[godski]

Ja smaru na ośke główną nie pakuję. Chodzi bez tego wyraźnie lżej. Za to co pewien czas kropelke od strony szpulki nanosze na wałek i kręcę.

Jeżeli to miałby być młynek do cięzkiej pracy, a nawet sumowania lub na morze to wtedy tylko smar.

[maicke82]

W starszych kreckach i tych juz trochę spracowanym sama oliwka na os szpuli to zdecydowanie za malo.Co prawda na sucho krecą zdecydownie lzej,ale pod obciazeniem os szpuli na samej oliwie pracujac gora-dol dostaje rowniez delikatnych ruchow poprzecznych, przez co sama się wyrabia, wyrabia sie wewnatrz pinion i elementy odpowiedzialne za posuw.I pozniej są stuki puki mimo,ze na sucho masło.

[godski]

Tylko, ze na smarze też będą delikatne ruchy poprzeczne, nie ma rady na to. Wiadomo, ze im gęściej i bardziej przyczepnie tym lepiej.  Jak nasmaruje wszystkie elementy gęstym , lepkim smarem to dla zywota młynka będzie najlepiej . Ale mnie to nieodpowiada. Zamiast 10 lat pokręcę najwyzej 9 - trudno sie mówi. Coś za coś.  

[mac1986]

  Witam czy ktoś stosował taki smar Naskosil 11  http://allegro.pl/sm...3623923279.html ?  

[bronzo]

Ta "substancja tiksotropowa" to inaczej krzemionka więc do do kołowrotka bym tego nie pchał.