Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

trolling głęboki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   cardinal C4

cardinal C4

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 88 postów

Napisano 09 marzec 2008 - 10:56

Firma Dragon sprowadza niezłe windy (downriggery)i bywają już one w polskich sklepach wędkarskich. Można obejrzeć, pomacać, zawsze to co innego, niż gapienie się w internetowe katalogi. Są niezbędne dla glębokiego trollingu. I na szkierach bałtyckich i na głębokich jeziorach trzeba zejść nieraz na kilkanaście metrów i głębiej. Na rzekach, wobec nieprzewidywalności zachowań przynęty holowanej pod prąd i z prądem, problem kontrolowanej i regulowanej echosondą głębokości łowienia też jest żywy.
Mam wiele lat doświadczenia w trollingu dla ubogich (z łodzi wiosłowej)na dużych polskich jeziorach. Szwecja wzmocniła we mnie przekonanie, że trzeba zainwestować w trolling profesjonalny, ale tu stawiam dopiero pierwsze kroki. Zależy mi specjalnie na trollingu glębokim, aby dobrać się do szwedzkiego szczupaka sielawowego a może i do łososia. Szukam partnerów do wymiany poglądów, doświadczeń, refleksji nad sprzętem itd., może do wspólnych wypraw.

#2 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9641 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 09 marzec 2008 - 11:12

Handlujesz dragonem??

#3 OFFLINE   TERMOS

TERMOS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1900 postów
  • LokalizacjaDyslektyk ze Sztokcholmu.
  • Imię:Rafal
  • Nazwisko:K.L

Napisano 09 marzec 2008 - 11:16

Witam
Podziwiam zapal ,trolling to swietna odskocznia w przerwie pomiedzy jerkiem a guma .Winda to super sprawa i dobrze miec takie ustrojstw ,pomijam fakt czestotliwosci uzytkowej .Przyznam ze bylem o maly wlos od zakupu niewielkij windy .Adas mnie jednak uprzedzil <_< :mellow: i to w sumie dobrze bo ilekroc razem bylismy na rybach nigdy windy uzyc niebylo nam dane .Ba byc moze cierpliwosc i wytrwalosc poplaca przy glebokim trolingu w szczegolnosci za szczupakiem .Zerkajac na wyposazenie przecientnego trolingowca w tym kraju winda to podstawa i religja .Czy to trolling sandaczowy czy lososiowy mowia ze sie prawie nieobejdzie i ja sie z tym jak najbardziej zgadzam .Najwieksza jednak frajde daje trzymanie badyla w lapie ,majac pod reka modele wobkow ktore nurkuja 5-15 m smialo mozna powalczyc za sielawowcem czy tez sledziowcem .Na dzien dzisijszy widze jak wielkie 30-40cm a nawet wiekszej wielkosci woblery wisza w oczekiwaniu na swoja kolej .Ilekroc slysze tylko wolanie kolegow -w morde a na co te kolki na krokodyle .Mysle sobie ze winda to dopiero musi by jazda a taki zestaw hmmm marzenie .
cardinal c4-zycze powodzenia w przeszukiwaniu bezkresnych glebin a tym samym witam na forum .


#4 OFFLINE   marubozu

marubozu

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 6 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 09 marzec 2008 - 22:50

Firma Dragon sprowadza niezłe windy (downriggery)i bywają już one w polskich sklepach wędkarskich. Można obejrzeć, pomacać, zawsze to co innego, niż gapienie się w internetowe katalogi. Są niezbędne dla glębokiego trollingu. I na szkierach bałtyckich i na głębokich jeziorach trzeba zejść nieraz na kilkanaście metrów i głębiej. Na rzekach, wobec nieprzewidywalności zachowań przynęty holowanej pod prąd i z prądem, problem kontrolowanej i regulowanej echosondą głębokości łowienia też jest żywy.
Mam wiele lat doświadczenia w trollingu dla ubogich (z łodzi wiosłowej)na dużych polskich jeziorach. Szwecja wzmocniła we mnie przekonanie, że trzeba zainwestować w trolling profesjonalny, ale tu stawiam dopiero pierwsze kroki. Zależy mi specjalnie na trollingu glębokim, aby dobrać się do szwedzkiego szczupaka sielawowego a może i do łososia. Szukam partnerów do wymiany poglądów, doświadczeń, refleksji nad sprzętem itd., może do wspólnych wypraw.


Winda mówisz ? Ja łowię już ponad 30lat i powiem Ci, że jakoś mi nigdy downrigger nie był potrzebny. Do 25m schodzę woblerami z dociążeniem, na większych głębokościach jakoś nigdy ryb nie widziałem, zarówno na jeziorach, jak i szkierach. Tylko raz szczupak, sandacz i okoń stał najgłębiej na 30-35m, ale to było jeden raz w Finlandii. Większość ryb na głębokich wodach stała między 15-20m, a tam wystarczyło poprowadzić woblera na 10-12m. Oczywiście polowanie na morskie ryby, to zupełnie co innego, ale tam rzadkością jest stosowanie trollingu, raczej jigowanie przynosi najlepsze efekty. Poza tym warto pamiętać, że na większości szwedzkich szkierów trolling jest całkowicie zakazany.


#5 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 10 marzec 2008 - 10:21

witaj na forum :D

gleboki trolling to bardzo specjalistyczna dziedzina sztuki wedkarskiej ... i chociaz trolling sam w sobie to dla mnnie nie jest kwintesencja wedkarstwa, to jednak czasami zdarza mi sie cos za u-bootem pociagnac ...
gleboko stojace szczupaki bardzo czesto zyja w okolicach termokliny, ktora powstaje (w miare wzrostu temperatury) w mlodych i glebokich jeziorach polodowcowych, sa to z reguly klasyczne jeziora alpejskie lub skandynawskie a takze spora czesc jezior w kanadzie i USA

osobiscie szukajac gleboko stojacego szczupaka, zyjacego pelagialnie, uzywam duzych woblerow typu SDR lub ciezkich gum, ewentualnie wabikow wytwarzajacych bardzo mocna fale hydroakustyczna (duze i ciezkie spinnerbaity, bucktaile lub wahadla), odpowiednie przynety mozna prowadzic na glebokosciach pomiedzy 10 a 15 metrem (co z reguly wystarcza) bez specjalnych urzadzen typu downrigger, jednakze profesjonalny trolling na duzych glebokosciach bez uzycia odpowiedniego osprzetu mija sie z celem

ps. trolling na szwedzkich szkierach lub na niemieckim bodden jest zakazany tylko w strefach przybrzeznych natomiast jest dozwolony na otwartym morzu :D

#6 OFFLINE   admin1348902092

admin1348902092

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 145 postów

Napisano 10 marzec 2008 - 11:11

Witam,
Zaczyna mi się cierpliwość kończyć -> marubozu, wig20, petrus itd. Żegnam.

Admin

#7 OFFLINE   klon

klon

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • LokalizacjaPruszków/Piastów

Napisano 10 marzec 2008 - 12:38

witaj na forum :D

ps. trolling na szwedzkich szkierach lub na niemieckim bodden jest zakazany tylko w strefach przybrzeznych natomiast jest dozwolony na otwartym morzu :D


Nie do końca. Na Roslagen można trolować po zakupieniu dodatkowej licencji.


#8 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 10 marzec 2008 - 13:11

ale zakazu nie ma, prawda? :D

#9 OFFLINE   TERMOS

TERMOS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1900 postów
  • LokalizacjaDyslektyk ze Sztokcholmu.
  • Imię:Rafal
  • Nazwisko:K.L

Napisano 10 marzec 2008 - 20:38

Z tego co znalazlem sa wyznaczone miejsca do trolingu w tej okolicy .

#10 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 marzec 2008 - 12:53

Nie do końca. Na Roslagen można trolować po zakupieniu dodatkowej licencji.


Jakiej licencji? Na szkierach nie obowiązują żadne licencje na połów wędkarski. A z tego co się orientuję trolling jest zakazany na całym obszarze szkierów. Dopiero na otwartym morzu można trollować.

Skąd macie takie informacje, że na Roslagen można trollować? Byłem tam 3 razy i nigdy o takim pozwoleniu nie słyszałem...



#11 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2423 postów

Napisano 11 marzec 2008 - 14:04

Klonie - tez jestem zainteresowany skad to wiesz :huh:

#12 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2423 postów

Napisano 11 marzec 2008 - 14:05

Z tego co znalazlem sa wyznaczone miejsca do trolingu w tej okolicy .

Gdzie znalazles? Podziel sie :mellow:

#13 OFFLINE   TERMOS

TERMOS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1900 postów
  • LokalizacjaDyslektyk ze Sztokcholmu.
  • Imię:Rafal
  • Nazwisko:K.L

Napisano 12 marzec 2008 - 10:31

Powiem tak trolling na szkierach jest surowo zabronioly i slono karany ,sa jednak pewne ustepstwa gdzie to mozna za wykopieniem zoltej licencji za 40dych na dzien potrollowac na pasku o dlogosci 2 km i szerokosci 500m(NP) .Miejsca jednak daleko w moim zasiegu wiec i niewnikam zabardzo .
pozdrawiam B)

#14 OFFLINE   lorbas

lorbas

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 86 postów
  • LokalizacjaZłocieniec

Napisano 12 marzec 2008 - 20:06

Witam
Byłem na szkierach ,70 km na płn od Nortalje, w latach 2003 i 2004 Wówczas szwedzi regularnie trolingowali.Ciągneli nieraz po 5 wędek trollingowych za łódką.W weekend spotykaliśmy takich łódek 5 do 6 ciu.Szkiery jak wiadomo są bardzo rozległe,może nie wszędzie jest ten zakaz.A może pózniej go wprowadzono.Obecnie jeżdżę na szkiery w inne miejsce.Pytamy zawsze gospodarza czy są jakieś zakazy.Nic na temat takiego zakazu nie mówi.Sam na trolling na szkierach nie łowię-bo nie lubię.Pozdrawiam :wacko:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych