W zeszłą sobotę wybrałem się nad inną wodę niż zawsze, w celu sprawdzenia, czy białoryb już się obudził z zimowego letargu.
Po przyjeździe nad wodę, przy powierzchni było bardzo dużo uklei, co dobrze zwiastowało. Brań było mnóstwo, od uklejek, po krąpie, małe leszcze, płotki i okonie. Tak dużej ilości brań i ryb złowionych na micro jiga chyba wcześniej nie miałem, w każdym razie nie pamiętam. Najwięcej było płotek w przedziale od około 15 do 20-kilku cm. Największa z nich miała ok. 30 cm. Poniżej kilka zdjęć z tego połowu.
20200328_131518.jpg 42,39 KB
61 Ilość pobrań
20200328_134910.jpg 40,11 KB
59 Ilość pobrań
20200401_160241.jpg 53,03 KB
56 Ilość pobrań
20200401_165125.jpg 40,46 KB
56 Ilość pobrań
Poprzednie wypady nad inne jezioro, dawały mi nieco większe ryby (płotki), ale tak jak pisałem, jedną na 2-3 godz. chodzenia. Także w tym przypadku ilość brań była bardzo zadowalająca i po 3 godzinach miałem już dość i zawinąłem się do domu