byłem dzisiaj tragedia co pomorze ptakom taki stan wody kolejna wymówka zajechali zbiornik na amen a co ptaki będą żarły chyba muł
Użytkownik KODZAK1234 edytował ten post 11 listopad 2013 - 22:10
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 11 listopad 2013 - 22:07
byłem dzisiaj tragedia co pomorze ptakom taki stan wody kolejna wymówka zajechali zbiornik na amen a co ptaki będą żarły chyba muł
Użytkownik KODZAK1234 edytował ten post 11 listopad 2013 - 22:10
Napisano 20 listopad 2013 - 17:17
przed chwilą był nasz Mietków w teleexpresie, bądźmy dobrej myśli...że za dwadzieścia lat przestaną spuszczać wodę poczekamy zobaczymy
Napisano 20 listopad 2013 - 18:12
tylko mówili ze będą spuszczać wodę przez dwadzieścia lat
Napisano 20 listopad 2013 - 19:36
jest coś takiego jak odstraszacze ryb, gdyby coś takiego było zamontowane przy śluzie...problem byłby rozwiązany, jeżeli to naprawdę działa.
Napisano 25 listopad 2013 - 14:25
Jest to kolejny odcinek pomagania naturze. Kolejny po regulacji rzek. Będą takie same wahania poziomu jak na Odrze poniżej Brzegu Dolnego po to, żeby przepłynęła jedna barka... Dziwi mnie, że tam w ogóle jeszcze ryby są. Jęśli uda im się przystąpić do tarła (tym które są w stanie na piasku, bo starorzecza poodcinane już dawno), to i tak woda zostanie na tydzień spuszczona, bo przecież płynie barka. Narybek wysycha. Już widziałem takie zjawisko po tarle leszczy na podwrocławskim Bajkale. Tysiące metrów kwadratowych wysychającej ikry.
Kanał Przeciwpowodziowy od wiosny zamknięty, ryba odłowiona o czym związek informuje na swojej stronie. Super, cieszy mnie to ale 60kg płoci, 6kg okoni?! Dobry spławikowiec jest w stanie tyle w krótkim czasie złowić kilkanaście kilo płoci a okoni tam była masa. Jak brały to kilkadziesiąt sztuk nie było problemem. Może uciekły.
I teraz Mietków...
OK chrońmy ptaki ale ryby albo zostaną przez nie zjedzone, albo spłyną albo uduszą się pod lodem... Niewielka szansa, że to, co tam zostanie przystąpi do tarła, bo pewnie wahania wody także zabiją narybek.
Poza brakiem ryb denerwuje mnie jeszcze to, że PZW jako użytkownik rybacki tych wód musi je zarybiać (oczywiście za naszą kasę) i co roku spora część ryb pójdzie w cholerę. Ale spoko, zarybią... boleniem - najbardziej wartościową rybą dla ekosystemu.
Moim zdaniem to właśnie tego typu akcje "odrybiają" nasze wody a nie amatorzy rybki. Czemu są w Polsce wody, gdzie łowi się sieciami, kłusuje a ryba dalej jest... po prostu ma się gdzie wytrzeć i gdzie schować. Ale pewnie niedługo...
Napisano 25 listopad 2013 - 15:50
ty to wiesz ,ja to wiem...bo taka jest prawda , ale dlaczego tak się dzieje? moim zdaniem dlatego ,że w tym kraju prawo ustalają ludzie którzy są na tych stanowiskach przypadkiem (po znajomości, z ramienia partii) i ze zdaniem fachowców się nie liczą ,liczy się kasa i stanowiska!
Napisano 25 listopad 2013 - 20:31
zgadzam sie z wami ludzie sie nie liczą mietkow zajechali i to konkretnie tam już nie ma sandacza a był to piękny zbiornik na ta rybę rzgw załatwił wodę 3 lata temu a teraz ministerstwo środowiska dobija no tylko zadzwonić i pogratulować i 13 im dać za punktualność w pracy burdel jak wszędzie w tym chorym kraju
Napisano 06 grudzień 2013 - 16:21
Witam.Moim skromnym zdaniem,korzystając z możliwości jest założenie stowarzyszenia i wtedy mając moc prawną można walczyć z kopalniami,RZGW,PZW,itd,itp.Inaczej pozostanie nam oglądać wyczyny wymienionych instytucji,a na ryby jezdzić najbliżej w opolskie i lamentować na komputerku.
Pozdrawiam miłośników Mietkowa.
Napisano 06 grudzień 2013 - 23:33
Ale czy jakie kolwiek stowarzyszenie bedzie mialo moc przebicia wobec pieniadza ktory jest obecny w tych ze kopalniach,urzedach itd.Na kazdym kroku afery z dawaniem w lape i mysle ze w tym przypadku tez ktos niezla kase inkasuje na slolku wyzej.Przeciez PZW spora kase wylozylo na stanice i na zarybienia z przed lat, ale i tak opalca im sie niewtracac i byc cicho w spuszczaniu wody i w zaglade zbiornika...
Napisano 07 grudzień 2013 - 12:14
Użytkownik tornado edytował ten post 07 grudzień 2013 - 12:23
Napisano 07 grudzień 2013 - 12:21
Użytkownik tornado edytował ten post 07 grudzień 2013 - 12:28
Napisano 20 grudzień 2013 - 20:10
panowie cz ktoś był ostatnio na zbiorniku,jakie miał efekty
Napisano 23 grudzień 2013 - 14:22
panowie cz ktoś był ostatnio na zbiorniku,jakie miał efekty
Byliśmy tydzień temu, tak się złożyło że w nocy przymroziło (-3) i pojawił się lód, w pływaniu to przeszkadzało trochę a w łowieniu bardzo...
Znaleźliśmy w kilka łodzi dziurę i jak takie nie powiem co, rzucaliśmy w martwą studnię...
Koło 10-11 lód zszedł i można było swobodnie poszukać ryby, znalezienie zgrupowanego białorybu nie było kluczem do sukcesu niestety... Jak w postach powyżej okoń, okoń i okoń a właściwie powinienem użyć zdrobnienia... w 3 łodzie i 6 osób bez kontaktu z sandaczem...
Odnosząc się przy okazji do postów dotyczących stanu wody i jego wpływu na rybostan to do końca nie wiem co myśleć... 3 tygodnie temu byłem na Turawie i tam dopiero widać, że tej wody jest mniej, po trochu wynika to z charakterystyki dna, są miejsca gdzie do linii brzegowej trzeba się pofatygować i 700 - 800 metrów, nie ma to jednak chyba wpływu na stan rybostanu sandacza, (jest dużo niewymiarowej ryby) może ma tam lepsze warunki do rozrodu? Nie wiem. Tam w każdym razie jak wody jest mniej to się cieszą bo łatwiej rybę namierzyć... Otworzę może nowy wątek na ten temat, bo sam jestem ciekaw jakie ludzie mają doświadczenia...
Przygotowywanie zbiornika na wiosenne roztopy jest chyba standardem, jeśli przy okazji powstają wyspy dla ptaków to też dobrze, więc nie wiem czy jest się czym przejmować... Mietków potrzebuje trochę czasu by się odrodzić po całkowitym spuszczeniu sprzed 2 lat, stan wody jaki widziałem w zeszłym tygodniu nie jest jakoś przerażająco niski.
Napisano 23 grudzień 2013 - 17:39
Moim zdaniem Mietkowski sandacz ma lepsze warunki od Turawskiego... wykończyły go po prostu ostatnie zrzuty wody, Mietków to wzorcowy zbiornik sandaczowy(chodzi mi o ukształtowanie dna i jego jakość,twardość) najgorsze jest to ,że brakuje małych sandaczy, mój wynik z tego zbiornika w tym sezonie to dwanaście ryb powyżej 50cm i tylko jeden sandaczyk ok 40cm(najgorszy mój sezon na tym zbiorniku ,choć pływałem nieporównywalnie mniej od poprzednich lat)
ostatnie sandacze z Mietkowa złowiłem w połowie lipca,początki sezonu zawsze były dobre na tym zbiorniku, z drugiej strony nie dziwie się ,że nie ma brań tej ryby...populacja sandacza jest jaka jest ,okoń odrodził się niespodziewanie szybko i jest go bardzo dużo , sandacz mając tyle pożywienia pływającego pod samym pyskiem nie musi się interesować naszymi gumami, jak ktoś trafił mu gumą pod sam pysk to uderzył...taka jego natura,
Pozdrawiam fanów(mimo wszystko) Mietkowa...przyszły sezon będzie o wiele lepszy
Napisano 23 grudzień 2013 - 17:46
A ja właśnie rozmawiałem 30 min. temu z Kolegą, który zameldował, że w ciągu ostatniego tygodnia fantastycznie brały sandacze. Wszystkie (kilkanaście sztuk) miały ponad 70cm, czyli ryby jednak są
Tylko nie wiem, o którym tygodniu mówił. Tam nie ma teraz lodu?
Użytkownik Slavobeer edytował ten post 23 grudzień 2013 - 17:48
Napisano 23 grudzień 2013 - 17:54
oczywiście ,że są , ja tam byłem ostatni raz pod koniec października, później licznik bił na odrze i to całkiem niezle.
Napisano 23 grudzień 2013 - 22:52
przyszły sezon będzie o wiele lepszy
Mam nadzieję
Napisano 29 styczeń 2014 - 23:07
Witam.Dzisiaj doszły mnie informacje o zarybieniu zbiornika sandaczem na jesień 2013,czy ktoś z braci wędkarskiej wie cos w tym temacie
Pozdrawiam.
.
Napisano 05 luty 2014 - 10:12
Witam.Na jesieni 2013 do Mietkowa wpuszczono 80 kg narybku jesiennego sandacza,przy okazji dowiedziałem się że naszej herbowej rybie nie służy porawa czystości i przezroczystości wody w związku z poprawą wód Bystrzycy,kolejnym problemem jest operat rybacki PZW,który był tworzony 10 lat temu i nie zakładał zarybień sandaczem,którego było mnóstwo.Ostatnim czynikiem chyba najważniejszym dla rybek,jest czynik ludzki,po prostu zostały zjedzone......
Napisano 05 luty 2014 - 20:47
zawsze to jakiś pozytyw na poprawę humoru.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych