Joker nie masz za co przepraszać.Kalkomanii nie używam,możliwe że okleję materiałem.A dziś było maczanie w pokoście.Krystekwolf coś się wystruga większego. DSC_0964.JPG 45,91 KB 30 Ilość pobrań
Woblery BONITO strugane z lipy
#21 OFFLINE
Napisano 21 październik 2013 - 19:55
#22 OFFLINE
Napisano 21 październik 2013 - 19:58
Dzięki Jacek,potestujemy ją na zbiorniku gdzie wszystko zaraz będzie wiadomo.Pokiereszowane przynęty nie kłamią .
Drewno jednak wygląda super.
Użytkownik Krystekwolf edytował ten post 21 październik 2013 - 19:59
#23 OFFLINE
Napisano 21 październik 2013 - 20:08
Joker nie masz za co przepraszać.Kalkomanii nie używam,możliwe że okleję materiałem.A dziś było maczanie w pokoście.Krystekwolf coś się wystruga większego.DSC_0964.JPG
a widzicie nie tylko mój znajomy moczy w pokoście(pisałem w o tym w wątku chemia w warsztacie)coś w tym jest....
#24 OFFLINE
Napisano 21 październik 2013 - 20:16
a widzicie nie tylko mój znajomy moczy w pokoście(pisałem w o tym w wątku chemia w warsztacie)coś w tym jest....
Bo jak wobler będzie eksploatowany w warunkach ekstremalnych w głębokiej wodzie i do tego na dużych drapieżnikach, to sam capon może nie wystarczyć. Zresztą Jacek sam już doświadczył przygód z lipowymi woblerami Małe woblery to co innego, tu może być byle jakie impregnowanie.
#25 OFFLINE
Napisano 23 październik 2013 - 17:33
A tu strugana lipka w okleinie z tkaniny brokatowej i dzień ustawiania .Woblery klasyczne kształty trociowe. DSC_0292.JPG 68,72 KB 21 Ilość pobrań DSC_0289.JPG 71,13 KB 22 Ilość pobrań,a dziewiątka na jesiennego szczupaka.
Użytkownik wobek edytował ten post 23 październik 2013 - 17:34
#26 OFFLINE
Napisano 23 październik 2013 - 19:12
ale widze i coś na bolka)))
#27 OFFLINE
Napisano 24 październik 2013 - 16:50
ale widze i coś na bolka)))
Tak zgadza się to coś ma 7cm i 10g.
#28 OFFLINE
Napisano 24 październik 2013 - 17:09
A tak wygląda oklejony ośmiocentymetrowy woblerek z lipy a ten większy ma 9.5 cm DSC_0287.JPG 47,59 KB 28 Ilość pobrań
- peekol lubi to
#29 OFFLINE
Napisano 24 październik 2013 - 18:15
Trotkowa klasyka, ładnie wyglądają oklejańce a jakiego kleju używasz do oklejania?? bo może znowu zacznę, trochę szmaty gdzieś ostatnio w piwnicy widziałem
#30 OFFLINE
Napisano 24 październik 2013 - 20:37
Trotkowa klasyka, ładnie wyglądają oklejańce a jakiego kleju używasz do oklejania?? bo może znowu zacznę, trochę szmaty gdzieś ostatnio w piwnicy widziałem
Kleju używam szewskiego.
#31 OFFLINE
Napisano 25 październik 2013 - 20:03
A tak wygląda oklejony ośmiocentymetrowy woblerek z lipy a ten większy ma 9.5 cmDSC_0287.JPG
Jacek ,ten większy złowił wczoraj dwa szczupłe ale maluchy do 60 paru centów ,spuścili wodę i pokrzyżowali mi plany .Schodzi gdzieś na 3,5 m ,a tam teraz tyle jest,trochę za płytko do tego wobka ,jak spiętrzą to go zwoduję znowu.Praca mocna ,bardzo fajna .
#32 OFFLINE
Napisano 26 październik 2013 - 20:47
A moje wypociny już blisko finału DSC_0295-1.JPG 62,26 KB 25 Ilość pobrań DSC_0296.JPG 49,03 KB 24 Ilość pobrań
#33 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2013 - 18:09
a dzisiejsze klonki nie gardziły boniciakiem 3.5cm,miałem jeszcze dwa śliczne jazie ale niestety spadły pod koniec holu DSC_1001.JPG 20,41 KB 27 Ilość pobrań
Użytkownik wobek edytował ten post 09 listopad 2013 - 20:25
#34 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2013 - 18:58
O proszę twórca moich ulubionych małych sprośnych (tak pieszczotliwie je nazywam) bonito-kleń.
Uwielbiam te wobasy, to jedyny seryjnie produkowany wobler który w 100% mi odpowiada, zostawiłem ich już mnóstwo po różnych krzokach.
A ilekroć jestem w sklepie zawsze kupuję na zapas.
Pozdrawiam
#35 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2013 - 19:37
a dzisiejsze klonki nie gardziły boniciakiem 3.5cm,miałem jeszcze dwa śliczne jazie ale niestety spadły pod koniec holuDSC_1006.JPGDSC_1001.JPG
no panie troche bylo zabawy ale szkoda jaskow bo byly ladniutkie..... juz lecialem z podbierakiem ale rybki pozwiewaly Ja juz korpusiki od ciebie pokolorowalem i szykuje sobie na nastepny wypadzik
#36 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2013 - 19:57
no panie troche bylo zabawy ale szkoda jaskow bo byly ladniutkie..... juz lecialem z podbierakiem ale rybki pozwiewaly (...)
Bo do "jaśków" to trzeba się skradać, a nie lecieć jak z siatką za motylem
#37 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2013 - 20:03
Racja no za szybko chcielismy..... ale miejscowka jest konkretna jest tam sporo rybek Jacku czekam na info i ruszamy
#38 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2013 - 20:11
Bielik ja tam jestem jutro
Tylko jaśki nie zawsze chcą brać Zazwyczaj jak dziś skubią to jutro poszczą
#39 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2013 - 20:15
O proszę twórca moich ulubionych małych sprośnych (tak pieszczotliwie je nazywam) bonito-kleń.
Uwielbiam te wobasy, to jedyny seryjnie produkowany wobler który w 100% mi odpowiada, zostawiłem ich już mnóstwo po różnych krzokach.
A ilekroć jestem w sklepie zawsze kupuję na zapas.
Pozdrawiam
Dzięki za zaufanie.Co znaczy seryjnie?Z każdym woblerem śmigam nad wodę i ustawiam podginam drut góra lub dół by były odpowiednio agresywne.Wycinam dziesięć i sprawdzam jak pracują jak jest dobrze to dopiero resztę.Z tą seryjnością to bym polemizował.A może dlatego są skuteczne.
Pozdrawiam i dziękuję za zaufanie
#40 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2013 - 20:17
Bielik ja tam jestem jutro
Tylko jaśki nie zawsze chcą brać Zazwyczaj jak dziś skubią to jutro poszczą
To jestesmy wstepnie umowieni reszte dogadamy telefonicznie jutro..
Jacku jak nie jaski to beda klenie a ty to zawsze cos wyciagniesz nawet sandalki ci sie trafiaja
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych