Tomencjo!
#1 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2005 - 00:37
Polecam wam strone www.jerkbait.com ! Jest to wedlug mnie najlepsza strona o jerkingu. Sa tam ciekawe filmiki jak pracuje jaka przyneta i rozne inne ciekawostki!
Wszystkim zycze wesolych swiat i polamania kija!
Narazie!
#2 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2005 - 08:41
Skąd ten nick Crappie? Czyżbyś kiedyś wydłubywał z korzeni drzew te rybki?
Jeśli chodzi o jerkbait.com to mam nadzieję, że i tutaj znajdziesz wiele ciekawych informacji, które pozwolą na rozwój Twoich umiejętności jerkowych.
Pozdrawiam
Remek
#3 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2005 - 11:26
Jezeli chodzi o informacje to rowniez tutaj znalazlem juz duzo ciekawych porad!
Jezeli chodzi o moj nick to niestety miewam sie dopiero z zamiarem wydlubania paru woblerow i jerkow ale jakos zawsze brakuje tego czasu a przeciez rybe mozna tylko zlapac gdy zylka jest mokra!
Crappie z tego powodu, poniewaz zlapalem najwiecej szczupakow wlasnie na model Little Sickly w kolorze Crappie no i jakos zakochalem sie w tym malenstwie, chociaz inne jerki tez sa mniej czy wiecej zabojcze!!
To jest taki model:
Ale moze go juz znacie! W tym kolorze mozna dostac tez Jack´s Cobby i Zalty/Zamy!
Zycze jeszcze raz wszystkim wesolych swiat i mam nadzieje, ze pod choinka nie znajdzie sie tylko nowa para skarpet ale rowniez jakis JERK !!!
#4 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2005 - 14:39
jerki znamy, sa rzeczywiscie bardzo dobre (roy zawsze robil znakomite przynety), gdyby nie ich ostraszajaca cena, z cala pewnoscia znalazlyby sie i w moim arsenale
#5 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2005 - 01:42
Również znam te jerki. Osobiście nie mam go w kolekcji (liczącej już pewnie kilkadziesiąt różnych jerków) ale miałem okazję poznać u mojego dobrego kolegi, któy zresztą został zarażony jerkomanią ode mnie. Mój kolega niekiedy potrafi mnie zasoczyć nie tylko nowymi przynętami ale wogóle podejściem do ryb - całkowity spokój i luz. Obawiam się, że na razie nie zagości on na mojej liście. Powód jest banalny - znalazłem swój zestaw przynęt (optymalnych na szczupaka) i teraz staram się z niego wycisnąć maksimum możliwości. Teraz próbuję raczej odchudzić mój zbiór
Jeśli chodzi o Crappie i ten żart z korzeniami to chodziło mi raczej o prawdziwą rybę, którą można złowić m.in. w USA. Jej połów polega na wydłubywaniu jej sposród korzeni drzew rosnących w wodzie. To jest troszkę śmiesznie ale właśnie tak to wygląda. Pzynętę rzuca się na pień drzewa, po czym ona osuwając się spada na podstawę drzewa, między korzenie, a crappie robią swoje już w kilka sekund po opadnięciu przynęty. Oczywiście to nie jedyny sposób połowu tych ładnych i ponoć smacznych ryb. Ten jednak podoba mi się najbardziej. Amerykanie do tego używają często lekkich zestawów castingowych tuningowanych do pitchingu. Rzucają dosłownie na 2 -5m spod siebie wprost na drzewo.
Pozdrawiam
Remek
#6 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2005 - 03:36
Ten jerk na zdieciu ma wlasnie taki pstrokaty kolor bo ksztalt jest calkowicie nie crappieski
Nie zaprzeczam ze metoda ktora opisales rowniez ma miejsce , podobnie jak zarzucanie na rosliny i pozwolenie na spady .
#7 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2005 - 12:41
Dziekuje za wasze odpowiedzi no i te doskonale opisy polowu crappiego, ktorego niestety na rodzinnych wodach nie mozna zlapac! Naprawde BIG THANKS!
@Remku
Piszesz o swojej kolekcji ale moze podzielisz sie ze mna tymi wiadomosciami i podasz mi pare nazw jerkow, ktore bys osobiscie polecal (oczywiscie z opisem na jaka wode rzeka czy jezioro , metna czy czysta woda no i moze jeszcze pora roku?). wazne jest tez gdzie mozna te jerki kupic i ile kosztuja? Ten zielony na zdjeciach to jakiej firmy?
#8 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2005 - 13:35
witaj na naszym forum. Widzę, że powoli stajesz się zwolennikiem jerkowania. To fajna i bardzo widowiskowa metoda.
Zachęcam do wymiany doświadczeń na forum.
Co do różnych modeli jerków, o które pytasz.
Niestety okazało się, że większość modeli amerykańskich jest przystosowana bardziej do połowów muskie, niż do połowów europejskich szczupaków. Mam w kolekcji, podobnie jak @Remek, wiele modeli i wiele różnych dziwadeł. Część z nich jest dużo mniej skuteczna od jerków, które spokojnie możemy zakupić w Polsce. Testowałem z @Remkiem sporo modeli, które według nas pracowały i wyglądały bardzo fajnie. Jednak szczupaki zweryfikowały te poglądy i widać, że mają swoje preferencje. A w najskuteczniejszych przynętach jest coś co je prowokuje do częstrzych ataków. Do wielu amerykańskich dziwiadeł wychodziły duże szczupaki ale większość z nich ani razu nie zaatakowała przynęty. A inne tak, mimo tego, że podobnie prowadzone, o podobnym kształcie, itp.
Mogę ci polecić kilka modeli, które są według mnie dobrze sprawdzone i skuteczne. A ich zaletą jest także to, że można je dość łatwo zakupić.
- Salmo Slider, Salmo Jack, Salmo Fatso - te do kupienia w naszych sklepach, Guss Glider - do kupienia, np. przez sklep internetowy www.jerkbait.com lub www.spinnbox.pl, Yokozuna Zip - to produkcja domowa naszego przyjaciela, jednak tylko na zamówienie, Manta - do kupienia www.pastikas.com
To sÄ… moje najskuteczniejsze.
Innych jerków jest naprawdę setki do wyboru ale nie starcza czasu aby dokładnie je przetestować, szczególnie że ma się w pudle kilka killerów.
Fajnym gliderem jest Magic Maker do kupienia także w www.pastikas.com (w ogóle polecam ten sklep twojej uwadze, jest tam kilka cacek). Jednak na tego jerka nie wyciągnąłem żadnej ryby. Miałem kilka wyjść dużych szczupaków do tej przynęty. Ewidentnie interesowały się nią, jednak nie miały ochoty jej zaatakować (mimo zmian sposobów prowadzenia).
#9 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2005 - 20:29
Moja kariere jerkowicza zaczolem dopiero w tym roku, tak ze napewno musze sie jeszcze duzo nauczyc, chociaz zlapalem juz pare ladnych ryb na JERKI !
Jestem naprawde wdzieczny za kazda ciekawa i sprawdzona w praktyce porade! Z wymienionych przez ciebie modeli posiadam jak narazie w moim skromnym jeszcze arsenale tylko SALMO Slidera (trzy sztuki). Na 7 centymetrowago Slidera zlapalem pod koniec maja tego roku mojego pierwszego jerkowego szczupaka i bardzo mi sie to spodobalo!
Piszesz o stronie http://www.pastikas.com i jest ona naprawde ciekawa. Nie wiem tylko czy mozna zlozyc tam zamowienie z Polski, jaki jest koszt przesylki itd. Bo przeciez jest to strona naszych przyjaciol z za oceanu!
Polecam kolegom tez skuteczne wedlug mnie szwedzkie ZAMY i ZALTY. Nie sa to klasyczne jerki ale mozna nimi tez troche poszarpac. 22 grudnia zlapalem na ZALTa w kolorze shimano 60 cm pika i bylo znowu troche przedwigilijnej radochy!
Narazie!
#10 OFFLINE
Napisano 28 grudzień 2005 - 08:36
@Jerry, nie zaprzeczam, że najskuteczniejszą metodą połowu crappie jest podana przez Ciebie. Mnie interesowała metoda spinningowa połowu tej ryby więc ją próbowałem sobie przybliżyć, a że była dość śmieszna to utkwiła mi w głowie. Do tej metody trzeba mieć dość precyzyjny sprzęt (mówię o castingu) a w szczególności kołowrotek, który pozwala na wykonywanie precyzyjnych rzutów spod siebie (prędkości obrotowe szpuli bardzo małe).
@Crappie, odpowiedź w kilku częściach:
- Pastikas - tak można dokonywać zakupów z Polski. Osobiście robiłem. Wysyłasz do nich zamówienie przez stronę internetową a później (w moim przypadku tak było) odpisuje Tobie jakaś miła Pani, która ustala z Tobą szczegóły. Pastikas ma bardzo dużo sprzętu i przynęt nie eksponowanych na stronach. Warto więc przy okazji składania zamówienia poprosić o katalog. Niestety jeśli wyślą Tobie to bezpośrednio do domu cło masz jak w banku.
- Moje ulubione jerki? Generalnie w pudłach tak jak napisałem jest tego sporo i różnej narodowości, jednak jak zwykle pojawił się jeden problem - gdybym codziennie mógł jechać na ryby pewnie łowił bym większością z nich ale skoro robię to od czasu do czasu musiałem na coś postawić by koncentrować się na łowieniu. Dlatego powstałą lista moich ulubionych jerków, a są nimi ot tak po prostu: slider 10S (kolory raczej naturalne - okoń, płotka z oferty na 2006 niebieska makrelka), jack 16F (jakoś tonący mnie nie pociąga), guus rebel (bardzo szeroko chodzący glider robiony przez holenderskiego rzemieślnika), yokozuna zip (glidery mojego kolegi z Gdańska). Oprócz tego lubię twitchbaity - jake, grandma oraz skinner. I tak można by wymieniać pewnie w nieskończoność co jest fajnego ale ... mój TOP do jerkowania to właśnie te przynęty. Inne są fajne, zachwycają swoja pracą i korzystam z nich a jakże (oczywiście w torbie mam zdecydowanie więcej przynęt) ale podałem tylko mój szczyt listy.
Pozdrawiam
Remek
#11 OFFLINE
Napisano 28 grudzień 2005 - 11:34
w sprawie Pastikasa w zasadzie wszystko napisał @Remek więc nie mam nic do dodania. Trzeba tylko uważać na cło, bo w dzisiejszych czasach UE, prawie wszystko co idzie bezpośrednio ze sklepów Usa do Polski jest niestety oclone.
Polecam twojej uwadze sklep Pastikas ale także sklep:
http://www.storesonl.../index_temp.htm
oraz
http://www.lurenet.com/
#12 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2005 - 19:06
Przez nastepne 5 miesiecy bade mial troche czasu i monet, aby zakupic to czy inne cacko! Zastanawiam sie czy jeszcze jutro nie wyskoczyc na chwilke nad wode i zakonczyc w sniegu sezon 2005!
Narazie!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych