[grudziak]

A co z tym filmem jest nie tak?

[Dienekes]

Windowanie szczupaków na kotwicy woblera i trzymanie ich w tej pozycji? Mało? To dodajmy windowanie we wspomniany sposób, gdy jedna z kotwic tkwi w oku ryby lub jego bezpośrednim sąsiedztwie.

 

Uprzedzając komentarze pół-mózgów nie pojmujących słowa pisanego - nie, nie da się wykluczyć takiego nieszczęśliwego zacięcia i nikt tu nie obarcza winą wędkarza za taki rozwój wydarzeń. Jednak to, co nastąpiło przy lądowaniu tak zahaczonej ryby, woła o pomstę do nieba.

 

Koniec OT, wróćmy do woblerów autora.

[spinnerman]

Profesjonalizmu tam za grosz. Klip urąga godności współczesnego wędkarza i jako taki poleciał w niebyt. Ten los podzielą następne materiały, o ile będą utrzymane na tak abysmalnym poziomie.

Film zamieszczony powyżej także nie pokazuje niczego poza wyjęciem kilku niewymiarowych, ostentacyjnie wypuszczanych przed kamerą szczupaczków i jednego 50 taka którego los nie jest znany... Sądziłem, że skoro jest forumowe minimum długości fotografowanej ryby to w przypadku filmu jest podobnie. Brak reakcji moderatora pozwala domniemywać, że chyba jednak nie...

[Dienekes]

Filmu nie widziałem. Ten temat z powodu wielu uchybień pojawił się na moim radarze stosunkowo niedawno. Zbadam sprawę. Dziękuję za informację (do mnie sygnał spod guzika "Zgłoś" nie dociera).

[gulf]

W sumie ładny szczupal jakoś dał radę i wrócił do wody ale panie wobek ... łowiąc takie ryby , nastawiając się na nie trzeba mieć czym podebrać , na co położyć i zupełnie nie tak wypuszczać jak na filmie ..... musisz pan doszlifować parę spraw i będzie ok

 

Pozdrawiam

[wobek]

za kilka dni umieszcze nastepny film jak wypuszczam szczupaka 94 cm. Ciekawe co wtedy wymyslicie. Ponawiam prosbe by tworcy nie pisali w moim watku. Bo to niesmaczne. Zapewne usuniecie filmik. A ja bede bawil sie wasza nadgorliwoscia.

[WOBLER-W1]

Film zamieszczony powyżej także nie pokazuje niczego poza wyjęciem kilku niewymiarowych, ostentacyjnie wypuszczanych przed kamerą szczupaczków i jednego 50 taka którego los nie jest znany... Sądziłem, że skoro jest forumowe minimum długości fotografowanej ryby to w przypadku filmu jest podobnie. Brak reakcji moderatora pozwala domniemywać, że chyba jednak nie...

A powiedz mi w jaki sposób zmierzyłeś tamte szczupaczki na filmiku , bo z miarką chyba nie występowały ? Dobrze by było abyś nam moderującym to forum podpowiedział jak to czynić bo miarki w oczach nie mamy a i pewnie żaden z nas nie jest prorokiem . 

Jeśli chodzi o inne uwagi dotyczące filmu to nie dyskutuję . 

[wobek]

nie podbieram podbierakiem bo ryba cierpi jak sie zakreci w podbieraku. Kazdy kto lowi takie ryby wie o czym pisze.

[guciolucky]

za kilka dni umieszcze nastepny film jak wypuszczam szczupaka 94 cm. Ciekawe co wtedy wymyslicie. Ponawiam prosbe by tworcy nie pisali w moim watku. Bo to niesmaczne. Zapewne usuniecie filmik. A ja bede bawil sie wasza nadgorliwoscia.

 

To jest forum publiczne i każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie na prezentowane tematy.

 

Praca moderatorów nie ma służyć zabawie, regulamin zawiera punkt świadczący o notorycznych "zabawach" ...

[Dienekes]

za kilka dni umieszcze nastepny film jak wypuszczam szczupaka 94 cm. Ciekawe co wtedy wymyslicie. Ponawiam prosbe by tworcy nie pisali w moim watku. Bo to niesmaczne. Zapewne usuniecie filmik. A ja bede bawil sie wasza nadgorliwoscia.

Niesmaczna jest nachalna reklama, kosztem estetyki i panujących na forum zasad. Zasad klarownych i zrozumiałych nawet dla średnio ogarniętej małpy, szumnie zwanej człowiekiem. Nikt z tu obecnych "nie wymyśla", a jedynie reaguje na to, co sam gospodarz czyni. I nie ma znaczenia, że linkują osoby trzecie. Nikt też nie czyha na kolejne potknięcie. Ba, liczę na to, że w końcu przestaniemy być "nadgorliwi", tj nie będziemy mieli powodów do egzekwowania obowiązującego tu porządku. A wierz mi, będziemy to robić z żelazną konsekwencją.

[Bujo]

Witam,

 

C&R ma rozne oblicza, najwazniejsze by wypuszczac ryby, od tego sie zaczyna, od samej zakodowanej w glowie decyzji zanim pojdziemy nad wode, sytuacje rozne sie trafiaja, zapomnimy podbieraka, ryba upadnie na dno lodzi czy trawe jak kazdej robimy zdjecia, wypadek przy pracy. Z tym calym C&R i tak jestesmy jakas malutka garstka zas wiekszosc sie patrzy na nas jak na skonczonych debili tym bardziej powinnismy sie trzymac razem a nie dojezdzac nawzajem.

 

Ja tez jestem winny, meczylem biedne rybska podczas kilku wypraw, glownie na woblery Jacka, myki, sryki, cuda niewidy a i tak na Bonito braly najlepiej, nawet w sobote uwzial sie zebaty gad na kleniowego woblera, z 60 cm mial wiec go na klate, nie na mate,na mokra trawe,  nie podbierakiem, tez mnie zlinczujecie by poczuc sie lepiej w wirtualnej rzeczywistosci, bo jak jest na prawde wiecie doskonale zas siebie samego nie idzie oszukac bedac zdrowym umyslowo. 

 

Bujo

[Bartek MIKAS]

Niezła afera z tymi filmami. Byłem obecny na rybkach w pierwszym filmie i jeden był 50 a reszta po ok 70 cm. Ale nie mam w sumie żadnego obowiązku się tłumaczyć przed nikim. Filmy miały tylko pokazać skuteczność woblerów i tyle...ale widać że wobki są za bardzo skuteczne ...
Przez cały ten rok zjadłem 3 szczupaki i żadnego okonia, jazia i klenia pomimo że złowiłem ich kilkadziesiąt... Co do zasad nowoczesnego wędkarza się nie wypowiadam bo chyba się nie łapie w skalę...
Myślę że to wątek autorski Jacka i kto nie chce może nie wchodzić i z takimi filmami nie powinno być problemu... Ale nie mnie to osądzić...
Nie lubię się kłucić bo na to szkoda czasu ale rydzykowskich zasad co obróbki ryby na łowisku nie dam sobie narzucić...

Wysłane z mojego XT1039 przy użyciu Tapatalka

[Bujo]

 Ba, liczę na to, że w końcu przestaniemy być "nadgorliwi", tj nie będziemy mieli powodów do egzekwowania obowiązującego tu porządku. A wierz mi, będziemy to robić z żelazną konsekwencją.

 

 

Witam,

 

Uwazajcie  bo pomiedzy ''nadgorliwoscia'' a faszyzmem jest tylko mala cienka linia i zagubic sie mozna. Ja proponuje od zbanowania znanego lowcy sumow co up....il w czort szczupakow wiadomo gdzie, bylo o tym na forum, kolejnym etapem objac wyprawy dalekie co sie ryby zjada, bo to wbrew C&R, pozniej kolejnych ale niewielu zostanie, znam moze z 3-4, siebie pod zadnym pozorem nie licze.

 

Bujo

Użytkownik Bujo edytował ten post 10 grudzień 2014 - 22:46

[Dienekes]

Choć często trafiasz w sedno, tym razem chybiasz okrutnie Bujo. Forum przyjęło określony poziom, poniżej którego schodzić nie będzie, niezależnie od tego, kto określonym regułom uchybia. Zarzucając tak niskie pobudki ludziom bezinteresownie poświecającym swój czas i energię na dbanie o porządek popełniasz krzywdzący nas błąd. Nie masz ku temu podstaw, więc skąd się to bierze?

Na marginesie, posiadam kilkadziesiąt woblerów Bonito. Żadnego nie dostałem za przymilanie się Jackowi.

[wobek]

ktos nazywa mnie malpa. No co ja moge na to mdpisac? Nachalna reklama. To jest jak pisze sie za pomoca bandy klakierow. Natomiast ta nagonka na mnie to chyba nie jest reklama. Ja i tak sie obronie i moje wyroby. Przerabialem to juz na tym forum.

[Dienekes]

Absolutnie nie nazwałem Ciebie małpą. Tamto miało oddać jedynie niski poziom trudności, związany ze zrozumieniem przyjętego tu standardu obchodzenia się z rybami.

Nie ma też mowy o jakiejkolwiek nagonce. Jak pisałem, mam mnóstwo Twoich woblerów i cenię je bardzo wysoko. Tu jedynie o ryby i ich niewłaściwe traktowanie się rozchodzi.

[wobek]

bujo szkoda bys robil sobie wrogow. Dla mnie to zabawa. Kiedy widze jak sie koledzy piekla. Zberetuje zle, wypusci tez zle.

[Bujo]

Choć często trafiasz w sedno, tym razem chybiasz okrutnie Bujo. Forum przyjęło określony poziom, poniżej którego schodzić nie będzie, niezależnie od tego, kto określonym regułom uchybia. Zarzucając tak niskie pobudki ludziom bezinteresownie poświecającym swój czas i energię na dbanie o porządek popełniasz krzywdzący nas błąd. Nie masz ku temu podstaw, więc skąd się to bierze?

Na marginesie, posiadam kilkadziesiąt woblerów Bonito. Żadnego nie dostałem za przymilanie się Jackowi.

 

 

Sugerujesz mi, ze ja dostalem? Masz jakiekolwiek dowody by tak mnie osadzac?  Z tego co widze nie jestes moderatorem a w takim tonie sie wypowiadasz, chyba nie tedy droga.

 

Bujo

[wobek]

Bujo to jedna z niewielu osob ktora przyjezdza plací i nie prosi o taniej. Z kolegow na tym forum to jeden z wyjatkow. Dlatego nalezy sie szacunek dla tego kolegi.

[wobek]

Bujo to jedna z niewielu osob ktora przyjezdza plací i nie prosi o taniej. Z kolegow na tym forum to jeden z wyjatkow. Dlatego nalezy sie szacunek dla tego kolegi.