Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wielka rzeka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
35 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Daro

Daro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 257 postów

Napisano 13 luty 2008 - 20:41

W WS 02.2008 ukazal sie piekny Artykul.Szczerze polecam <_<
Dla osob zainteresowanych mam tu kilka wybranych zdan z tego to artykulu;
-...obecnie najmocniejsze kije na rynku to Beast Master.

-Beast Master nieodbiega w niczym od wedek robionych na zamowienie za kilka tysiecy...
-Akcja wedki nie ma az tak duzego znaczenia....
-...zabieram ze soba szpule z plecionka o faktycznej grubosci 0,28mm
A na zakonczenie cos o woblerach;
-....uzywam duzych woblerow 7-12cm,ktore podzielilbym na na deep runnery schodzace do 3m,sredniaki do 1,5m i powierzchniowe do 70cm.
-Mniejsze woblerki na jazie,klenie i brzany maja 3,5-5centrymetrowe baczki,a na uklejki czy kielbiki-5-7-centrymetrowe. :unsure:
Zycze wszystkim wesolego czytania. :mellow:
Daro

#2 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 13 luty 2008 - 21:10

No cóż, żyjemy w takim kraju, nie wiem czyjego pióra jest ten tekst (mogę się tylko domyślać), ale to chyba będzie koleiny gwóżdz do trumny prasy wędkarskiej w naszym kraju - nasz kochany związek też wszystko odwraca do góry nogami. PZW wisi 70cm szczupak jako okaz :huh:

#3 OFFLINE   traker

traker

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 190 postów
  • Lokalizacjaokolice Stargardu Szcz.

Napisano 13 luty 2008 - 21:15

Czepiacie się. Przecież akcja wędziska tak naprawdę nie ma znaczenia, a wobler 12 cm to już naprawdę gigant. :lol: ;) :wacko: :unsure:

#4 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 13 luty 2008 - 21:15

To jest cała prawda jaką Marek Sz wam napisał na temat sprzętu reszta to umiejętności.

#5 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 13 luty 2008 - 21:17

Mi się podoba to zdanie o ukleikach i kiełbikach - to jest to co tygrysy lubją najbardziej :lol: :lol: :lol:

#6 OFFLINE   abarth7

abarth7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 588 postów
  • LokalizacjaWołomin

Napisano 13 luty 2008 - 21:24

Każdy łowi na co chce i jak chce.Cenie autora(chyba wszyscy wiedzą o kogo chodzi) za jego umiejętności i wiem,że jest wielkim wędkarzem.Jakby napisał,że łowi na bambusa z bazaru a na kołowrotek nawija nić dentystyczną to też bym był skłonny w to uwierzyć.Dla mnie ważne jest to,że łowi dużo okazów o których mogę sobie pomażyć i wszystko wypuszcza,a nie to na jaki sprzęt.

#7 OFFLINE   MichałR

MichałR

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 280 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 13 luty 2008 - 21:31

Czytałem tekst kilka dni temu i mam wrażenie, że jest napisany w takim duchu, żeby zwrócić uwagę na samo wędkarstwo, na samą rzekę, na wiedzę o zwyczajach ryb itd., a nie sprzęt, ponadto gościu skupia się na zestawie uniwersalnym, którym - prawie że - można opędzlować taką rzekę; można też odnieść wrażenie, że jest pisany trochę na przekór czasom.
Tekst został zatytułowany: Wielka rzeka - można dodać - za niewielkie pieniądze.
Cytaty, które przytoczyłeś, służą gościowi lansowaniu tezy - jak dobrze rozumiem - iż nad wielką rzeką jemu wystarczy jedno uniwersalne wędzisko.
Zgadzam się, że momentami brzmi to trochę zbyt buńczucznie, trochę jakby na siłę, ale z drugiej strony jest w tym zauważalna pasja i upór - rynek rynkiem, moda modą, a gościu sobie z powodzeniem łowi na swoim ulubionym odcinku Wisły. I bardzo ładnie. I o to chodzi :mellow:
To jest taki porywczy głos rozsądku.

ps. kilka byków się pojawia - np. ten z woblerem na uklejki i kiełbiki :mellow: , ale reszta jest wyrwana z kontekstu, a tekst Wielka rzeka sam się nie obroni.

pozdrawiam
Michał


#8 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 luty 2008 - 21:47

A tak między nami...Beast Master jest sprzętem nie do zajechania i wszyscy, którzy mają te wędki są z nich zadowoleni. W kategorii stosunek jakości do ceny są naprawdę świetne...


#9 OFFLINE   abarth7

abarth7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 588 postów
  • LokalizacjaWołomin

Napisano 13 luty 2008 - 21:47

Dobrze powiedziane,zgadzam się z MichałR.Dodam tylko.że dla wielu wędkarzy Beastmaster to kij marzeń,na którego zbierają 3 miechy i drugie trzy miechy muszą przepraszać żonę,że go kupili.Nie każdy przecież zarabia 5 tysięcy miesięcznie.Wielu z nas stać na kupienie sobie dobrego kija,ale są ludzie którzy by chcieli kupić kij za grubą kasę a nie mogą.

#10 OFFLINE   Daro

Daro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 257 postów

Napisano 13 luty 2008 - 22:32

Czy nikt tu nie zauwazyl dziwnej stylistiki zdan. Przez 17 lat napisalem okolo 20 zdan po polsku.Od roku,na tym forum, staram sie pisac bez popelniania wiekszych bledow. :roll:A tu cos takiego:
-Mniejsze woblerki na jazie,klenie i brzany maja 3,5-5centrymetrowe baczki,a na uklejki czy kielbiki -5-7-centymetrowe. :unsure:

#11 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 14 luty 2008 - 08:23

Czy nikt tu nie zauwazyl dziwnej stylistiki zdan. Przez 17 lat napisalem okolo 20 zdan po polsku.Od roku,na tym forum, staram sie pisac bez popelniania wiekszych bledow. :roll:A tu cos takiego:
-Mniejsze woblerki na jazie,klenie i brzany maja 3,5-5centrymetrowe baczki,a na uklejki czy kielbiki -5-7-centymetrowe. :unsure:

mielismy juz tutaj takiego jednego od polonistyki i jaxonistyki ... ale polegl na polu ;)
wiesz daro, to jest forum wedkarskie, kazdy z nas robi bledy, to moze piszmy o rybach :D


#12 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1178 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 14 luty 2008 - 08:28

W WS 02.2008 ukazal sie piekny Artykul.Szczerze polecam <_<
Dla osob zainteresowanych mam tu kilka wybranych zdan z tego to artykulu;
-...obecnie najmocniejsze kije na rynku to Beast Master.

-Beast Master nieodbiega w niczym od wedek robionych na zamowienie za kilka tysiecy...
-Akcja wedki nie ma az tak duzego znaczenia....
-...zabieram ze soba szpule z plecionka o faktycznej grubosci 0,28mm
A na zakonczenie cos o woblerach;
-....uzywam duzych woblerow 7-12cm,ktore podzielilbym na na deep runnery schodzace do 3m,sredniaki do 1,5m i powierzchniowe do 70cm.
-Mniejsze woblerki na jazie,klenie i brzany maja 3,5-5centrymetrowe baczki,a na uklejki czy kielbiki-5-7-centrymetrowe. :unsure:
Zycze wszystkim wesolego czytania. :mellow:
Daro


Noi?

Proponuję nie ośmieszać się za bardzo i iść na ryby :lol:
Tacy WĘDKARZE jak Marek i tak mają wystarczający ubaw czytając wypociny onanistów sprzętowych.


#13 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 14 luty 2008 - 10:20

:lol: :lol: :lol:

#14 OFFLINE   Daro

Daro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 257 postów

Napisano 14 luty 2008 - 10:26

Czesc Maciejowaty
Zastanowiles sie co ty piszesz? :unsure: A moze jestes tylko osobistym poklaskiwaczem Pitta.
Czesc Pitt
Nie jestem od polonistyki czy tez jaxonistyki.... .Jestem KLIENTEM

Daro

#15 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1178 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 14 luty 2008 - 11:11

Czesc Maciejowaty
Zastanowiles sie co ty piszesz? :unsure: A moze jestes tylko osobistym poklaskiwaczem Pitta.
Czesc Pitt
Nie jestem od polonistyki czy tez jaxonistyki.... .Jestem KLIENTEM

Daro



Daro,

Marek to taki gość ,który jednego dnia przychodzi na miejscówkę z Beast Masterem a drugiego łowi w tym samym miejscu wędką zbudowaną na najwyższej klasy blanku.
To jest prawdziwy wędkarz przez wieeelkie W...a nie baletnica.

Wie także jak prawidłowo opisuje się plecionki ,ale zdaje sobie także sprawę ,że 99% linek na rynku ma nadrukowaną średnicę i chcąc nie chcąc musi się do tego dostosować pisząc wskazówki dla polskich wędkarzy.

Co do woblerów to już zupełnie nie wiem w czym widzisz problem :wacko:....chyba nie w tym oczywistym chochliku drukarskim?

Jeżeli chodzi o styl pisania to ja osobiście nie znam człowieka ,który lepiej łączy kunszt wędkarski z redaktorskim...ideałów nie ma :D

pozdrawiam i bez urazy :D

#16 OFFLINE   MichałR

MichałR

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 280 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 14 luty 2008 - 11:16

gwoli wyjaśnienia: autorem tekstu jest Andrzej Pałgan, zdjęcie do tekstu wykonał Marek Szymański. Swoją drogą tekst napisany trochę w stylu Szymańskiego ;)

#17 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1178 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 14 luty 2008 - 11:23

gwoli wyjaśnienia: autorem tekstu jest Andrzej Pałgan, zdjęcie do tekstu wykonał Marek Szymański. Swoją drogą tekst napisany trochę w stylu Szymańskiego ;)



W takim razie przepraszam za zamieszanie, zasugerowałem się którąś z powyższych wypowiedzi stwierdzającą ,że to tekst wicenaczelnego WŚ.
Chyba nie tylko ja ;)




#18 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18633 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 luty 2008 - 11:25

Jestem KLIENTEM


@Daro,

to nie kupuj WŚ i problem z głowy - jak Cię drażni zecerka. Ja od wielu lat obywam się bez prasy wędkarskiej podobnie jak kilku innych kolegów - i żyjemy.

#19 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 luty 2008 - 13:07

Dwie rzeczy...
1.Jezeli kupowac prase wedk. to w jakims innym celu niz komentowanie wyrwanych z kontekstu zdan. Osobiscie nie kupuje, za duzo tam juz bylo reklam a za malo łowienia.

2.Onanizm sprzetowy. To niestety prawda. Wszystko cacy, jak rzeczywiscie lowiacy jest w stanie, poprzez dobor odpowiedniego sprzetu osiagac lepsze wyniki.
Gorzej jak nastepuje wyrazny przerost formy nad trescia, np. robienie jakichs dziwacznych wedek czy kolowrotki lzejsze niz powietrze.

Gumo

#20 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18633 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 luty 2008 - 13:44

Gorzej jak nastepuje wyrazny przerost formy nad trescia, np. robienie jakichs dziwacznych wedek czy kolowrotki lzejsze niz powietrze.


@Gumo,

a dlaczego w sumie gorzej? Myślę że onanizm sprzętowy może być takim samym hobby jak wędkarstwo, należy tylko zaznaczyć że po przekroczeniu pewnej granicy stają się to jakby dwie odrębne dyscypliny, mające ze soba mało wspólnego :lol:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych