Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

wiesci z Mietkowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2523 odpowiedzi w tym temacie

#801 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 02 czerwiec 2012 - 20:32


coś takiego.

Załączone pliki



#802 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1896 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 03 czerwiec 2012 - 22:28

Dzięki Wielkie

#803 OFFLINE   vince83

vince83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 119 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Mariusz

Napisano 09 czerwiec 2012 - 17:59

Dzisiaj od 6 do 14 katowanie wody, trolling, spinning i na łodce zameldowały się 3 szczupaczki ok 45- 50. Rzecz jasne pływają sobie dalej :D. Żaden sandacz jednak nie chciał uderzyć, z tego co zaobserwowałem panowie łowiący na trupka mieli kilka sandaczy.

#804 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 09 czerwiec 2012 - 18:02

na fali sandacz wali :D było troche łodzi?

#805 OFFLINE   vince83

vince83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 119 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Mariusz

Napisano 09 czerwiec 2012 - 20:47

Trochę było ale nie jakoś straszliwie dużo. Pływało się przyjemnie :D

#806 OFFLINE   paawelek83

paawelek83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1300 postów
  • LokalizacjaOżarów Mazowiecki

Napisano 05 lipiec 2012 - 16:25

odgrzejemy kotleta bo nic się nie dzieje. Jak z sandaczem? ruszyły się? można połowić?

#807 OFFLINE   KODZAK1234

KODZAK1234

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 478 postów
  • LokalizacjaSWIDNICA

Napisano 05 lipiec 2012 - 19:31

nie lipa
:(

#808 OFFLINE   jakubwr

jakubwr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaWrocław/Siechnice

Napisano 10 lipiec 2012 - 10:46

Koledzy podpowiedzcie czy są jakieś ośrodki gdzie można wypożyczyć łódkę?


#809 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 10 lipiec 2012 - 16:57

są od strony Bożygniewu, jedz do nowej stanicy wędkarskiej tam mają nowe łodzie.
i powodzenia w łowach ,bo aż głupio że tylko ja dręcze tamtejsze sandacze :lol:

#810 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 10 lipiec 2012 - 17:27

są od strony Bożygniewu, jedz do nowej stanicy wędkarskiej tam mają nowe łodzie.
i powodzenia w łowach ,bo aż głupio że tylko ja dręcze tamtejsze sandacze :lol:

Jest chociaż co dręczyć?? :mellow:

#811 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 10 lipiec 2012 - 18:46

tydzień nie byłem tam,ale z tego co wiem to dręczyć można tylko siebie.

#812 OFFLINE   fishbartek1

fishbartek1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • LokalizacjaDzierżoniów
  • Imię:Bartek

Napisano 10 lipiec 2012 - 21:01

Nie wiem czym to jest spowodowane ale byłem już na trzech z najwiekszych zaporówkach w mojej okolicy czyli Turawa,Nyskie i Mietków i niestety trąci dramatem Polska to fajny kraj ale bezrybny niestety :(

#813 OFFLINE   robertd

robertd

    Legnica

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1081 postów

Napisano 11 lipiec 2012 - 07:46

Ja bylem wczoraj jeden krotki pozatym pare okonkow tak wiec rewelacji ni ma:-/

#814 OFFLINE   jakubwr

jakubwr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaWrocław/Siechnice

Napisano 11 lipiec 2012 - 10:47

Nie wiem czym to jest spowodowane ale byłem już na trzech z największych zaporówkach w mojej okolicy czyli Turawa,Nyskie i Mietków i niestety trąci dramatem Polska to fajny kraj ale bezrybny niestety :(

Wszyscy narzekamy na brak ryby, na brak zarybiania, kłusowników itd. Ale ostatnie wieści od mojego szwagra przyprawiły mnie o ból głowy.
3 tygodnie temu na zalewie sulejowskim pod Tomaszowem wyciągnął 8szczupaków ponad 70cm. Jego kompan z łodzi metrówkę i również jednego 70. Jak mi przysyłał MMS co 30minut to przy piątym miałem ochotę wyłączyć telefon:) Podobno brały jak szalone.
Narobił mi ochoty więc w ostatnią niedzielę zabrałem się na łódkę licząc na podobne szczęście. Nie było nawet brania, połowiliśmy tylko okonków.

Tak więc nie wierzę tak do końca że nie ma ryby w Polsce, trzeba trafić dzień.

Winnym wątku na forum koledzy dyskutują o przebłyszczeniu ... też ciekawy mit.


#815 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 12 lipiec 2012 - 10:41

Widzisz kolego, tam gdzie ryb nie ma, to taki dzień trafia się 5 razy w roku, gdzie ktoś złowi 8 szczupaczków i jedną metrówkę.

Tam gdzie jest normalnie i ryb jest pełno, 8 szczupaczków znaczy kompletny brak brań, bo jak trafi się ten dzień, to łowi się dziesiątki szczupaków. Metrówka jest zawsze kwestią odrobiny szczęścia, bo nie ma wpływu na to czy weźmie ryba 98cm czy 102. Można zwiększyć szanse wielkosią i rodzajem przynęty, eliminując brania pistoletów, ale to też nie jest reguła...

Tak czy siak kilka metrówek dziennie na dobrej wodzie, to nie jest nic dziwnego i takich dni jest bardzo wiele, a nie kilka w roku.

Także mitem jest, że w Polsce jest sporo ryb! Ryby są, oczywiście, nie da się ich wybić w pień, ale jest ich tak mało, że ilość czasu i nakładów potrzebna do ich złowienia, może poddawać w wątpliwość sens uganiania się.

oczywiście jak ktoś ma możliwości być często nad lokalną wodą, to w końcu trafi coś fajnego - zwykła statystyka. Jak ktoś łowi z doskoku, to szanse ma na te kilka okonków i czasem cos fajniejszego. na rekordy ciężko się nastawiać... choć znam takich, co wiszą na telefonie i są mega mobilni. Dostają cyne, że coś się gdzieś ruszyło i ... nasz kraj nie jest tak duży... 6-8 godzin i można być niemal w każdym zakątku z dnia na dzień... Tylko to droga impreza jest!

ktoś kto bywa i łowił na normalnych rybnych łowiskach, najlepiej wie jak przykro łowi się w kraju.

#816 OFFLINE   MaleX

MaleX

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 490 postów
  • LokalizacjaTeren prywatny
  • Imię:Marcin

Napisano 12 lipiec 2012 - 10:46

Widzisz kolego, tam gdzie ryb nie ma, to taki dzień trafia się 5 razy w roku, gdzie ktoś złowi 8 szczupaczków i jedną metrówkę.

Tam gdzie jest normalnie i ryb jest pełno, 8 szczupaczków znaczy kompletny brak brań, bo jak trafi się ten dzień, to łowi się dziesiątki szczupaków. Metrówka jest zawsze kwestią odrobiny szczęścia, bo nie ma wpływu na to czy weźmie ryba 98cm czy 102. Można zwiększyć szanse wielkosią i rodzajem przynęty, eliminując brania pistoletów, ale to też nie jest reguła...

Tak czy siak kilka metrówek dziennie na dobrej wodzie, to nie jest nic dziwnego i takich dni jest bardzo wiele, a nie kilka w roku.

Także mitem jest, że w Polsce jest sporo ryb! Ryby są, oczywiście, nie da się ich wybić w pień, ale jest ich tak mało, że ilość czasu i nakładów potrzebna do ich złowienia, może poddawać w wątpliwość sens uganiania się.

oczywiście jak ktoś ma możliwości być często nad lokalną wodą, to w końcu trafi coś fajnego - zwykła statystyka. Jak ktoś łowi z doskoku, to szanse ma na te kilka okonków i czasem cos fajniejszego. na rekordy ciężko się nastawiać... choć znam takich, co wiszą na telefonie i są mega mobilni. Dostają cyne, że coś się gdzieś ruszyło i ... nasz kraj nie jest tak duży... 6-8 godzin i można być niemal w każdym zakątku z dnia na dzień... Tylko to droga impreza jest!

ktoś kto bywa i łowił na normalnych rybnych łowiskach, najlepiej wie jak przykro łowi się w kraju.


Dokładnie! Nic dodać nic ująć, niestety...


#817 OFFLINE   jakubwr

jakubwr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaWrocław/Siechnice

Napisano 12 lipiec 2012 - 16:59

Tak czy siak kilka metrówek dziennie na dobrej wodzie, to nie jest nic dziwnego i takich dni jest bardzo wiele, a nie kilka w roku.

ktoś kto bywa i łowił na normalnych rybnych łowiskach, najlepiej wie jak przykro łowi się w kraju.


Na pewno wiesz co mówisz czyli łowiłeś i tu i tam
Ja nie łowiłem w rajach szczupakowych ale i nie jestem pewien czy by mi się nie znudziło ... co wypad metrówka. Ja wole się jednak uganiać za króliczkiem :D
Jakbym pojechał na takie łowisko to po powrocie do polski wędki bym schował do szafy a tak nadal mi się chce i zawsze próbuję...
Jeżdżę na ryby nie tylko po ryby.


#818 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 12 lipiec 2012 - 18:07

coś w tym jest . lepiej nie jeżdzić za granice jednorazowo, bo można się póżniej nieodnaleść w polskiej rzeczywistości :(


#819 OFFLINE   fishbartek1

fishbartek1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • LokalizacjaDzierżoniów
  • Imię:Bartek

Napisano 12 lipiec 2012 - 20:59

Jestem tego samego zdania co Baloo
Nie łowiłem za granica i bardzo żałuje bo nie wiem kiedy trafie na takie dni w Polsce że nałowie sie do bólu chyba nigdy
Ja osobiście wybieram sie nad wode po to żeby połowić ryby bo jak bym miał tylko spacerować to chodził bym w góry albo na spacery do lasu
Nasze hobby w Polsce powoli zaczyna tracic sens bo według mnie w wedkarstwie chodzi o łowienie ryb a nie o spedzanie czasu na spacerach

Bartek

#820 OFFLINE   jakubwr

jakubwr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaWrocław/Siechnice

Napisano 13 lipiec 2012 - 11:29

Nasze hobby w Polsce powoli zaczyna tracic sens bo według mnie w wedkarstwie chodzi o łowienie ryb a nie o spedzanie czasu na spacerach
Bartek

I tu chyba koło się zamyka. Skoro desperaci jadący nad wodę złapią już tego szczupaka 49,5cm to leci do wora. A niech tam niech mam coś z tego że tyle razy nic nie złowiłem. Jest zbyt ogromna presja i chyba nic tego nie zmieni. Trzeba by zarybić rzeki i jeziora samymi metrówkami i to w takiej ilości żeby i wędkarzom i kłusolom się przejadło a cena szczupaka w sklepie spadła do 2zł za kg.

Wracając do Mietkowa, tutaj to dopiero będzie masakra jeśli ryby za wiele niema a i to co się uwiesi będzie szło do siatki. Powinni tutaj wprowadzić całkowity zakaz wynoszenia ryby z łowiska na 5 lat . Inaczej rybostan będzie się odradzał przez 30 lat.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 6

0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych