - zaprawdę trudno zrobić brodę. Trzeba by się solidnie "przyłożyć", żeby uzyskać taki efekt.

 

Ps

Jaką wadę wykazywała ta Tatula, bo może polegała na niewłaściwych nastawach, co przy pierwszych krokach w castingu zdarza się prawie każdemu i to żaden wstyd.

Użytkownik Alexspin edytował ten post 13 wrzesień 2021 - 06:51

[zmorces]

 

Jaką wadę wykazywała ta Tatula, bo może polegała na niewłaściwych nastawach, co przy pierwszych krokach w castingu zdarza się prawie każdemu i to żaden wstyd.

 

Wydawała taki dźwięk jak na filmiku - https://drive.google...BwroxUbEFQ/view
oraz bardzo źle nawijała plecionkę (próbowałem przewijać ale za każdym razem było to samo)

[Alexspin]

Na filmiku nie słychać żadnego dźwięku Jeśli to był szum, to prawdopodobnie jest wydawany przez plecionkę, tego nie unikniesz jeśli plecionka 8-splotowa ma luźne zwoje, a 4-splotowe zazwyczaj szumią.

Bardzo często przyczyną złego układania plecionki jest jej niewłaściwe przeprowadzenie na odcinku od szpuli do wodzika. Może mieć też znaczenie ustawienie hamulca dociskowego (pokrętło powyżej "gwiazdki"), gdy szpula ma boczny luz, może powodować nierównomierne układanie zwojów. Dokręć pokrętło tak, żeby zlikwidować luz.

Jeśli oddałeś do dobrego warsztatu, to prawdopodobnie stwierdzą, że nie ma żadnej wady, powinni Ci pokazać jaki błąd popełniłeś i nie brać, albo wziąć minimalną zapłatę. Jeśli warsztat jest na modłę polskich warsztatów samochodowych, to opiszą Ci jakie części rzekomo wymienili, poinstruują jak przy tych "nowych" częściach masz ustawić docisk i przeprowadzić plecionkę, a na koniec "zedrą skórę".

Użytkownik Alexspin edytował ten post 13 wrzesień 2021 - 11:14

[zmorces]

Pisałem w tym dziale, tylko w temacie z "nowościami tatula" i koledzy, posiadacze tego samego modelu tatuli nie mieli/mają takich przypadłości dźwiękowych jak moja miała. Multik pojechał na gwarancję, najprawdopodobniej będzie nowy. Dźwięk, który wydawała to nie był szum plecionki. Jak wrócę z pracy, to postaram się załadować ten filmik na coś innego niż dysk google abyś mógł odtworzyć nagranie z dźwiękiem.

Użytkownik zmorces edytował ten post 13 wrzesień 2021 - 11:37

[drChlubicz]

Po obejrzeniu filmu z dźwiękiem jedna z moich Tatul zaczęła podobnie piszczeć, zaraźliwe cholerstwo.

[Alexspin]

 

Jeśli piszczy, skrzypi to może wystarczyło ciutek nasmarować...

Użytkownik Alexspin edytował ten post 13 wrzesień 2021 - 12:32

[zmorces]

Rozumiem nasmarować po kilku godzinach użytkowania, ale nie po wyjęciu z pudełka

Użytkownik zmorces edytował ten post 13 wrzesień 2021 - 13:58