[rognis_oko]

Ciekawy jestem, kto zmienił tytuł wątku. Obojętnie kto to był.
gratulacje.
Pozdro Jachu

Ja zmieniłem

[maniak]

[quote]
Ciekawy jestem, kto zmienił tytuł wątku. Obojętnie kto to był.
gratulacje.
Pozdro Jachu
[/quote]

Ja zmieniłem


[/quote]To się chwali, tylko, żeby chcieli podpisywać

Kto nie podpisał? Nie czekajcie, to tylko 5sek.

[rocky]

Tak naszły mnie przemyślenia, czemu powstają kolejne MEW-y na wielu rzekach.Prawo w zakresie ochrony przyrody,a raczej jego egzekucję to mamy sto lat za Murzynami.ale jest tez inny aspekt. Mam paru znajomych w energetyce,w tym dyrektora lokalnego okręgu Energii. Im wcale nie zależy na kupowaniu prądu od MEW, bo maja dość na zbyciu i nie chcą zniżać cen (monopoliści rąbani),ale ustawa to nakazuje. Gdyby nie ten fakt, nie opłacałoby się budowanie elektrowni wodnych o małej mocy. Konflikt interesów i tak w obliczu zagrażającego kryzysu energetycznego(malejące zasoby paliw na świecie itd.) nie zniknie. Ale kurcze mogliby na wiatr postawić a nie rzeźbić po parę megawatów z jednej rzeki, jednocześnie niszcząc ją doszczętnie.

[adis]

Podpisanie, potwierdzone również

[kamillo1]

podpisane

[remek]

Próbowałem się dzisiaj dodać do listy ale niestety nie mogę siebie znaleźć. Miałem dostać maila potwierdzającego ale też nie otrzymałem. Mieliście podobne problemy?

Pozdrawiam
Remek

[lukexio]

@remek to sproboj jeszcze raz wpisz na list

[mifek]

po zgloszeniu swego poparcia - jak dorbze pamietam - musisz kliknac wyslij potwierdzenie - czy jakos tak...

[TERMOS]

Czesc .
Ja dzis wyslalem drogiego mejla z zapytaniem ,dlaczego Mnie tez brak na liscie .Czekam na odpowiedz .Poraz kolejny niemogie sie wpisac bo z tego samego mejla sie nieda .

[TERMOS]

Ja nawet juz widzialem swoj podpis na liscie w mejlu zwrotnym .
No nic ,trzeba poczekac cierpliwie to sie wyjasni a jak nie to moze trzeba jaka petycje napisac .

[joker]

jasne że tak
podpisane

[explorator73]

Nr 288 - polecam się na przyszłość.
P.

[ORION99]

Podpsiane

i rozesłane po znajomych wędkarzach

orion

[remek]

Koniec końcem i mi się udało

[ginel]

A mi sie udało za pierwszym razem:)

[biosteron]

Podpisujcie koledzy nie dajcie sie prosić

[abarth7]

Robi się Biosteron

[Gumofilc]

Ale kurcze mogliby na wiatr postawić a nie rzeźbić po parę megawatów z jednej rzeki, jednocześnie niszcząc ją doszczętnie.

Problem jest o wiele glebszy. Zapasy wegla sie kurcza.... energia atomowa nie ma dobrej prasy...urzednicy UE pod naciskiem takich org jak GreenPease wyszli z zalozenia, ze COS trzeba robic.
Wymyslili wiec ustawe, w mysl ktorej okreslony % energi ma byc wyprodukowany z tzw. zasobow odnawialnych.
W chwili obecnej nawet w wielkich elektrowniach (rzedu 6-10 blokow po 200MW kazdy) dosypuje sie 7% drewna.
Juz podobno nie ma skad kupowac takich ilosci i wywierane sa naciski na wyreby...
Za 50 lat zabraknie wegla, a tak w ogole jest problem z emisja CO2, wiec tnie sie lasy, zeby bylo lepiej.

Nie tak dawno Greenpease wlazl na chlodnie kominowa w Belchatowie i napisal wielkimi literami STOP CO2.
Wszystko cacy, wyglada zreczywiscie groznie, wydobywa sie z niej wiecznie jakis dym, tyle, ze....jest to glownie para wodna...

A tak w ogole to malo sie mowi, ze jeden porzadny wybuch wulkanu to produkcja calej ludzkosci przez kilka lat.
W tej syt. dziwne, ze na kazdym wulkanie nie wisza jeszzce transparenty STOP.

Wszytsko to sa dzialania z gatunku pozorowanych, ale przynajmniej maja jakis racjonalny cel.
W przypadku Wierzycy chodzi o to samo, co zawsze: wyciagnac z tego tyle pieniedzy ile sie da, zanim nas wy....
Ile z tego da sie wycisnac MW? Moze na jedna wies starczy...

Dlatego i ja podpisalem petycje przeciwko temu bzdurnemu pomyslowi, ktory nikomu (poza jednostkami) nie przyniesie niczego dobrego.

Gumo

[Thymallus]

Podpis wysłaełm. Chociasz ilość podpisów nie stanowi o raci ale w tym wypadku uważam tak jak autor petycji. Żadnego grodzenia rzek.

pozdrawiam

[Kuba Standera]

Ale kurcze mogliby na wiatr postawić a nie rzeźbić po parę megawatów z jednej rzeki, jednocześnie niszcząc ją doszczętnie.

Problem jest o wiele glebszy. Zapasy wegla sie kurcza.... energia atomowa nie ma dobrej prasy...urzednicy UE pod naciskiem takich org jak GreenPease wyszli z zalozenia, ze COS trzeba robic.
Wymyslili wiec ustawe, w mysl ktorej okreslony % energi ma byc wyprodukowany z tzw. zasobow odnawialnych.
W chwili obecnej nawet w wielkich elektrowniach (rzedu 6-10 blokow po 200MW kazdy) dosypuje sie 7% drewna.
Juz podobno nie ma skad kupowac takich ilosci i wywierane sa naciski na wyreby...
Za 50 lat zabraknie wegla, a tak w ogole jest problem z emisja CO2, wiec tnie sie lasy, zeby bylo lepiej.

Nie tak dawno Greenpease wlazl na chlodnie kominowa w Belchatowie i napisal wielkimi literami STOP CO2.
Wszystko cacy, wyglada zreczywiscie groznie, wydobywa sie z niej wiecznie jakis dym, tyle, ze....jest to glownie para wodna...

A tak w ogole to malo sie mowi, ze jeden porzadny wybuch wulkanu to produkcja calej ludzkosci przez kilka lat.
W tej syt. dziwne, ze na kazdym wulkanie nie wisza jeszzce transparenty STOP.

Wszytsko to sa dzialania z gatunku pozorowanych, ale przynajmniej maja jakis racjonalny cel.
W przypadku Wierzycy chodzi o to samo, co zawsze: wyciagnac z tego tyle pieniedzy ile sie da, zanim nas wy....
Ile z tego da sie wycisnac MW? Moze na jedna wies starczy...

Dlatego i ja podpisalem petycje przeciwko temu bzdurnemu pomyslowi, ktory nikomu (poza jednostkami) nie przyniesie niczego dobrego.

Gumo

No niestety ludzie z greenpeacu dawno się zagubili we mgle. Ich akcje powoli zaczynają przypominać love parade z berlina niż ekologię. Albo raczej eko-terroryzm...