U mnie jeśli chodzi o płocie najlepsze wyniki mam wiosną na przełomie marzec-kwiecień, na bardzo lekkie mikro jigi, takie jak opisałem wyżej. Najlepiej sprawdza mi się bardzo wolny opad z pauzami. Bardzo często przynęta jest pobierana jak leży na dnie i przy próbie kolejnego podbicia, czuję przyjemny opór, płoć fajnie walczy, szczególnie ta większa. W tamtym roku na przedwiośniu, bywały dni, że fajnie połowiłem takich 25-30 cm, największą złowiłem jak na razie 36 cm, a podobna lub trochę większa szła w zaczepy i przy próbie jej przytrzymania linka 2,5 lb niestety nie dała rady.
Łowienie białorybu na spinning
#3781 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2023 - 16:59
#3782 OFFLINE
Napisano 13 styczeń 2023 - 12:02
Jest frajda i moc przy zestawach ul, sul i xul;) A te rybki: płocie i wzdregi walczą bajecznie. Już niedługo ruszymy więc. Widziałem już wracając gęsi.
Jest frajda i moc przy zestawach ul, sił i xul;) A te rybki: płocie i wzdregi walczą bajecznie. Już niedługo ruszymy więc. Widziałem już wracając gęsi.
Użytkownik Apisfisha edytował ten post 13 styczeń 2023 - 12:04
#3783 OFFLINE
Napisano 14 styczeń 2023 - 12:59
Dziś korzystając z dwóch godzin czasu postanowiłem spróbować.
Wędka Flagman Areata 188cm 0,4-3,5g
Plecionka Mikado dreamline 0,035
Przypon fluorocarbon 0,16
Przynęta Pupa 0,9" z główką wolframową 4mm na haku 12-14 i imitacja czerwonego robaka na główce 3,5mm i haku 14.
Małe bajorko gdzie rok temu brały co chwila na bata karaski około 10cm.
Dziś cisza zupełna. Do tego wiatr w okolicach 11-16km nie ułatwiał zadania i po godzinie machania i zerwaniu na zaczepie się poddałem wróciwszy do domu z niesmakiem :-)
Czy ktoś wyłowił wszystkie karasie , czy też po prostu miały mnie gdzieś nie wiem.
Wiem, że wiatr psuję całą zabawę i chyba do XUL trzeba wypatrywać bezwietrznej pogody by mieć kontrolę nad rzutem jak i czucie przynęty.
Mnie dziś balony z plecionki zirytowały.
I tak wyglądał pierwszy spontaniczny wypad z nowym zestawem.
A u Was jak to wygląda w kwestii pogody? Bierzecie XUL tylko jak jest bez wietrznie?
Próbowałem się ustawiać "z wiatrem", ale linia brzegowa nie bardzo na to pozwalała.
#3784 OFFLINE
Napisano 14 styczeń 2023 - 13:19
#3785 OFFLINE
Napisano 19 styczeń 2023 - 11:26
Przecież 11-16km/h to jest nic i się w takich warunkach problemu nie ma. Ja rozumiem 30+km/h, ale kolego szukasz problemu tam, gdzie go nie ma.Dziś korzystając z dwóch godzin czasu postanowiłem spróbować.
Wędka Flagman Areata 188cm 0,4-3,5g
Plecionka Mikado dreamline 0,035
Przypon fluorocarbon 0,16
Przynęta Pupa 0,9" z główką wolframową 4mm na haku 12-14 i imitacja czerwonego robaka na główce 3,5mm i haku 14.
Małe bajorko gdzie rok temu brały co chwila na bata karaski około 10cm.
Dziś cisza zupełna. Do tego wiatr w okolicach 11-16km nie ułatwiał zadania i po godzinie machania i zerwaniu na zaczepie się poddałem wróciwszy do domu z niesmakiem :-)
Czy ktoś wyłowił wszystkie karasie , czy też po prostu miały mnie gdzieś nie wiem.
Wiem, że wiatr psuję całą zabawę i chyba do XUL trzeba wypatrywać bezwietrznej pogody by mieć kontrolę nad rzutem jak i czucie przynęty.
Mnie dziś balony z plecionki zirytowały.
I tak wyglądał pierwszy spontaniczny wypad z nowym zestawem.
A u Was jak to wygląda w kwestii pogody? Bierzecie XUL tylko jak jest bez wietrznie?
Próbowałem się ustawiać "z wiatrem", ale linia brzegowa nie bardzo na to pozwalała.
Ja uczciwie powiem - microjigami czasem się bawię, ale nie mam na nie wyników. Ale na pewno nie dlatego, że wiatr wieje
Jak nie łowisz z 3m brzegu, to kto ci bronił opuścić szczytówkę w stronę wody? I o jakim "czuciu przynęty" my mówimy przy 0,5g? Jakich doznań oczekiwałeś?
A zasadzanie się na 10cm rybki ze spinningiem nie brzmi jak recepta na sukces. Karaś generalnie nie jest jakiś szczególnie chętny do współpracy, a w tym gabarycie - to sądzę, że trochę bez szans.
Co do plecionki - cholera wie, ile to ma grubości, ja tylko powiem, że komfortowo się łowi na linki 0.2-0.3 PE przy b. małych przynętach. Wszystko wyżej już zaczyna przeszkadzač i utrudniać rzut.
Użytkownik Andżej edytował ten post 19 styczeń 2023 - 11:32
#3786 OFFLINE
Napisano 19 styczeń 2023 - 12:48
Dziś korzystając z dwóch godzin czasu postanowiłem spróbować.
Wędka Flagman Areata 188cm 0,4-3,5g
Plecionka Mikado dreamline 0,035
Przypon fluorocarbon 0,16
Przynęta Pupa 0,9" z główką wolframową 4mm na haku 12-14 i imitacja czerwonego robaka na główce 3,5mm i haku 14.
Małe bajorko gdzie rok temu brały co chwila na bata karaski około 10cm.
Dziś cisza zupełna. Do tego wiatr w okolicach 11-16km nie ułatwiał zadania i po godzinie machania i zerwaniu na zaczepie się poddałem wróciwszy do domu z niesmakiem :-)
Czy ktoś wyłowił wszystkie karasie , czy też po prostu miały mnie gdzieś nie wiem.
Wiem, że wiatr psuję całą zabawę i chyba do XUL trzeba wypatrywać bezwietrznej pogody by mieć kontrolę nad rzutem jak i czucie przynęty.
Mnie dziś balony z plecionki zirytowały.
I tak wyglądał pierwszy spontaniczny wypad z nowym zestawem.
A u Was jak to wygląda w kwestii pogody? Bierzecie XUL tylko jak jest bez wietrznie?
Próbowałem się ustawiać "z wiatrem", ale linia brzegowa nie bardzo na to pozwalała.
2 dni temu, czyli we wtorek, pomimo przelotnych opadów deszczu i silnego wiatru, postanowiłem szybciej wyskoczyć z pracy i rozpocząć sezon w tym temacie. Udałem się około 14-ej na pobliskie jezioro w mojej miejscowości na plażę miejską (pomost). Po kilku minutach łowienia do silnego wiatru, deszcz zamienił się w grad i zrobiło się nie miło, ale przez myśl mi nie przeszło, żeby odpuścić. Pomyślałem wtedy, że co najmniej 1 płotkę muszę złowić...
Jak już wcześniej pisałem, w większości przypadków do tego typu łowienia używam główek jigowych na bazie koralików wolframowych typu slotted 3,5 mm w porywach 3,8-4 mm i haków muchowych jigowych nr 12-14. Przy tym wietrze, który tamtego dnia zastałem nad wodą, rzucać mogłem tylko z wiatrem (odkryty teren i straszna piździawa), użyłem "cięższej" opcji, czyli koralik 4 mm i hak jig nr 12, do tego dołożyłem 1" tantę w kolorze "chaos" i zacząłem kombinować.
Przez pierwsze minuty wolny opad z pauzami, który skuteczny był zawsze na przedwiośniu nie działał, więc próbowałem innego prowadzenia. Skuteczne okazało się jednostajne bardzo wolne, wręcz wleczenie przynęty nad dnem, a momentami po dnie, z krótkimi pauzami. Efektów spektakularnych może nie miałem, ale woda się otworzyła. Do godz. około 16.30 złowiłem 15-20 płotek w przedziale 15-30 cm i kilka małych okonków. Jak na panujące warunki, byłem zadowolony z wyników. Przez padający deszcz, a później grad zdjęć nie robiłem, następnym razem przy lepszej pogodzie coś wstawię.
Kolego Norbas, nie poddawaj się tylko próbuj i kombinuj. Jak ryby nie reagują na dane prowadzenie, zaprezentuj im przynętę inaczej. Podstawą jest zawsze bardzo wolne prowadzenie. Powodzenia
- homax, malinabar, krstn i 2 innych osób lubią to
#3787 OFFLINE
Napisano 19 styczeń 2023 - 19:31
Ależ ja się nie poddaję :-)
Wtedy to był wypad pomiędzy zawiezieniem córki na pewną uroczystość i odebraniem córki.
Wiatr a raczej jego prędkość podałem z prognozy na telefonie. Podmuchy były zapewne mocniejsze.
Kałuża jedyna na jaką mogłem podjechać 20x20m.
Jedyne miejsca gdzie mogłem podejść do wody niestety pod wiatr.
Ot, pierwsze koty za płoty.
#3788 OFFLINE
Napisano 28 marzec 2023 - 09:56
#3789 OFFLINE
Napisano 29 marzec 2023 - 08:12
#3790 OFFLINE
Napisano 29 marzec 2023 - 09:03
Do łowienia białorybu na przynęty w gramaturze poniżej 1 grama, lepsza jest żyłka, hybryda żyłki z FC lub z nowości np. Ester Varivasa.
#3791 OFFLINE
Napisano 29 marzec 2023 - 10:05
#3792 OFFLINE
Napisano 29 marzec 2023 - 19:49
Przerabiałem różne linki i napisałem co najlepiej jak dla mnie sprawdza się nad wodą w tym temacie. Wyżej zapomniałem tylko dodać "według mnie", bo każdy ma własne preferencje.
Dzisiaj byłem dobre 3 godziny nad wodą. Zaliczyłem w tym czasie bardzo dużą ilość brań i złowiłem masę płoci i niedużych okonków. Nie było potworów, ale ilościowo kilkadziesiąt sztuk.
SL375384.jpg 54,11 KB 32 Ilość pobrań SL375385.jpg 54,04 KB 29 Ilość pobrań
- Krzysiek Rogalski, mario70 i Paavo lubią to
#3793 OFFLINE
Napisano 29 marzec 2023 - 19:54
Jakich przynęt używałeś?
#3794 OFFLINE
Napisano 30 marzec 2023 - 04:29
#3795 OFFLINE
Napisano 30 marzec 2023 - 06:51
- strary lubi to
#3796 OFFLINE
Napisano 30 marzec 2023 - 09:02
Jakich przynęt używałeś?
Tanta 1"
O tej porze roku o sukcesie w dużym stopniu decyduje wybór zbiornika, bo nie wszędzie bialoryb łatwo zlokalizować lub jest niedostępny z brzegu kupiłem tą żyłkę ester od varivasa będę testował czy ta plecionka Varivas super trout area infinity X8 0.3 Pe jest cieńsza od light gamę 0,3pe? Czy porównywalna? Bo ten varivas light gamę, którego posiadam mogę porównać do egi metal 0.4.
Łowię tylko i wyłącznie z brzegu. W sumie w każdym zbiorniku, w którym łowiłem jest płoć i nie znam takiego, w którym jej nie ma. W tym roku, łowienie białorybu rozpocząłem na sporym ponad 600ha jeziorze. W ubiegłym sezonie i 2 lata temu, najczęściej łowiłem na małym około 10ha zbiorniku i też miałem fajne efekty i dużo większe sztuki niż w tym sezonie. Najważniejsze w tej zabawie jest to, żeby trafić na żerujące ryby i odpowiednio zaprezentować im przynętę. W okresie wczesnowiosennym, łowiłem płocie zarówno przy trzcinach, jak i na głębokości 6m. Czasami trzeba kombinować z prowadzeniem przynęty.
#3797 OFFLINE
Napisano 30 marzec 2023 - 10:15
Tanta 1"
Łowię tylko i wyłącznie z brzegu. W sumie w każdym zbiorniku, w którym łowiłem jest płoć i nie znam takiego, w którym jej nie ma. W tym roku, łowienie białorybu rozpocząłem na sporym ponad 600ha jeziorze. W ubiegłym sezonie i 2 lata temu, najczęściej łowiłem na małym około 10ha zbiorniku i też miałem fajne efekty i dużo większe sztuki niż w tym sezonie. Najważniejsze w tej zabawie jest to, żeby trafić na żerujące ryby i odpowiednio zaprezentować im przynętę. W okresie wczesnowiosennym, łowiłem płocie zarówno przy trzcinach, jak i na głębokości 6m. Czasami trzeba kombinować z prowadzeniem przynęty.
Bardzo ciekawa informacja, osobicie nigdy o tej porze nie udało mi się regularnie łowić ryb tak głęboko z brzegu. Jakimi przynętami łowisz na takiej głębokości? Jakieś gumy czy tylko jigi? Jakie wielkości główek używasz?
#3798 OFFLINE
Napisano 30 marzec 2023 - 10:51
Bardzo ciekawa informacja, osobicie nigdy o tej porze nie udało mi się regularnie łowić ryb tak głęboko z brzegu. Jakimi przynętami łowisz na takiej głębokości? Jakieś gumy czy tylko jigi? Jakie wielkości główek używasz?
Najczęściej wspomniana wyżej tanta i jig zrobiony z koralika wolframowego 3,5-4mm i haka nr 14 lub 12 w zależności od warunków.
#3799 OFFLINE
Napisano 30 marzec 2023 - 11:06
- G_rzegorz i Przemek_M lubią to
#3800 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2023 - 14:25
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych