Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Łowienie białorybu na spinning


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4146 odpowiedzi w tym temacie

#2661 OFFLINE   MARIUSZ 69

MARIUSZ 69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2042 postów
  • LokalizacjaLubelskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 20 sierpień 2017 - 19:51

A to zmienia postać rzeczy. Ogólnie to trzeba przełowić pełny sezon aby mieć jakieś rozeznanie.Trzeba poznać łowisko ,i dlatego wskazana jest w miarę częsta obecność.Ja wiem że w tamtym roku na jesieni to połowiliśmy, bardzo dobrze względem lata .W tym sezonie mam lepsze wyniki w lecie od poprzedniego sezonu ,idąc tym tropem to jesień powinna być super.Tylko poiom wody jest wyższy w jeziorku i czy to będzie miało jakiś wpływ na wyniki to się dopiero okaże. Poznanie wody i dobry rekonesans to podstawa do dobrych wyników.Są miejsca w których można połowić całkiem sporo ale same średniaki, są ze średniakami , w których trafiają się już fajne rybki.Tu na myśli mam wzdręgi. Ja rozpracowuję swoje łowisko aby na jesieni być dobrze przygotowanym.

#2662 OFFLINE   Mekamil

Mekamil

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 3019 postów
  • LokalizacjaZgierz
  • Imię:Kamil

Napisano 21 sierpień 2017 - 09:56

Mariusz, piękne wyniki!

Wczoraj w końcu przetestowałem ukręconą przez siebie wykałaczkę i jest bajka (szczyt szkło, dolnik sztywny węgiel). Rzuca to wszystkim tylko kołowrotek mniejszy i lżejszy muszę dobrać. Jak na złość wzdręgi w ogóle nie współpracowały. Mimo, że ich stada były w zasięgu rzutu to tylko jedna się skusiła, ale spadła po kilku metrach. Jedynie małe okonki testowały mi pracę wędki.
Załączony plik  IMG_20170820_140818.jpg   79,74 KB   23 Ilość pobrań
  • Jozi, ezehiel i coma lubią to

#2663 OFFLINE   MARIUSZ 69

MARIUSZ 69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2042 postów
  • LokalizacjaLubelskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 21 sierpień 2017 - 10:14

Dzięki ,zapraszam do Mnie to przetestujesz wędkę kompleksowo .Bardzo chętnie sam bym ją przetestował .Na pierwszy rzut poszły by jigi 0.6 gr i tak doszlibyśmy do 1 gr ,sprawdzając przy tym odległości jakie osiągają mikrusy. No i trzymanie ryby podczas holu .

#2664 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 21 sierpień 2017 - 10:21

Dzięki ,zapraszam do Mnie to przetestujesz wędkę kompleksowo .Bardzo chętnie sam bym ją przetestował .Na pierwszy rzut poszły by jigi 0.6 gr i tak doszlibyśmy do 1 gr ,sprawdzając przy tym odległości jakie osiągają mikrusy. No i trzymanie ryby podczas holu .

Z chęcią bym pojechał na testy.
Tylko zamiast zbiornika rzeka ;)

#2665 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 21 sierpień 2017 - 10:24

Ni ma szans , żeby mi fc przeszedł 2 krotnie przez oczko . Takze kocia lapa odpada .

Dzięki za info !

Spróbuj davy knot podwójny

#2666 OFFLINE   Marcin P.

Marcin P.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 833 postów
  • LokalizacjaChełm
  • Imię:Marcin

Napisano 21 sierpień 2017 - 10:26

Ja w środę mam zamiar przeprowadzić testy na tym zbiorniczku :) w końcu będę miał chwile czasu, żeby przekonać się jak moje wymysły z czasu wolnego mają się do rzeczywistości :D

#2667 OFFLINE   Mekamil

Mekamil

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 3019 postów
  • LokalizacjaZgierz
  • Imię:Kamil

Napisano 21 sierpień 2017 - 11:05

Dziękuję za zaproszenie, będę miał na uwadze ;)

Klują mi się jeszcze dwa pomysły ULków to bym wtedy mógł wziąć niejeden kij do wytestowania.



#2668 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 21 sierpień 2017 - 18:10

Dziękuję za zaproszenie, będę miał na uwadze ;)

Klują mi się jeszcze dwa pomysły ULków to bym wtedy mógł wziąć niejeden kij do wytestowania.

Kamil pochwal się co ukręciłeś na wzdręgolki? Wungiel ze szkiełkiem :) .



#2669 OFFLINE   Kuballa44

Kuballa44

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 701 postów
  • Imię:K

Napisano 21 sierpień 2017 - 18:30

Ja zauwazylem roznice rzutow przy dlugosci kija. Ideal to 230 cm. Przerobilem muchowke 4 i bylo idealnie, katapultowala mikrusy na cieniutkiej zylce daleko i byla czula, pozniejsze czy to rękodzieła czy np major craft finetail, przez dlugosc 180 cm kulaly. Prowadzenie rowniez. Gdybym znalazl kijek cwierc szybszy od tej muchowki, sheakespeare sigma, byloby pieknie.

#2670 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 21 sierpień 2017 - 18:37

Mekamil - może taki blank
https://youtu.be/8BoaKS0_ZlQ

#2671 OFFLINE   Mekamil

Mekamil

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 3019 postów
  • LokalizacjaZgierz
  • Imię:Kamil

Napisano 21 sierpień 2017 - 20:29

No szczytówka w nim właśnie jest od muchówki z włókna szklanego. Ale chciałem, żeby był mocniejszy w dolniku, stąd dopasowałem węglowy dolny skład. Chociaż ciekaw jestem, jakby się holowało na całoszklanym blanku :)

Przy okazji zbrojenia tego kijka liznąłem tematu przemalowywania blanków (szczytówka byłaby rudawa, a dolnik grafitowy, co słabo by wyglądało). Wyszło, jak wyszło, następnym razem będzie lepiej...
Mam jeszcze dwie takie zapasowe, szklane szczytówki, więc mogę sobie jeszcze inne opcje przetestować :)


  • Jozi, bartek2301 i Tom Rob lubią to

#2672 OFFLINE   Marcin P.

Marcin P.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 833 postów
  • LokalizacjaChełm
  • Imię:Marcin

Napisano 22 sierpień 2017 - 11:37

Ze względu, że ten temat jest skarbnicą wiedzy i bardzo dużo adeptów tu zagląda, wrzucę króciutki tekst na temat doboru przynęt jak mikrojigi i im podobnych ;) Na pewno sprawdzi się także przy połowie na przynęty (jak ja je nazywam) plemnikowate oraz wszelkiego rodzaju imitacje robactwa i ochotki.

Myślę, że przyda się na początku przygody nieco usystematyzowania i wpis będzie pomocny potomnym (jeśli się do niego dokopią za kilka miesięcy :D

 

 

Od poczatku sezonu zaobserwowałem spore zainteresowanie tematem łowienia białorybu na spinning. Nie wiem czym jest to podyktowane, ale mogę się jedynie domyślać. Może jest to chęć poszerzenia horyzontów, spróbowania czegoś nowego? Może chęć "odchudzenia" zestawu i poczucia przyjemności z holu? A może po prostu desperackie szukanie jakiegoś wyjścia na przetrzebionych wodach? Pozostaje mi tylko liczyć na to, że ostatnia opcja jest tylko moim wymysłem...
Od osób, które chcą zacząć przygodę z XUL otrzymałem sporo wiadomości. Większość z nich dotyczyła przynęt i łowisk. Coś w stylu: "gdzie szukać i na co łowić?".
Niestety, nie da się napisać dokładnego "step by step" nie znając szczegółów łowiska czy występujących ryb i ich zwyczajów. Można dać co najwyżej ogólny zarys i kilka wskazówek. Resztę trzeba samemu wypracować nad wodą w oparciu o obserwacje, doświadczenie, próby, zmiany i godziny nad wodą. 
Na początku, chciałbym odnieść się do przynęt. Oczywiście ograniczę się tutaj do mikrojigow, jednak białoryb z powodzeniem łowię także na woblerki i malutkie gumy - imitacje robactwa.
Bardzo częstym pytaniem jest kolor przynęty. I tutaj pojawia się już moja pierwsza sugestia - zaczynasz od złej strony  ;) 
Śmiało mogę stwierdzić, że kolor przynęty jest ważny, ale nie najważniejszy. Najważniejsza jest gramatura! Co da Ci Twój najłowniejszy kolor, jeśli przynęta będzie szybko opadać, włazić w ziele i uciekać z partii wody gdzie znajdują się ryby? Albo w druga stronę - kiedy trzeba zrobić zamieszanie przy dnie, wzbić trochę pisaku by zainteresować rybę, nie ma sensu zakładać najlżejszych przynęt służących do łowienia pod powierzchnią...

W moim pudelku znaleźć można spory przekrój wagowy i wielkościowy. Poniżej po kilku przedstawicieli każdej z kategorii wraz z krótkim opisem.

Zaczynając od najlżejszych - wagowo ok 0.5g. Hak #14 kiełzowy i nieco większy heavy body. Przynęty bardzo słabo latają, przez co ciężko je podać, jednak prezyzyjny rzut zza drzewa lub trzciny gwarantuje branie. Pomimo słabych lotów używam ich bardzo często łowiąc z brzegu przy trzcinach lub z pomostów. 

f87f371d4bc1850e8250b984160d25af.jpg

d592d6206fa93d9ca906bfcd64170b1a.jpg

Kolejne są nieco większe i cięższe robione juz wyłącznie na hakach heavy body. Rozmiar #12 pozwala zrobić przynętę cięższa, przy zastosowaniu jednakowej wielości główek. Te przynęty ważą ok 0.5-0.7g w zależności od tego czy są z główką wolframową czy miedzianą oraz ile lamety i jakiej grubości zostało użyte. Są to najchętniej wybierane przeze mnie przynęty. Przy zastosowaniu odpowiedniego sprzętu dają się posłać na prawdę daleko, jednocześnie nie toną zbyt szybko przez co dłużej pozostają w "zainteresowaniu" ryb. Ich w pudełku mam najwięcej i gdybym miał wybrać jedną gramaturę do wabienia białorybu z pewnością postawił by na tą!!

20054749a99f18e437750bfb91f450eb.jpg

25b56ab21c6d73968bf15b78eb6c4285.jpg

Dalej wchodzimy w zdecydowanie cięższe łowienie. Na pewno łowienie bardziej przy dnie, a więc opuszczamy ryby lubujące się w zbieraniu z powierzchni. 
Tutaj mamy do czynienia z hakami #10 i #8 oraz dużym przeciążeniem przynęty. Zarówno główką jak i lametą. Waga oscyluje wiec okolicach 0.8-1g. Zasięg zdecydowanie wzrasta w porównaniu z poprzednikami, zapewne ze względu na to , że wasze najdelikatniejsze wędki zaczynają się fajnie ładować dopiero od takich wartości. Przynęta raczej do połowu ryb typu klenie czy leszcze, jednak trafiłem na takie krasnopióry i płocie  :)

efceb4dbb3a1155d323f1d4b8f7660b2.jpg

Ostatni - zawodnik wagi ciężkiej. Na razie nie wyobrażam sobie łowienia cieszymy mikrojigami... Zasięg bardziej niż bardzo dobry. Dzięki skupionej masie leci lepiej niż cięższe gumki czy woblery.
Hak #8, gruba lameta po całości i główk wolfranowe rzędu 4.5mm i większe. Waga? Nawet 1.3g... Dla mnie najlepsza przynęta do robienia zamieszania na plaży. Stworzyłem ją wyłącznie na potrzeby sięgnięcia i skuszenia klenia na moim łowisku, ale wiem, że doskonale sprawdzają się na pstrągach w małych rzeczkach na północy Polski.

fe19e4fb4c2b44615acb3035bf28f981.jpg

Mając już dobraną gramaturę do warunków i ryb, które chcemy łowić, pozostaje kwestia koloru. 
Jak już zaznaczyłem na początku - tutaj kwestia jest otwarta. Jestem zwolennikiem kolorów naturalnych i najczęściej sięgam po zieleń, brąz, czerń i czerwień. W moim pudelku mam także kolory bardziej kontrastujące z otoczeniem jak pomarańcz, miętowa zieleń, żółć czy fiolet. Sięgam po nie kiedy moja podstawowa paleta zawiedzie, jednak ostatnio mam bardzo dobre wyniki na fiolecik. 

a00d07df1b004eee2c3b9c440821804d.jpg

Elementem "drażniącym" ryby są także główki w kolorach fluo pomarańcz i żółć. Ich minusem jest to, że jeśli trafimy miejsce, w którym woda "gotuje" się od drobnego okonia, nie mamy szans połowić białorybu. Kolory fluo działają jak płachta na byka...



#2673 OFFLINE   MARIUSZ 69

MARIUSZ 69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2042 postów
  • LokalizacjaLubelskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 22 sierpień 2017 - 11:55

Teoria już jest teraz trzeba ją wdrożyć w życie.A można to tylko w jeden sposób zrobić ,poprostu jadąc na ryby .Co zamierzam natychmiast wykonać .Ale czasami trzeba zrobić coś wbrew wszelkim teoriom i zdrowemu rozsądkowi, co w efekcie daje końcowy dobry efekt.Najwięcej moim zdaniem uczymy się nad wodą, niekiedy pewne teorię sprawdzają się w jednym miejscu a w innym to już niekoniecznie.Lubie teorię ale praktykę znacznie bardziej....

#2674 OFFLINE   Marcin P.

Marcin P.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 833 postów
  • LokalizacjaChełm
  • Imię:Marcin

Napisano 22 sierpień 2017 - 12:01

Oczywiście, mówisz o rzeczach jasnych. Tyle, że ja to napisałem dla osób,które zaczynają przygodę. Dla osób, które potrzebują jakiś podstaw.

Z drugiej strony niektórzy "oblatani" tez mogą z tego korzystać.

Połamania. Deszcz przeszedł wiec wsiadam w autko i nad wodę :D

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

#2675 OFFLINE   Mekamil

Mekamil

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 3019 postów
  • LokalizacjaZgierz
  • Imię:Kamil

Napisano 22 sierpień 2017 - 15:04

Bardzo fajny tekst :)
Moim nr 1 zdecydowanie jest red tag, raczej wszelkie wariacje na temat. I jako taki kolor bez namysłu polecił bym na początek.
I jeszcze co do masy i szybkości tonięcia - trzeba zaznaczyć, że jeżynka, ogonek, ogólnie 'puchatość' będą spowalniać opad, a jednocześnie chłonąć wodę, a tym samym rzutowo przynęta bedzie cięższa.
A to moje dopiero co kręcone :)
Załączony plik  IMG_20170822_152053.jpg   59,46 KB   29 Ilość pobrań

#2676 OFFLINE   Marcin P.

Marcin P.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 833 postów
  • LokalizacjaChełm
  • Imię:Marcin

Napisano 22 sierpień 2017 - 15:49

Szczególnie fajnie spowalnia opad jezynka, jednak to miecz obusieczny :( skraca odległość rzutu a czasem ten metr czy 0.5m decyduje o siegnieciu ryb :D

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

#2677 OFFLINE   Okonhel

Okonhel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1067 postów
  • Lokalizacjajuż nie Hel
  • Imię:Jacek

Napisano 22 sierpień 2017 - 17:10

W celu spowolnienia opadu można zastosować też sztywniejszy ogon niż często stosowany marabou czy delikatna jeżynka z koguta, np sierść sarny lub jelenia. Ilość tej sierści też robi różnicę. 


  • homax lubi to

#2678 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1417 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 22 sierpień 2017 - 20:29

 

Od poczatku sezonu zaobserwowałem spore zainteresowanie tematem łowienia białorybu na spinning. Nie wiem czym jest to podyktowane, ale mogę się jedynie domyślać. Może jest to chęć poszerzenia horyzontów, spróbowania czegoś nowego? Może chęć "odchudzenia" zestawu i poczucia przyjemności z holu? A może po prostu desperackie szukanie jakiegoś wyjścia na przetrzebionych wodach? Pozostaje mi tylko liczyć na to, że ostatnia opcja jest tylko moim wymysłem...

 

 

Skoro sandacze, bolenie, pstrągi, zalegają na dnie zamrażarek, to trzeba szukać nowych "rynków" :)


  • homax i Tom Rob lubią to

#2679 OFFLINE   MARIUSZ 69

MARIUSZ 69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2042 postów
  • LokalizacjaLubelskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 23 sierpień 2017 - 08:17

W moim przypadku to była chęć spróbowania czegoś nowego ,jak i miała to być metoda na wypełnienie luki pomiędzy wiosennym a jesiennym spiningowaniem. Tak się złożyło że bardzo mi się spodobało ,a i przy okazji łowienia wzdręg ,łowię sporo okoni ,no i wiedząc gdzie przebywają będę mógł się spodziewać w tych miejscach szczupaków. Wczoraj podczas holowania wzdręgi wyszedł do niej szczupak około metra ,bidulka ze strachu tak się zakopała w zielu na dnie że dłuższą chwilę mi zajęło jej odkopanie. Wzdręga jest bardzo wdzięczną rybą do łowienia na Spining ,waleczna ,moment brania jest niesamowity, niezapomnę miny kolegi kiedy miał pierwsze uderzenie w woblerka wzdręgi około 30 cm ,Ty ale jazda nie spodziewałem się, jego słowa .Jestem zarażony nieuleczalnie ale dobrze Mi z tym.

Użytkownik MARIUSZ 69 edytował ten post 23 sierpień 2017 - 08:38


#2680 OFFLINE   Tom Rob

Tom Rob

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 540 postów
  • LokalizacjaDąbrowa Górnicza
  • Imię:Robert

Napisano 23 sierpień 2017 - 09:27

Skoro sandacze, bolenie, pstrągi, zalegają na dnie zamrażarek, to trzeba szukać nowych "rynków" :)


Juz niedługo wzdręgi podzielą ich los
  • Alexspin i paka030385 lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 7

0 użytkowników, 7 gości, 0 anonimowych