Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kogut w nocy.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   laszczewskim

laszczewskim

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 323 postów
  • LokalizacjaNowy Sącz

Napisano 02 październik 2013 - 16:18

Witam Kolegów.

Jakie są Wasze doświadczenia w nocnych połowach sandaczy na koguty?

Czy w ogóle używacie kogutów w nocy,czy tylko gum?

A jeżeli używacie,to jakie macie wyniki?

Pozdrawiam.



#2 OFFLINE   meyger

meyger

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • Imię:Łukasz

Napisano 02 październik 2013 - 17:57

Ja osobiście próbowałem z kogutami w nocy kilka razy, ale niestety nic z tego :(. może nie trafione dni albo kolory.

ale się nie poddaje i próbuje dalej, kilka razy guma i kilka kogut. ale jak siada to na gumę :D



#3 OFFLINE   francisco scaramanga

francisco scaramanga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1245 postów

Napisano 02 październik 2013 - 21:20

Ja próbowałem i ku mojemu ogromnemu zdziwieniu kogut w kilku przypadkach okazywał się lepszy niż każda inna przynęta?!?

Trudne to wytłumaczenia tym bardziej na płytkiej wodzie.


  • Welik lubi to

#4 OFFLINE   laszczewskim

laszczewskim

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 323 postów
  • LokalizacjaNowy Sącz

Napisano 03 październik 2013 - 08:43

Osobiście łowię w zbiornikach zaporowych południowo-wschodniej Polski, nierzadko na głębokości 15,20 m, a czasami nawet więcej.Strasznie nurtuje mnie pytanie: czy na tak dużych głębokościach, w kompletnych,nocnych ciemnościach, kolor koguta ma jakiekolwiek znaczenie? Czy ryba (sandacz,który jest doskonałym wzrokowcem),jest w stanie rozróżniać kolory,czy ewentualne brania są wynikiem działania innych bodźców?
  • leslaw lubi to

#5 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 03 październik 2013 - 09:02

Ciężko jest odróżnić coś co nie istnieje.

Każdy kolor jest widzialny tylko do konkretnej głębokości.

 

http://www.educateda...=article&id=921


Użytkownik hlehle edytował ten post 03 październik 2013 - 09:04


#6 OFFLINE   laszczewskim

laszczewskim

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 323 postów
  • LokalizacjaNowy Sącz

Napisano 03 październik 2013 - 09:18

Ciężko jest odróżnić coś co nie istnieje.
Każdy kolor jest widzialny tylko do konkretnej głębokości.
 
http://www.educateda...=article&id=921

Zgadzam się całkowicie-nie od dzisiaj wiadomo,że najlepiej widocznymi kolorami na dużych głębokościach są: niebieski, purpurowy, fioletowy i zielony, ale to w warunkach dostatecznego oświetlenia nad powierzchnia wody. A w nocy,w egipskich ciemnościach?

#7 OFFLINE   francisco scaramanga

francisco scaramanga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1245 postów

Napisano 03 październik 2013 - 21:12

Panowie powiem tak, z moich osobistych doświadczeń wynika, że po ciemku sprawdzał się kogut w ciemnych barwach. Szczegółów nie będę podawał bo każdy ma swoje ulubione ciemne barwy :rolleyes:

jednak jasne koguty nie okazywały się skuteczne :o

 

;)



#8 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 08 październik 2013 - 06:38

Ciężko jest odróżnić coś co nie istnieje.

Każdy kolor jest widzialny tylko do konkretnej głębokości.

 

http://www.educateda...=article&id=921

Nie jestem przekonany, że to tak prosto da się wyjaśnić. To, że ani ja ani Ty nie widzimy w nocy kolorów nie oznacza, że inne zwierzęta, w tym ryby ich nie rozróżniają w paśmie fal niewidocznych dla ludzkiego oka. 

Optyka myśliwska budowana jest w taki sposób, żeby transmitowała światło w niebieskim paśmie, dzięki temu w lunecie w środku nocy przy szczątkowym świetle widać do czego się strzela. Gołym okiem nie widać nic. Niestety nie wiem jak zbudowane jest rybie oko, ale na pewno inaczej niż nasze. Kiedyś prowadziliśmy interesująca dyskusję na ten temat.

http://jerkbait.pl/t...-przynęt/page-4

Wybaczcie wtręt powyżej bo na koguty w nocy nie łowiłem.



#9 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4913 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 08 październik 2013 - 06:51

Koguty dopiero rano pieją :)


  • kotwitz lubi to

#10 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 08 październik 2013 - 16:38

Nie ma potrzeby robić wykładu z fizyki kwantowej, opowiadać o absorpcji przez atom fotonu o określonej częstości a następnie emisji innego fotonu o określonej częstości, co sprawia że widzimy kolor i tak dalej. Dość powiedzieć że w warunkach egipskich ciemności, nie widać nic, nawet koguta. Chyba że kogut z zasilaniem elektrycznym, luminescencyjny albo ledowy jakiś. Bo jak nie, to go nie widać. Ryba za to dysponuje linią naboczną i tym zmysłem w głównej mierze rozpoznaje otoczenie. Robi to zresztą znakomicie, choć koloru koguta dalej nie widzi. 

Tak uważam i tego będę się  trzymał a nawet walczył do upadłego, tzn aż do rana, do wschodu słonka i pierwszego piania..


Użytkownik skippi66 edytował ten post 08 październik 2013 - 16:38


#11 OFFLINE   laszczewskim

laszczewskim

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 323 postów
  • LokalizacjaNowy Sącz

Napisano 09 październik 2013 - 11:10

Takie też jest moje zdanie.

I w tym miejscu nasuwa się refleksja-guma na ciężkiej główce powinna być zdecydowanie bardziej skuteczna od koguta,bo oprócz uderzenia ołowiu w dno, dochodzi jeszcze mocna fala hydroakustyczna pracującego ogona,czego nie ma przy kogutach (a przynajmniej nie w takim stopniu).A tymczasem niejednokrotnie jest dokładnie odwrotnie,w koguty walą jak wściekłe,a gumy nawet nie powąchają.

Dlaczego tak jest?



#12 OFFLINE   francisco scaramanga

francisco scaramanga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1245 postów

Napisano 09 październik 2013 - 13:19

Sam się nad tym zastanawiam?!? Pewnego razu przez to, że kilka godzin biczowałem wodę po ciemku gumami już z bezradności założyłem ciemnego koguta. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu "woda się otworzyła" i jest tak do dziś dzień, że czasem w nocy zakładam koguta.

;)



#13 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 09 październik 2013 - 16:38

Trza porozmawiać z sandaczami na ten temat. W niedalekiej przyszłości zamierzam spotkać jakiegoś, to go spytam. Wam też powiem, oczywiście. :)



#14 OFFLINE   sol321

sol321

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 778 postów
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:S.

Napisano 11 październik 2013 - 20:25

Dziwna sprawa z tymi kogutami w nocy, ale zauważyłem, że łowię dużo więcej ryb niż na gumy. Na zdrowy rozsądek to powinny być mniej łowne, robią mniej zamieszania, nie naśladują w zasadzie niczego... a tu proszę dzisiaj np. w ciągu 1,5 h miałem na kiju 3 sumy i sandacza, woda ożywał dopiero jak zaczęło się ściemniać.  

http://jerkbait.pl/t...e-by-sol/page-4



#15 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 11 październik 2013 - 20:40

a raka?



#16 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 11 październik 2013 - 21:03

Takie też jest moje zdanie.

I w tym miejscu nasuwa się refleksja-guma na ciężkiej główce powinna być zdecydowanie bardziej skuteczna od koguta,bo oprócz uderzenia ołowiu w dno, dochodzi jeszcze mocna fala hydroakustyczna pracującego ogona,czego nie ma przy kogutach (a przynajmniej nie w takim stopniu).A tymczasem niejednokrotnie jest dokładnie odwrotnie,w koguty walą jak wściekłe,a gumy nawet nie powąchają.

Dlaczego tak jest?

Byc moze wlasnie ta mocna fala daje sandaczom do myslenia, rybka takiej wielkosci podczas takiego ruchu jaki wykonuje guma nie wytwarza takiej fali.A moim zdaniem kogut od niedawna stuka o dno, gumy natomiast znaja sandacze wysmienicie a najbardziej te najstarsze ryby, znaja jakiej marki a nawet nr koloru :)



#17 OFFLINE   sol321

sol321

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 778 postów
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:S.

Napisano 11 październik 2013 - 22:40

A moim zdaniem kogut od niedawna stuka o dno, gumy natomiast znaja sandacze wysmienicie a najbardziej te najstarsze ryby, znaja jakiej marki a nawet nr koloru :)

 

A to zależy od lokalizacji łowiska. Są miejsca gdzie sandacze potrafią rozróżnić spod czyjej ręki wyszedł kogut :)



#18 OFFLINE   kogut

kogut

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1611 postów
  • Lokalizacjaczęstochowa

Napisano 12 październik 2013 - 04:40

Myślę że co niektórzy to na pióraki łowili wcześniej niż na gumy :)


  • Zwierzu lubi to

#19 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 12 październik 2013 - 11:52

A to zależy od lokalizacji łowiska. Są miejsca gdzie sandacze potrafią rozróżnić spod czyjej ręki wyszedł kogut :)

:)

 

A jak kurę na pióra skubała żona która miała okres, to wtedy sandał za nic nie weźmie. Bo jak baba ma miesiączkę to wiadomo ze mleko kiśnie, kury się nie chcą nieść i ryba nie bierze na skażoną przynętę. 



#20 OFFLINE   slawek_2348

slawek_2348

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1692 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Zdunek

Napisano 12 październik 2013 - 12:33

:)

 

A jak kurę na pióra skubała żona która miała okres, to wtedy sandał za nic nie weźmie. Bo jak baba ma miesiączkę to wiadomo ze mleko kiśnie, kury się nie chcą nieść i ryba nie bierze na skażoną przynętę. 

 

Nie znasz się, to nie zabieraj głosu, do mleka to szczają krasnale.. :P
 


  • popper i Dagon lubią to