Znowu miałem chwilkę czasu więc wsiadłem na rower i pojechałem na kolejną ''pocket water''.Po jakiś 7min. jazdy byłem na miejscu,łowisko to 200m długości kanałek o szerokości 20-25m i głębokości max 1m,zasilany mikro potoczkiem wypływającym z odległego o 500m niewielkiego jeziorka,a kończący się tamą i spiętrzeniem przy zabytkowym młynie.Rybek niewiele,ale coś tam jak zwykle się trafiło .
Taki przyosiedlowy klimacik.
WP_20150619_12_31_32_Pro.jpg 56,22 KB 28 Ilość pobrań
I leszczyki.
WP_20150619_10_55_10_Pro.jpg 50,26 KB 26 Ilość pobrań
WP_20150619_11_08_07_Pro.jpg 36,74 KB 25 Ilość pobrań
WP_20150619_11_40_46_Pro.jpg 70,42 KB 25 Ilość pobrań
W tym dniu też pobiłem swój rekord,złowiłem najmniejszego szczupaka w życiu .
WP_20150619_12_25_22_Pro.jpg 43,96 KB 25 Ilość pobrań
Teraz siedzę trochę w domu i ''gmeram'' przy wklejance na blanku muchowym do 2,5g,ale opornie mi to idzie.