Panowie wątek się rozwija, pewnie że "im lepiej tym lepiej", ale o co mi chodziło - nie chcę krytykować użytecznych, sprawdzonych i fajnych rozwiązań UL, bo sa UL, są fajne i sprawdzone. Poprostu tak coś wyczułem, że ten light to będzie taki właśnie light jak Kolega EMMS pisze.
@Maynard: o tym drobnym szczególe zapomniałem wspomnieć, Aetosa przeznaczam pod zandery, od biedy pajk na UL (ale musiałbym dostać okrutne baty od wody żeby tak łowić, bo jednak za szczupakiem tylko heavy weight).
Można się availować nawet do łowienia z kutra, jak komuś zbywa dolarów to na zdrowie, ale sądzę, że prędzej chyba Kolega zamieni wędkę sandaczową na mocniejszą, niż poszuka możliwości rzucania paprochem.
(...) dotychczas za lekkie uważałem przynęty ważące 50-60g). Tak więc pierwszym kijem z kolekcji został Fenwick Aetos (1,93m c.w. 7-18g, 8-12lbs, itd...) i zastanawiam się z jakim młynkiem go sparować (...)
A jak ma być uniwersalnie, sandacz z łódki i pstrążki w ciurku, to proszę bardzo, są steezy, calaisy i wszelkiej maści średniaki + awajlo-jumojo-zetpeie i hulaj dusza. I kolor można dobrać, też fajna sprawa. Bez ironii.
Są alphasy, curada, reva i pochodne. Jest z czego wybrać, najlepiej pomacać. Z tych wymienionych nie posiadałem, ale połowiłem dłuższy czas scorpionem 1001, tym starszym i to był młynek który spełnia mi kryteria "UL, ale pod zanderki". 101D chociaż też udane już nie pozostawiło mi tego wrażenia, ale rzucałem takim tylko chwilę, za to dwoma różnymi egzemplarzami. CU51 / 1001XT nie mają tej solidności na oko, chociaż żadnego nie zarzynałem własnoręcznie. Presso pod Zandery z hamulcem max. 2 kg... hmmm, no nie, jednak nie dam się przekonać. Rodzinę Low-Abu znam słabo, to nie piszę jakie mam zdanie. Tak naprawdę trzeba trochę podrążyć forum, o każdym wymienionym było coś lub całkiem dużo, a co najlepsze dla kogo to już specyfika łowienia, czy własne preferencje, czasem portfel.
Pozdrawiam
Grzesiek