
Jezioro Lubiąż Lubniewice "LUBUSKIE"
#41
OFFLINE
Napisano 15 maj 2014 - 13:20
CUDZE CHWALICIE SWEGO NIE ZNACIE.
- oland lubi to
#42
OFFLINE
Napisano 15 maj 2014 - 14:50
Iras1975, on 15 May 2014 - 11:30, said:
Jak lubicie sobie pojeździć po innych wodach i macie pojęcie o wędkowaniu, to tutaj są naprawdę niezłe łowiska i ryby warte zachodu:
Czemu te wszystkie rybne pojezierza są tak daleko od W-wy? Człowiek na jeden dzień by wyskoczył a tu lipa.
- w6i6e6 lubi to
#43
OFFLINE
Napisano 15 maj 2014 - 16:00
Pojezierze Międzychodzkie - piękne tereny i jeziora. Z lat 90 pamiętam, że na Jaroszewskim cudów nie było, za to Lutomskie...
#44
OFFLINE
#45
OFFLINE
Napisano 15 maj 2014 - 16:41
Guzu, on 15 May 2014 - 09:49, said:
Ciekawa sytuacja.
O tyle ciekawa, ze wydawac by sie moglo, ze ten co polowi siedzi cicho (zwykle), a Ci co nie lowia narzekaja i psiocza glosno...
Ida zmiany ?
Stawiam, że to jedna i ta sama grupa, co podpowiada podstępna intuicja. Każda woda lubi ciszę. Tubylcy na pewno są wniebowzięci.
#46
OFFLINE
Napisano 15 maj 2014 - 17:26
Użytkownik chojny83 edytował ten post 15 maj 2014 - 17:30
- Slavobeer lubi to
#47
OFFLINE
Napisano 15 maj 2014 - 17:55
Może i masz rację, po promocji jaką robi Garbus Twoje fotki nic nie zmienią.
A Lubniewsko? Łowisz na nim?
#48
OFFLINE
Napisano 15 maj 2014 - 18:23
Łowiłem na tym jeziorze (Lubniewskim) w lipcu 3-4 lata temu. Woda śliczna, bardzo urokliwa, ale oprócz okonia i małego szczupaka to niczego więcej nie wyciągnąłem. Poza tym pogoda była wtedy kiepska wędkarsko . Jeśli tak jak Koledzy piszą ktoś pilnuje zbiornika i trafisz aurę to być może coś ciekawego znajdziesz. Jeśli chodzi o mapę batymetryczną to ściągnąłem z neta, ale nie mam już jej niestety...
#49
OFFLINE
Napisano 15 maj 2014 - 20:51
#50
OFFLINE
Napisano 23 maj 2014 - 14:29
Czy możecie wskazać jakiś ośrodek, miejscówkę, która ma dostęp do wody. Chciałbym tam pojechać z własną łódką.
W Lubniewicach byłem jakieś ... jak jeszcze była stadnina koni w tym zameczku i w ubiegłym roku... ale nie w celach wędkarskich. Mieszkałem u kolegi, który ma niewielką klitkę i to z dala od wody stąd moje pytanie o jakiś ośrodek.
#51
OFFLINE
Napisano 23 maj 2014 - 17:21
#52
OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2014 - 19:07
W pierwszych dniach czerwca odwiedziłem jak zapowiedziałem jezioro Lubiąż. Pierwsza ważna informacja dotyczaca pozwolenia wędkarskiego. PZW Gorzów Wlkp. podpisało porozumienie z Gminą Lubniewice że w ramach całorocznej opłaty składki PZW G.W.udostępnia do wedkowania wodę tegoż jeziora tym że członkom bez dodatkowych opłat . Ale UWAGA!!!!!! NIE DOTYCZY TO OSÓB Z POZA OKRĘGU GORZÓW W. którzy też mają wykupione całoroczne składki. Chore bo kiedy wykupywałem w Międzyrzeczu składkę całoroczną otrzymałem wkładkę z listą dodatkowych wód min.jeziora Lubiąż , oraz zapewnienia skarbnika że bez dodatkowych opłat możemy tam wedkować . Przez przypadek i na szczęście bez konsekwencji dowiedzieliśmy się o tym od P. Roberta Gospodarza tej wody. Przejdę do naszego lokum . Zatrzymaliśmy w O.W. Pod Basztą i chociaż luksusów ciężko tam szukać to polecam to miejsce wszystkim wędkarzom oraz każdemu kto chce poczuć trochę natury a poza tym jest to moim zdaniem najlepsza baza wypadowa za rybkami . Pozdrawiam również bardzo miłych ludzi którzy mają tam swoje kampy min. P Artura z G.W. oraz właściciela ośrodka P. Zbigniewa.
Wędarsko tak jak powiedzieli inni koledzy choć rybne (tylko spininngowałem za drapieżnikiem) nie jest łatwym łowiskiem ,ale też nie
taki diabeł straszny. Przy odrobinie chęci i obserwacji wody oraz zabawie z doborem przynęty można tam powędkować nwet przy
wschodnim froncie jaki wtedy nam towarzyszyl .Padały szczupaczki w granicach 50-65cm , sandaczyki od 45-60cm . Generalnie sandacze braly dość kapryśnie dużo miałem brań za sam ogonek zciągając gumy z haka . Okonie ? Udało mi się nawiązać współpracę z przedszkolem takim od 25-30cm . Następny mój przyjazd nad Lubiąż chciałbym poświęcić właśnie im bo jest to przeciwnik z którym warto się tu zmierzyć.
Napewno jest to inna woda na której miałem w okolicach Międzyrzecza okazję wędkować inna niż Głebokie ,Rokitno,czy Lubikowskie. Jak każda nowa wymaga poznania i opływania. Miejsce to jest warte uważam odwiedzin czy jest to ELDORADO WĘDKARSKIE ,myślę że za wcześnie byłoby z mojej strony z wystawianiem takich opini. Chiałbym odwidzić Lubniewice jeszcze kilka razy w tym roku poznać sie bliżej z tą wodą a potem zobaczymy. Chiałbym pozdrowić jeszcze jednego Pana Wojskowego z Lubniewic którego poznałem pływając nad tym jeziorkiem ,który udzielił mi wielu cenny rad i w ogóle był miłym i otwartym rozmówcą. Podobało mi sie jego jedno zdanie opisujące spokój jaki panuje w tym miasteczku otóż '' ...trzeba by było długo chodzić po mieście i zaczepiać ludzi żeby wreszcie od kogoś dostać w mordę!!! '' Prawdopodobnie odwiedzimy Lubnieewice w Boże Ciało i napewno bez zaczepiania ludzi. Na koniec taka informacja dla kolegów którzy obawiają się przyjezdnych oprócz jednego szczupaczka 60cm wszystkie rybki trafiły z powrotem do wody. I jeszcze jedno dla nowych ,nie zostawiajcie przy domkach czy nie schowanych robaków i zanęt ,wszędobylskie tam wrony zaopiekują się nimi na bank przkonał się o tym mój kolega i kilku innch wędkarzy.
Pozdrawiam i dozobaczenia w Lubniewicach
#53
OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 10:54
piękne jeziorko ,rybne ale moim zdaniem nie jest łatwym. Znam ten ośrodek tam gdzie Mirkus zatrzymałeś się,i potwierdzam że jest to bez wątpienia najlepsze miejsce wypadowe na rybki nad jez Lubiąż. W środku pięknego lasu sosnowego z dala od miasteczka ,cisza i spokój ,żeczywiście nie jest komfort SPA ale na swój sposób jest to takie małe spa.
Super jeziorko polecam.
#54
OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2014 - 11:03
mirkus, on 13 Jun 2014 - 18:07, said:
'' ...trzeba by było długo chodzić po mieście i zaczepiać ludzi żeby wreszcie od kogoś dostać w mordę!!! ''
Hahahaha uwierz mi, że ciężko o wpierd... nie jest w Lubniewicach, zwłaszcza jeśli chodzi o animozje sportowe
- NocnyLowca lubi to
#55
OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2014 - 14:42
Aby uciąć gadkę szmatkę.
Coś tam wydłubałem z szybkiego relaksującego wypadu z rodzinką.
Moi sternicy:
DSC_6722-1.jpg 73,25 KB
31 Ilość pobrań
Moja rybka:
DSC_6732.JPG 55,24 KB
24 Ilość pobrań
- Predatorhunter, Krystekwolf i A78 lubią to
#56
OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2014 - 19:09
Wracamy do tematu wątku - dla przypomnienia połowach ryb w jez. Lubiąż, dalsze wycieczki osobiste zakończą się ostrzeżeniami.
- Garbus, Popej i A78 lubią to
#57
OFFLINE
Napisano 25 czerwiec 2014 - 11:49
.
Użytkownik Sady edytował ten post 05 listopad 2014 - 18:31
#58
OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2014 - 07:42
Zrobiłem wyjątek dla kolegów z Gliwic i postanowiłem chwilę połowić i pokazać przyjezdnym co i jak:
Wędkowaliśmy dwie godzinki, mało, ale coś udało się złowić i nawet spotkała nas ciekawa sytuacja (link wyżej)
Koledzy zaliczyli dwa ładne pasiaki, ja kilka okoni i dwa szczupaki.
Mam nadzieję, że przekazana wiedza zaowocuje i koledzy do niedzieli coś złowią...
Pozdrawiam!
- bassket, malcz i Alexspin lubią to
#59
OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2014 - 08:20
chojny83, on 22 Jul 2014 - 06:42, said:
Zrobiłem wyjątek dla kolegów z Gliwic i postanowiłem chwilę połowić i pokazać przyjezdnym co i jak:
Wędkowaliśmy dwie godzinki, mało, ale coś udało się złowić i nawet spotkała nas ciekawa sytuacja (link wyżej)
Koledzy zaliczyli dwa ładne pasiaki, ja kilka okoni i dwa szczupaki.
Mam nadzieję, że przekazana wiedza zaowocuje i koledzy do niedzieli coś złowią...
Pozdrawiam!
Ty go tak poważnie.... z paluchami do gęby?
Ja bym się "trochę" bał
Bądź ostrożny. Pozdrawiam i gratuluję pięknej rybki.
- bassket lubi to
#60
OFFLINE
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych