
Jezioro Lubiąż Lubniewice "LUBUSKIE"
#81
OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2016 - 15:47
Proszę o usunięcie ;-)
#82
OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2017 - 05:26
Witam
W tym roku pływałem sobie przez 2 dni razem ze znajomym po tym jeziorze.
Wpływaliśmy do niego z jeziora Lubniewsko poprzez kanał.
Wschodnia część jeziora faktycznie jak na ruchliwej ulicy.
Przyjemność z wędkowania słaba. Natomiast po stronie zachodniej znacznie
lepiej - spokojniej. Pobyt na tym jeziorze nauczył mnie że nia ma przynęt
idealnych. Przerzuciliśmy bardzo dużo różnych przynęt w tym róznej ręcznej roboty.
Gdyby nie przypadek stwierdziłbym, że tam słabo z rybami.
Inni także meldowali słabe efekty. Zachodnia część jeziora płytsza i super miejsce na
szczupaka. Bardzo fajnie było widac drobnice po deszczu jak się gromadziła.
Natomiast w drugi dzień łowiliśmy z jednego miejsca po kilka szczupaków.
Wszystkie w okolicach 50cm +. Wszystko tylko i wyłącznie na jadną i jednego
koloru przynętę. Trafienie w nią był strzałem w 10. Mam nadzieję że za rok
będziemy już łowić większe. Nastawiłem się na okonie ale niestety było słabo.
Choć widziałem jak goni drobnice ale nie mogłem się wstrzelić z przynętą.
Pozdrawiam
Marcin
#83
OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2017 - 05:31
Cezarx - tylko i wyłącznie 50+, bo te, które można zabrać (60cm) dawno temu zjedzone.
Tak na poważnie, z rybą na Lubiążu słabo dlatego odpuściłem sobie te jezioro i pływam gdzie indziej.
Masz rację co do okonia, dwa razy trafiłem jak piękne sztuki ganiały drobnicę ale nic nie udało mi się złowić.
Pojawię się tam w największe letnie upały aby zapolować na metrowe szczupaki...
#84
OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2017 - 09:45
Cezarx, on 09 Jun 2017 - 04:26, said:
Witam
..... nia ma przynęt idealnych. .......
.....Wszystko tylko i wyłącznie na jadną i jednego
koloru przynętę.................
To samo miałem wczoraj na Lubikowskim
Skrzynia kolorowanek- a szczupaki upatrzyły sobie perłę z czerwonym ogonkiem.
#85
OFFLINE
Napisano 18 czerwiec 2017 - 18:47
#86
OFFLINE
Napisano 12 lipiec 2017 - 14:36
A jak tam z wędkowaniem z łodzi ze spaliną 30ką ? Bo widzę że niby do 5ciu km można wędkarsko , a rekracyjnie to i 100 ? Czy po prostu płacę za wedkowanie z łodzi + łajba do 50 km u spokojnie można ? Pytam bo chciałbym się wybrać z ciekawości na to jeziorko
#87
OFFLINE
Napisano 14 lipiec 2017 - 05:56
Hej!
A gdzie znalazłeś taki zapis?
Według mnie aktualne jest to:
http://lubniewice.pl...a_jeziorze.html
#88
OFFLINE
Napisano 16 październik 2017 - 17:20
Czy mogę prosić o namiar na jakąś miejscówkę do powędkowania z brzegu na tytułowym Jeziorze Lubiąż lub sąsiednimi zbiornikami (nie mam łódki), do której da się dojechać na oponach o niskim profilu i coby mieć środek lokomocji w zasięgu wzroku w czasie łowienia? Nie chodzi mi o dowiezienie czterech liter nad samą wodę, tylko o spokojną głowę.
Wędkarsko nie oczekuję żadnego eldorado czy nie wiadomo o jakich okazów, bo oczywiste jest, że o to z brzegu nie łatwo.
Użytkownik Krzysiek Rogalski edytował ten post 16 październik 2017 - 17:23
#89
OFFLINE
Napisano 17 październik 2017 - 09:45
Hej!
Jeżeli chcesz mieć auto w zasięgu wzroku, musisz udać się z zatoczkę z rzeczką.
Rzeczka łączy jezioro Lubiąż z jeziorem Lubniewsko.
Dojedziesz tam drogą z Lubniewic do Jarnatowa.
Jadąc do Jarnatowa skręcasz w lewo, przed rzeczką, miejsce widoczne z szosy.
Znajdziesz bez problemu.
Jest tam miejsce na auto i fajny pomost do łowienia.
Jeżeli nie musisz mieć auto na oku, są ośrodki, na których postawisz auto i z brzegu swobodnie połowisz...
Od połowy października obowiązują przepisy zabraniające zabierania szczupaka i okonia.
Jest zakaz łowienia na żywca, martwą rybkę i filety.
Tak więc pozostaje Ci łowienie białej ryby, na chyba, że spinning ale z brzegu szału nie zrobisz, zwłaszcza jak chcesz mieć auto na oku
- Krzysiek Rogalski lubi to
#90
OFFLINE
Napisano 17 październik 2017 - 10:28
Dzięki Adamie za wskazówki. Znajdę tę miejscówkę na mapie.
Ryb ze śródlądowych rzek i jezior nie zabieram, o zakazie zabierania wiem (regulamin już czytałem) innymi metodami niż na spinning nie łowię. Wiem, że z brzegu szału raczej nie będzie, ale łowienie np. okoni na delikatny sprzęt też ma swój urok.
Z tego co piszesz wynika, że na terenie części ośrodków wczasowych można zaparkować również po sezonie letnim tak?
#91
OFFLINE
Napisano 17 październik 2017 - 13:59
Tak, część ośrodków jest otwartych.
Pozdrawiam.
- Krzysiek Rogalski lubi to
#92
OFFLINE
Napisano 26 czerwiec 2019 - 21:04
Prawdopodobnie na paczatku lipca będę nad tym jeziorem. Potrzebuję info czy są szanse z brzegu na jakieś rybki, jeżeli tak to gdzie najlepiej startować? Chyba że tylko łódka wchodzi w grę?
Jak z głębokościa i jakie gramatura głowkę do gumy? A moze szczupak z twicha?
Dzieki za jakakolwiek podpowiedź
K.
#93
OFFLINE
Napisano 27 czerwiec 2019 - 05:49
#94
OFFLINE
Napisano 03 listopad 2019 - 16:54
Cisza w temacie, a jeziorko całkiem ciekawe, ale jak koledzy już wspomnieli, łatwe też nie jest. Jeżdżę tam od jakiegoś czasu i dopiero zaczynam je rozgryzać. Są jakieś mapki w necie, teraz robię swoją i ztego co widzę, to tak średnio się pokrywają. Jakies aktualne info z tej wody?
#95
OFFLINE
Napisano 04 listopad 2019 - 20:35
#96
OFFLINE
Napisano 05 listopad 2019 - 19:10
#97
OFFLINE
Napisano 25 listopad 2019 - 10:30
Update z wody, były zarybienia, wpuszczono dużo szczupaka 30-40-50cm, są okresy że bierze jak głupi i naprawdę nie chce się go wyczepiać... ale o wymiarowego (60cm+) juz trudno. Sandacz tak samo, albo nie trafiłem w dobry dzień.
Miejscowi mówią, że panoszy się kłusownictwo, stawiają siaty, sznury itp. Są praktycznie bezkarni, bo przecież niska szkodliwość społeczna, a i złapać ciężko, bo chłopaki nawet w termowizję wyposażeni... Ponadto wojskowi z okolicznej jednostki tłukli co większe kuszami. Generalnie sytuacja typowo polska.
#98
OFFLINE
#99
OFFLINE
Napisano 27 listopad 2019 - 16:26
Od kiedy jest ciężko złapać kłusownika?
Jak się ma sprzęt i chęci to żaden problem. Wiele razy trafiałem siaty na Lubiążu i jeziorze Nakońskim. Siaty były ściągane od razu, a wystarczyło poczekać na delikwenta. A siaty na Lubiążu to były w takim miejscu, że nie mogę pojąć jak można było tego nie widzieć?
Obecny rybostan to kpina. Szczupaka 60+ ciężko znaleźć, takich jak z filmiku to ze świeczką szukać.
A tegoroczna metrówka to chyba z nieba spadła 😊
Jedyne z czym można się pobawić to okoń ale na tego też trzeba trafić, kiedyś takich problemów nie było.
https://m.youtube.co...h?v=QG_tRYwQNC8
Mam kolegę, który robi zapiski z połowów. W tym roku złowił 50% mniej ryb a nad wodą jest tyle samo czasu 😔
Użytkownik chojny83 edytował ten post 27 listopad 2019 - 16:27
#100
OFFLINE
Napisano 27 listopad 2019 - 19:28
Adam,
Wg Ciebie, który znasz tą wodę - dlaczego?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych