Shimano Metanium Mg7
#1 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 16:43
#2 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 16:45
#3 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 16:47
Oliwką to możesz potraktowąc sobie łożyska. i w zasadzie niewiele więcej... Ja swoje nowe maszynki w miarę możliwości ZAWSZE rozkręcam i sprawdzam stan nasmarowania... wole spać spokojnie
@mifek, mam sam rozkręcić? Wolę tego nie robić bo jak jakaś sprężynka poleci i co wtedy??
#4 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 17:19
#5 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 17:45
#6 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 18:18
Jestem w posiadaniu młynka jak w tytule - NÓWKA - mam więc pytanie - czy warto go nasmarować przed pierwszym łowieniem? Sporo wszędzie mówią że Shimano od nowości są suche w środku Proszę o radę - dołączona jest oliwka - czy to wystarczy czy jakiś specjalistyczny smar?? Z góry dzięki za rady
owszem są suche, ale dotyczy to raczej przekładni głównej a nie łożysk.. Ja swojego rozebrałem po kupieniu i uzupełniłem braki smaru na kołach zembatych i wałku posuwu wodzika.
łożyska w nowym MG są zamkniete i doskonałej jakosci. Są minimum klase lepsze niż oryginalne łożyska jakie wkładaja w Curado D. Smarowanie ich co wyprawę na ryby nie ma sensu. Jedynie polecam po kazdej wyprawie wyjąć szpulę i wytrzeć oś, a także pozwolić schnąć multikowi w suchym i chłodnym miejscu. Częstsze smarowanie łożysk jest konieczne jeśli multiplikator jest wyposażony w otwarte łożyska ( np. Antares AR) wówczas po każdym łowieniu należałoby wyjmować łożyska główne oczyscić je w acetonie i nasmarowac najlepiej oryginalną oliwką.
JW
#7 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 18:22
Jestem w posiadaniu młynka jak w tytule - NÓWKA - mam więc pytanie - czy warto go nasmarować przed pierwszym łowieniem? Sporo wszędzie mówią że Shimano od nowości są suche w środku Proszę o radę - dołączona jest oliwka - czy to wystarczy czy jakiś specjalistyczny smar?? Z góry dzięki za rady
[/quote]
owszem są suche, ale dotyczy to raczej przekładni głównej a nie łożysk.. Ja swojego rozebrałem po kupieniu i uzupełniłem braki smaru na kołach zembatych i wałku posuwu wodzika.
łożyska w nowym MG są zamkniete i doskonałej jakosci. Są minimum klase lepsze niż oryginalne łożyska jakie wkładaja w Curado D. Smarowanie ich co wyprawę na ryby nie ma sensu. Jedynie polecam po kazdej wyprawie wyjąć szpulę i wytrzeć oś, a także pozwolić schnąć multikowi w suchym i chłodnym miejscu. Częstsze smarowanie łożysk jest konieczne jeśli multiplikator jest wyposażony w otwarte łożyska ( np. Antares AR) wówczas po każdym łowieniu należałoby wyjmować łożyska główne oczyscić je w acetonie i nasmarowac najlepiej oryginalną oliwką.
JW
[/quote]
@jerzy, dzięki za radę - jak myśłisz, dam radę sam to zrobić- chodzi o koła zębate i wałek posuwu wodzika? jestem w tym zielony, dopiero zaczynam i na multikach nie znam się wcale a zanim udam się z nim nad wodę, chcę aby wszystko było OK...
#8 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 18:28
co do smaru to najlepiej uzyc oryginalnego shimano grease. W artykule o łożyskach głownych mozesz sobie zobaczyć jak to wyglada. Jeśli jednak nie dysponujesz takim smarem to sa dwa wyjscia. W rowerowym kupujesz shimano Dura ACE grease albo polski smar litowy CX-80. Oba stosowałem w multiplikatorach i dzialały bardzo dobrze..
powodzenia
pozd JW
#9 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 18:37
Jak nie chcesz grzebać w młynku sam to moze podrzuc komuś z wawy to pomoże ci. Jeśli jednak chcesz sam to pamiętaj, ze multiplikatory rozbiera się od korbki. Masz schemat w pudełku wiec złożysz go później bez wiekszych problemów. To nie jest trudne.
co do smaru to najlepiej uzyc oryginalnego shimano grease. W artykule o łożyskach głownych mozesz sobie zobaczyć jak to wyglada. Jeśli jednak nie dysponujesz takim smarem to sa dwa wyjscia. W rowerowym kupujesz shimano Dura ACE grease albo polski smar litowy CX-80. Oba stosowałem w multiplikatorach i dzialały bardzo dobrze..
powodzenia
pozd JW
jurek, dzięki - najpierw spojrzę na schemat i jeśli okaże się że nie jest to takie straszne, spróbuję A jak dreszcze mi przejdą to zostawię to i kupię tylko smar - będę na Zlocie nad Kwisą to poproszę kogoś doświadczonego o pomoc
#10 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 18:41
#11 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 18:51
to zamiast sie bawić zabierz młynek nad Kwisę i uśmiechnij się do Mifka.. pokarze ci ja się za gada brać i nastepnym razem pójdzie ci łatwiej..
racja dzięki
#12 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 18:55
to zamiast sie bawić zabierz młynek nad Kwisę i uśmiechnij się do Mifka.. pokarze ci ja się za gada brać i nastepnym razem pójdzie ci łatwiej..
juri ale pirania juz jest na miejscu on teraz tylko czeka aż my dojedziemy
#13 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 18:58
to zamiast sie bawić zabierz młynek nad Kwisę i uśmiechnij się do Mifka.. pokarze ci ja się za gada brać i nastepnym razem pójdzie ci łatwiej..
[/quote]
juri ale pirania juz jest na miejscu on teraz tylko czeka aż my dojedziemy
[/quote]
no racja @mifek Jestem na miejscu i czekam na was z otwartymi rękami a ty @mifek nie zapomnij o kominiarce i okularach... Tak na serio to 23 lecę na Warszawę i wracam 29 na Zlot
#14 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 19:05
#15 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 19:41
Bo w pracy w zasadzie to mój chleb powszedni i dzień wdzień ty goofnem czyszczę co mogę i własnie smary i oleje wydają się być niezbyt podatne... do czyszczenia łozysk ze smaru używam hexanu lub heptanu, likwidują smary/oleje samą nazwą
#16 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 19:45
Ja sie o ten aceton zapytam - usuwa oliwkę i smar??
Bo w pracy w zasadzie to mój chleb powszedni i dzień wdzień ty goofnem czyszczę co mogę i własnie smary i oleje wydają się być niezbyt podatne... do czyszczenia łozysk ze smaru używam hexanu lub heptanu, likwidują smary/oleje samą nazwą
oliwkę napewno smar powienien również rozpuscić. Najlepszy jest jednak do tego Oil degreaser w sprayu jaki kupisz na każdej dobrej stacji benz. Ludzie tego urzywają do czyszczenia silników. Działa na przekładnie swietnie !! Wymywa stary smar złogi smaru z piaskiem z najdobniejszych szczelin. Sprawdzone w praktyce. Usunałem pustynię z wnętrza multiplikatora i chodził cacy...
#17 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 19:51
#18 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 19:52
musisz najpierw zdjąć wszystkie plastikowe cześci. Tylko co wówczas do czyszczenia zostanie
#19 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 21:15
Może weźmiemy pare szczypcy, śrubokrętów oraz nasze multiki na najbliższe spotkanie w jerku i tam spróbujemy na nich przeprowadzić operację chirurgiczną
#20 OFFLINE
Napisano 18 luty 2008 - 21:33
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych