Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Łowienie białorybu na spinning


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4146 odpowiedzi w tym temacie

#3121 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 25 marzec 2019 - 19:47

Dzisiaj miałem nie jechać. Od rana śnieg, grad i deszcz na przemian przeplatany chwilami promieniami słońca, w skrócie pogoda jak w Andach  :). O 17 pojechałem odprowadzić samochód do garażu, a, że mam nad jezioro po drodze i wyszło słońce postanowiłem podjechać (wędka w gotowości bojowej w samochodzie ;)). Ledwo rozłożyłem wędkę i oddałem pierwsze rzuty zrobiło się ciemno i zaczął padać grad, a kilka minut po nim dosyć ostro deszcz...Mimo to, w miejscu, gdzie wczoraj fajnie połowiłem udało się złowić kilka małych wzdręg i 2 okonki. Później nic się nie działo, zmieniłem miejscówkę i przed szarówką zameldowała się płotka ze zdjęcia.

P.S Brak łusek to nie moja sprawka. Zauważyłem ostatnio, że zarówno małe, jak i większe sztuki płotek i wzdręg mają jakieś skazy na ciele, obtarcia i czasami postrzępione płetwy. Jakieś MMA wśród białorybu ?  :D. Tarła jeszcze nie miały.

Załączone pliki



#3122 OFFLINE   morrum

morrum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 642 postów
  • LokalizacjaPustynia Kujawska
  • Imię:Michał

Napisano 25 marzec 2019 - 22:17

Brak łusek to nie moja sprawka. Zauważyłem ostatnio, że zarówno małe, jak i większe sztuki płotek i wzdręg mają jakieś skazy na ciele, obtarcia i czasami postrzępione płetwy. Jakieś MMA wśród białorybu ? :D. Tarła jeszcze nie miały.


Nie wiem jaka to woda, ale podobnie wyglądały płocie jakie łowiłem o tej porze w Noteci gdy ciągnęły na tarło z Jeziora Wolickiego - wypływ obstawiony był siatami i w tym widziałem przyczynę braku części łusek. Ran po zębach/dziobach drapieżników na zdjęciu nie widać.

#3123 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 25 marzec 2019 - 22:42

Nie wiem jaka to woda, ale podobnie wyglądały płocie jakie łowiłem o tej porze w Noteci gdy ciągnęły na tarło z Jeziora Wolickiego - wypływ obstawiony był siatami i w tym widziałem przyczynę braku części łusek. Ran po zębach/dziobach drapieżników na zdjęciu nie widać.

To mała woda, nieco ponad 10 ha, we władaniu Towarzystwa Wędkarskiego. Teoretycznie członkowie tego Towarzystwa, m. in. ja często jesteśmy nad zbiornikiem, więc jest w pewien sposób pilnowany, ale w życiu tak już jest, że złodziej pilnuje nas, a nie my jego :/. Cholera doszły nas słuchy, że siatki przez kłusoli są stawiane, i kto wie czy w nocy tego nie robią. Sezon karpiowy niedługo rusza, a większość wędkarzy tej wody to karpiarze, to będą koczować dniami i nocami z namiotami, będzie większa kontrola...


  • SpinDoktor lubi to

#3124 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 26 marzec 2019 - 20:31

Pogoda nie rozpieszcza, ale trochę lepsza niż wczoraj, dosyć silny i zimny wiatr, ale bez opadów. Po 17 podobnie jak wczoraj zjawiłem się nad wodą. Żeby móc porzucać, musiałem obejść jeziorko dookoła, bo tam w osłoniętej zatoce mogłem normalnie łowić. Ciężko było o branie, ze względu na spadek temperatury i zimny wiatr, ryby się pochowały. Myślałem, że będzie dzisiaj na zero, ale jednak w 1,5 godziny udało się złowić 3 okonki i 2 płotki, w tym jedna dała mi sporo radochy, ponieważ poprawiłem swój tegoroczny rekord tego gatunku ;). Dzisiejsza ma 34,5 cm, jest progress  :D.

 

 

Załączone pliki



#3125 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4679 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 26 marzec 2019 - 20:48

Maciej jakich wagowo przynęt teraz używasz ?



#3126 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 26 marzec 2019 - 21:05

Dokładnie nie powiem, bo nie ważyłem, ale myślę, że mieszczę się w 0,5 grama.

Główka wolfram typu slotted 3,5 mm + hak nr 14, a na nim sztuczna ochotka lub sztuczny robak


Użytkownik wilczybilet edytował ten post 26 marzec 2019 - 21:05

  • S.N. lubi to

#3127 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4679 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 26 marzec 2019 - 21:08

Ja nabyłem ostatnio 2 sztuki w wadze 0,8 g. i się zastanawiam czy nie za ciężko będzie ?



#3128 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 26 marzec 2019 - 21:15

Nie znam się na kręconych micro jigach, bo nigdy nie robiłem i nie umiem ich robić. Pewnie sporo zależy od dodatków takiego jiga, które pomimo iż jego waga jest spora, potrafią znacząco spowolnić opad. Sporo też zależy od łowiącego jak poprowadzi takiego jiga, samemu też można spowolnić opad odpowiednim prowadzeniem, czyli zamiast biernie po podbiciu czekać jak opada ciężarem własnym, można dodatkowo bardzo delikatnie ściągać linkę i wtedy opad jest o wiele bardziej wydłużony.

 

edit: Sławek zapomniałem dodać do tego co wyżej napisałem, że sam w sumie od niedawna łowię białoryb na spinning i jakimś znawcą nie jestem. Są tu osoby, od których dowiedziałem się wielu cennych rad, ale generalnie wszystko sprowadza się do tego, żeby przynętę prowadzić spokojnie, w miarę możliwości jak najwolniej. Pozostaje kwestia zasięgu rzutu, bo jak wiadomo im lżejsza przynęta, tym gorzej z rzutami, ale dobzi  "krętacze" potrafią ukręcić przynętę, która nieźle lata i odpowiednim dobraniem dodatków spowolnić jego opad. Mam kilkanaście micro jigów ukręconych przez kolegów z forum, ale albo z racji, że nie umiem ich prowadzić lub też są zbyt ciężkie, efekty na nie mam bardzo kiepskie. Najlepsze efekty mam na jiga zrobionego przez siebie i gumowe imitacje larw i robali ;)

Oprócz ochotki polecam larwy i robale kolegi @nowwwak


Użytkownik wilczybilet edytował ten post 26 marzec 2019 - 22:02


#3129 OFFLINE   pomidor babinicz

pomidor babinicz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 54 postów
  • LokalizacjaWarszawa Wawer - Otwock
  • Imię:Paweł

Napisano 26 marzec 2019 - 22:35

Dużo też zależy od wyporności gumisia. Wczoraj np. łowiłem podobnie jak Maciek, główka 4mm i hak 14, na to 2 segmenty maxi blood worm berkleya. Tonęło znacznie wolniej niż wariacja w temacie red taga na spectra dubingu i solidnej jeżynce po całym tułowiu przy główce równiez 4mm. Latało też dalej. Źddiwienie 10.



#3130 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 26 marzec 2019 - 23:14

Masz rację, zapomniałem wspomnieć o wyporności gumowych imitacji. To może być istotne, pływające powinny lepiej spełniać swoją role, bo opóźnią opad.



#3131 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 27 marzec 2019 - 20:27

Standardowo, już od kilku dni po pracy krótki wypad nad jezioro. Kiepska pogoda mnie nie zniechęciła, ale utrudniała łowienie. Mżawka z silnym bocznym wiatrem. Dzisiaj przez 2 godziny łowienia miałem 4 brania i 3 ryby wyjechały z wody. Ta największa bardzo podobna do tej z wczoraj, 30-kilka cm ;).

 

Załączone pliki



#3132 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2695 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 28 marzec 2019 - 16:15

Pierwszy raz w tym roku udało się  dobrać do moich wzdręg. :)

Załączone pliki



#3133 OFFLINE   Bartas93

Bartas93

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Bartuś
  • Nazwisko:https://bartekwedkuje.blogspot.com

Napisano 28 marzec 2019 - 20:02

Dzisiaj narozrabiałem troszkę na Motławie. Trafiłem dwie fajne ryby - 37 i 33 cm ;)

 

Załączony plik  bochenek2.jpeg   76,33 KB   30 Ilość pobrań

 

Załączony plik  bochenek1.jpeg   96,76 KB   30 Ilość pobrań

 

Załączony plik  bochenek3.jpg   102,63 KB   30 Ilość pobrań

 

 

Sprzętowo:

Quantum Felchen Centex 2,10.

Daiwa Ninja 2000

Plecionka 0,04 + przypon z żyłki 0,12

Chruścik od Fishchaser



#3134 OFFLINE   Eluska

Eluska

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 731 postów
  • Imię:Ela

Napisano 28 marzec 2019 - 20:15

Jak wam idzie z łowieniem takich mikro drapieżników jak kiełbik czy jazgarz?  Na mikro nimfki na muchówkę kiełbie już łowiłam z jazgarzami  mi się nie udało spotkać. Chcę spróbować ze spiningiem. 


Użytkownik Eluska edytował ten post 28 marzec 2019 - 20:18


#3135 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1329 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 28 marzec 2019 - 20:21

Witam.

Kiedyś za łebka, jak na Sole od mostu w Wieprzu można było jeszcze lowić na spławik i spiningiem, łowiłem kiełbie na najmniejszego czerwonego twisterka z ok. 2-3 g główkami. Gryzły jak głupie  :)

Ja bym teraz raczej zdał pytanie - gdzie kiełbi szukać ... boto wcale nie tak często spotykana rybka obecnie w podbeskidzkich rzekach. Podobnie jak jelec.  

Pozdrawiam.


Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 28 marzec 2019 - 20:24

  • Pisarz.......ewski Piotr lubi to

#3136 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 28 marzec 2019 - 20:33

Jak wam idzie z łowieniem takich mikro drapieżników jak kiełbik czy jazgarz?  Na mikro nimfki na muchówkę kiełbie już łowiłam z jazgarzami  mi się nie udało spotkać. Chcę spróbować ze spiningiem. 

Kilka jazgarków złowiłem w tamtym roku na spina w ciepłych miesiącach (czerwiec-sierpień) na małej płytkiej rzeczce. Przynętą była 1g główka, a na niej sztuczna ochotka Berkleya lub korpus najmniejszego twisterka. Kiełbia jednego też udało mi się złowić i jest to moja życiówka, był bardzo mały, ale za to radochy po złowieniu było sporo  :D. Zdjęcia wrzuciłem z tego co pamiętam w "przyłowy 2018", bo to faktycznie były ryby przy łowione, jak stawiałem swoje pierwsze kroki w łowieniu białorybu ;). Życzę powodzenia w polowaniu na jazgarki, bo to przynajmniej u mnie niezbyt częsta zdobycz, a ryba ładna, choć przez wielu tępiona, bo uważana za szkodnika :mellow:



#3137 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 28 marzec 2019 - 20:44

Pogoda coraz ładniejsza, wiatr ucichł i zrobiło się cieplej, ale nie idzie to w parze z braniami. 2 godziny biczowania wody, zmienianie miejscówek i jedno branie, baardzo delikatne, wręcz niewyczuwalne, a ryba zapięta za przysłowiową skórkę. Poprzednie ryby pomimo gorszej pogody brały pewniej i przynętę czesto wyjmowałem z gardła. Świetna sprawa z hakami bezzadziorowymi, ryby bez uszczerbku na zdrowiu wracają z powrotem do wody, a na kilkadziesiąt złowionych sztuk nie miałem ani jednej spinki ;).

Załączone pliki


  • nowwwak, Pisarz.......ewski Piotr, rav_id i 2 innych osób lubią to

#3138 OFFLINE   Radek_Z

Radek_Z

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 264 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Radek

Napisano 28 marzec 2019 - 21:37

Podpowiesz, w jaki sposób zbroisz czy raczej jak zakładasz na haczyk te ochotki? Myślałem, że klasycznie wzdłuż korpusu jak np. twistera ale dobrze widzę na zdjęciu, że kilka ich nadziewasz w poprzek? A i jeszcze podpytam, główki wolframowe jakoś trzeba podkleić do haczyka, nicią zablokować?
  • S.N. lubi to

#3139 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 28 marzec 2019 - 22:34

Podpowiesz, w jaki sposób zbroisz czy raczej jak zakładasz na haczyk te ochotki? Myślałem, że klasycznie wzdłuż korpusu jak np. twistera ale dobrze widzę na zdjęciu, że kilka ich nadziewasz w poprzek? A i jeszcze podpytam, główki wolframowe jakoś trzeba podkleić do haczyka, nicią zablokować. 

Używam drobnej ochotki Berkleya w większości przypadków z koralikiem wolframowym 3.5 mm (najlepiej mi pasuje - po testach) . Na początku robiłem tak jak myślałeś, później zacząłem kombinować. Żeby nadać "puszystość" przynęcie i spowolnić jej opad, tak jak zauważyłeś najpierw daje 2 małe ochotki w poprzek, a dopiero później przeciągam ją wzdłuż haka robiąc około 1 cm ogonek. Co do główek można je obwiązać nicią, ale ja blokuje je klejem (poxipol dwuskładnikowy) i trzyma się to bardzo dobrze.


  • rav_id i cyprys19 lubią to

#3140 OFFLINE   Radek_Z

Radek_Z

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 264 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Radek

Napisano 29 marzec 2019 - 07:44

Cenne wskazówki, dzięki za wyjaśnienia. Mam taką drobną ochotke berkleya, dziś powinny dotrzeć haczyki i koraliki i będę próbował.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych