[Kadet]

Temperatura wody "u mnie" okolo 16,5 C.  Pajki stały na 5-7 metrach, sielawa poniżej 15 metrach. Tylko brać nie chcą. W ubiegłym roku miałem podobnie, zaczęły ładnie uderzać gdy woda zbliżyła się do tem. 15 C. Tak to sobie tłumaczę. Ale raczej nie mogłem się wstrzelić w żerowanie zębatych. To myślę jest podstawą sukcesu oraz ilość czasu spędzonego nad wodą.    

Tzn. Lowisz je w toniach sielawowych, czy w zielsku.

[Zwierzu]

Wietrzysz spisek czy prowokację przeciwko swoim jedynie słusznym poglądom i wierze?

Nieeee, ale staram się zrozumieć co piszący miał na myśli.
 
A uszczypliwości odnośnie poglądów i wiary proponuje pozostawić swoim najbliższym (żona, córka, brat ... itd).

Użytkownik Zwierzu edytował ten post 19 wrzesień 2013 - 09:00

[Pike1]

Tzn. Lowisz je w toniach sielawowych, czy w zielsku.

Głównie w toni. Łowię w jeziorze mocno eksplaatowanym przez rybaków ( mówią że chodzi im tylko o sielawę ). Jezioro głębokie rynnowe, w brzegu jest jedynie narybek szczupaka. Chociaż po kilku dniach bardzo wietrznych pod koniec sierpnia miałem klocka w samym brzegu, ale nie trafił w przynętę. Rybackie i kłusownicze siatki wyganiają mnie w toń jeziora. Listopad na "moim" jeziorze to ogólna lipa, sielawówki cały czas na jeziorze. Dlatego staram się coś wyhaczyć teraz. Pozdrowienia .       

[Majo]

 Ale raczej nie mogłem się wstrzelić w żerowanie zębatych. To myślę jest podstawą sukcesu oraz ilość czasu spędzonego nad wodą.    

I na tym można zamknąć temat. 

[Diariusz206]

W okolicach szczytna na płytkiej i w zielsku sezon w pełni zaczoł się od początku września. Zeszła jesień była z pewnościa gorsza. Żeruje i gryzie.

[Winniczek]

W weekend na Suwalszczyźnie niedaleko Augustowa woda miała 17-18 stopni a tydzień temu na pojezierzu Brodnickim 19-20.

 A jak mierzysz temperaturę wody ?

Pół metra głębiej jest zupełnie inna temperatura. Wystarczy jeden wietrzny dzień,woda się wymiesza i jest o 3-4 stopnie inna temperatura pod powierzchnią.

[godski]

Echo, czyli jakieś 30-40 cm pod powierzchnią.

[Marcel]

Brak szczupaków na Polskich wodach można roznie interpretować...
Ten temat mnie zaskoczył. No coz...można zwalic i na
pogode !!!

ps i edit. Dziwi mnie to ze jeszcze młodzi chcą w to wierzyc i sobie nowe eorie wędkarskie ukladaja.

Użytkownik Marcel edytował ten post 21 wrzesień 2013 - 01:17

[Majo]

Brak szczupaków na Polskich wodach można roznie interpretować...
Ten temat mnie zaskoczył. No coz...można zwalic i na
pogode !!!

ps i edit. Dziwi mnie to ze jeszcze młodzi chcą w to wierzyc i sobie nowe eorie wędkarskie ukladaja.

Nie sztuka łowić tam gdzie jest dużo ryb, sztuką jest regularność w polskich wodach.

[Kadet]

Brak szczupaków na Polskich wodach można roznie interpretować...
Ten temat mnie zaskoczył. No coz...można zwalic i na
pogode !!!


ps i edit. Dziwi mnie to ze jeszcze młodzi chcą w to wierzyc i sobie nowe eorie wędkarskie ukladaja.

W maju dobrze gryzly. Rybakow na jeziorze nie ma. To wyparowaly ryby?
Jest jeszcze jedna opcja. W zbiorniku plywa duzo sielawy, moze zebaty poszedl na gleboka wode.

[Bootleg]

U mnie na jeziorach narazie bez jakichś szaleństw... za to rzeka żyje i to pełną parą. Pajki gryzą w najlepsze, rozmiarowo przeciętnie, ale ilość brań wynagradza ten drobny niuans