Ładny "much", na niebiańskie wody będzie śmiertelnie skuteczny... Dzisiaj z otwartą przyłbicą mogę się śmiać, wczoraj podszyty strachem... Film jak dobry horror, strach się bać...
Dzięki Andrzej, mieliśmy ubaw po pachy przy realizacji tego projektu. Nigdy w życiu bym nie przypuszczał, że wraz ze swoją narzeczoną będziemy się kiedyś przemieniać w upiora w habicie i strzygę żądną krwi w miniówie ;-) Pomysł na ten film narodził się w tym samym czasie, kiedy złowiłem pierwszego grubego tęczaka na tę muchę. Dzięki uprzejmości kilku osób udało się zrealizować projekt.
W tym samym czasie, kiedy we trójkę biegaliśmy po schodach na zamku z pochodniami w dłoniach, w oparach sztucznej mgły, jakaś ekipa profesjonalistów z warszawskiego fanklubu Wiedźmina kręciła zdjęcia do filmu o nim. Tej nocy zamek w Janowcu tętnił życiem i co chwilę a to jedni, a to drudzy przeszkadzaliśmy sobie w pracy. Kiedy tak z wielkim zaciekawieniem ich podglądałem, od razu przypomniałem sobie scenę z "Krwi elfów", gdzie mistrz Sapkowski porównywał kruche i ulotne życie jętki majowej do czegoś tam, dokładnie nie pamiętam. To właśnie w tej części pojawił się cytat "NIie drwij z cudzej religii, ani to ładne, ani grzeczne, ani...bezpieczne" to tak w nawiązaniu do tego wczorajszego satanisty, co to wystraszył na forum górala ;-)
Użytkownik MichałZ edytował ten post 01 listopad 2016 - 19:54