Czarnobyl - raj wendkarski?
#1 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2008 - 17:12
Niestety nie umiem normalnie pisac po polscu , ale dobrze rozumiem. Toz tylko czytam ten forum. (superowy!)
Dla tego rozdialu mam ciekawy film:
http://www.fion.ru/v...ripyt_riba.html
(niestety v Ukrainie takie rzeczy istnieja tylko v 30km zonie )
#2 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2008 - 17:19
pozd JW
#3 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2008 - 17:33
Co do wskazanego przez Ciebie filmiku:
od strony wędkarskiej - super, oczyma wyobraźni, przypomina mi to trochę miejsca pokazywane przez Jerzego
szkoda tylko że taka dzielnica
#4 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2008 - 17:47
#5 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2008 - 17:56
Dzienki, bende sie staral nie pisac smiesznie
@pablom
Takie wypady wędkarskie to juz istnieja, ludzie jada z Japonji, Anglji... tyle ze kosztuja jak wyprawa na Amazonke i maja elementy ekstrimu - za wendkowanie w zonie swieci 2-5 lat za gratkami (w zeszlym roku zlapali dwuch japonchykow)
#6 Guest__*
Napisano 26 marzec 2008 - 18:15
.
Użytkownik J_J edytował ten post 26 czerwiec 2014 - 09:36
#7 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2008 - 18:17
a co do Ciebie kolego @BITR po polsku piszesz naprawde bardzo dobrze, niema co sie zastanawiać tylko udzielać się trzeba zacząć!!
#8 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2008 - 18:46
@BITR, witaj!
Językiem się nie zrażaj, tu wielu robi straszne błędy w swoim ojczystym języku
Co racja to racja.
ważne że wiemy oco chodzi, a łowisz moze za pomocą Multiplikatora ???
pozdrawiam
#9 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2008 - 19:40
Welcome on the board
Twój polski jest ok.
Doszły mnie słuchy ze u ciebie sporo wędkarzy interesuje sie sprzętem wędkarskim z Japonii.
Pozdrawiam
Slider
#10 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2008 - 19:52
Posiadam zestaw jerkowy z Abu C3 5501.
I wlasnie sprowadzilem sobie na urodziny Curado 101D dla polowu sczupakow na srednio-lekkie pzynenty.
Narazie jestem bez kija castingowego, rzucam z lekkiego kija spiningowego. Ale juz ten problem dla siebie wyjasnilem, za co musze podzienkowac temu forum, bez ktorego to nie bylo by mozliwe.
A wlasciwie za porady i wielkie cierpienie ogromnie dzienkuje @jerzy ktory regularnie otrzymywal i jesce bendzie mial odemnie glupie pytania.
Takze dzienkuje bardzo Lukaszu Masiaku takze za cierpienie i proffesionalizm, jesce nie mialem w renku tej wendki a juz wiem za bendzie wlasnie taka jak ja sobie widze (jak i Curado, za co jesce raz dzienkuje @jerzy)
Ups. Chyba zaczelem na tym forum od offtop-u
@slider@
Sa u nas dostempne przynenty japonskie glownie UL, niektore sa warte swych pieniendzy.
Wszystko sie zacelo z mody na UL spining, z nia przysli japoskie pikusie, a za nimi i UL-kije i gdy ludzie w to uwierzyli to dalej poszla cala reszta. Tyle ze ceny sa... , dla tego niektore koledzy nawet organizuja koletywne zamowienia u japonczykow.
#11 OFFLINE
Napisano 26 marzec 2008 - 22:26
#12 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2008 - 09:02
Witam na forum!
Pozdrawiam
Remek
#13 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2008 - 09:39
Cieszę się że nasze forum ma taki zasięg. Nie przejmuj się swoim polskim - ja chciałbym tak pisać po ukraińsku.
Moi znajomi kilka lat temu jeździli nad Prypeć po stronie białoruskiej i byli zadowoleni z wyników. Jestem ciekaw jak wygląda sytuacja z rybami na Ukrainie poza obszarem zamkniętym.
Czernobylskij zapowiednik ma tylko 30 km średnicy? Na mapie wygląda na większy...
Pozdrawiam,
Piotr
#14 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2008 - 13:07
Poza tym obzaszarem mamy pare ciekawych miesc - delty Dunaju, Dniepra. Sa rzeki nie obcianzone kuszownictwem - Desna, Polodniowy Bug. Ale nie mysle ze ryby tam wiencej niz w Wisle
Takie Eldorado jest jedne, toz naszi koledzy czasem jezdza do Rossji: Sybir, daleki schod, delta Wolgi.
W mojich lowiskach to lekko zlowic siatke, a ryby to nie zawsze i ne byle gdzie.
#15 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2008 - 13:32
A łowiłeś kiedyś w górskich rzekach Zakarpacia?? Jak wygląda sytuacja z rybami łososiowatymi??
Pozdrawiam,
P.
#16 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2008 - 14:09
http://www.fion.ru/v...ripyt_riba.html
(niestety v Ukrainie takie rzeczy istnieja tylko v 30km zonie )
filmik fajny, przypomina mi widok zapory w Solinie. Tam pływają podobne sztuki, co prawda sumy są rzadkością, ale amury czy karpie to łykają połówkę chleba na raz
#17 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2008 - 15:24
W zakarpacju sa dwie normalne na polowe gorskie rzeki gdzie lowic ryby wolno(Tysa i Latoryca), da sie tam zlowic bzane, klenia, rzadko pstranga i hariusa (nie weim jak on sie nazywa po polscu). Czasem trapiaja sie nawet glowawice, od 1kg do 3kg masa (ale na nich nie liczel bym). Przy znajomosci jenzyka rosyjkiego polecam strone zakarpatska muchowa: http://www.karpaty-fishing.com/forum/
PS. Trawa moze byc jescze zieloniejsza i ona zawsze bendzie zieloniesza po inakszej stronie…. Realnym, jedynym wielkim plusem wyprawy wendkarskiej do Ukrainy(oprocz miesc wymienionych w poprzednim poscie) to jest tania wodka I papierosy (ale te ostatnie to nie polecam )
#18 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2008 - 15:31
to widze że u nas tak tragicznie z pstrągiem niema ale wiele nam brakuje do norm skandynawskich
#19 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2008 - 15:42
Papierosy udało mi się rzucić, a jeśli chodzi o spirytualia produkcji ukraińskiej to szczególnie cenię Hortycę i Sojuz Viktan
Dzięki za informacje o wodach górskich.
Pozdrawiam,
Piotr
#20 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2008 - 16:10
http://www.fion.ru/v...ripyt_riba.html
(niestety v Ukrainie takie rzeczy istnieja tylko v 30km zonie )
[/quote]
filmik fajny, przypomina mi widok zapory w Solinie. Tam pływają podobne sztuki, co prawda sumy są rzadkością, ale amury czy karpie to łykają połówkę chleba na raz
[/quote]
Oglądając ten film właśnie zapora nad Soliną mi sie przypomniała, wielkie rybska tam pływają szczególnie te karpie oraz klenie i leszcze.
Pozdrawiam
Slider