![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/public/style_images/tctc91_simplify/profile/default_large.png)
Wklejana na bolenia.
#1
OFFLINE
Napisano 28 marzec 2008 - 21:25
dł. 3m, c.w.3-25g, waga 190g. Posiada 11 przelotek tytanowo oksydowych oraz delikatną szczytówkę z pełnego włókna węglowego.
Pod obciążeniem pracuje do połowy i daje się dość mocno wygiąć. Posiada sztywny dolnik i akcje szczytową (może się mylę).
Kij kupiłem po namowach sprzedawcy. Powiedział mi, że jest to kij do lżejszego połowu jazi,kleni,okoni,boleni i sandaczy.
Mam pytanie co możecie mi powiedzieć więcej o tym kiju i czy wklejanka nadaje się do połowu rapek.
Do tej pory łapałem na spinning klasyczny Jaxon Syrius, dł. 3m, c.w. 10-30g, sztywna szczytówka, małe ugięcie i klasyczne zbrojenie w małą ilość przelotek o dużej średnicy.
Za odpowiedzi bardzo dziękuje Wojtek
#2
OFFLINE
Napisano 28 marzec 2008 - 21:53
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
#3
ONLINE
Napisano 28 marzec 2008 - 22:27
Wklejka ma z załozenia pokazywac delikatne brania ryb i też do takiego delikatnego prowadzenia przynęt się nadaje.
Boleń skubać nie będzie, tu branie poczujesz nie tylko na wędce, ale i całą resztą.
Przy delikatnych (stawiających minimalny opór)wabikach jeszcze może da radę, przy innych bedzie to uciążliwe ze wzgledu na ciągl ewygiętą szczytówkę.
Pomęczyć się można tylko po co?
Na bolki weż już lepiej tego Jaxona
#4
OFFLINE
Napisano 28 marzec 2008 - 22:27
Rapki łapałem na sztywny kij (sztywna szczytówka, małe ugiecie i sztywny dolnik), duża siła zacięcia przy braniu dawał w łep jak to się mówi. Ten kij kupiłem bo chciałem połowić lżej. W sklepie sprzedawca bardzo zachwalał ten model i w końcu sie zdecydowałem. Mówił, że jest to kij do lżejszego łowienia boleni i sandaczy. Chociaż, jeśli tylko na rapki to 3m 10-35g lub 10-40g.
Wojtek
#5
OFFLINE
Napisano 28 marzec 2008 - 22:47
Można więc wykorzystać taki kij do łapania kleni,jazi i okoni w rzece.
Jest to nowość więc nic o nim nie wiadomo.
Wojtek
#6
OFFLINE
Napisano 28 marzec 2008 - 23:23
![:unsure:](/public/style_emoticons/default/unsure.png)
#7
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2008 - 08:23
Kij ma 3-25g, faktycznie można by go zastosować do połowu okonia, jazia, klenia. Nie wiem jak będzie się spisywał na sandaczu czy bżanie.
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Wojtek
#8
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2008 - 09:44
#9
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2008 - 10:27
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#10
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2008 - 15:55
#11
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2008 - 18:13
Przemek27 zgadzam się z Tobą, że kij jest dość delikatny. Jedynie nie ma czerwonej szczytówki ułatwiającej zaobserbowanie brania jak inne wklejanki.
Wobler129 masz racje kij musi zatrzymać bolenia. Do tej pory łapałem na sztywny kij 3m, c.w. 10-30g. Jego zalety to sztywny dolnik, sztywna szczytówka, małe ugięcie i akcja szczytowa. Można nim łapać na każdą przynęte, nawet w największym nurcie (minimalne ugięcie szczytówki) i jeszcze zaciąć rapke.
Taki kij z plecionką daje możliwość zacięcia każdego bolenia w rzece, a i inne ryby można nim też połowić. Łapałem nim na gumy w dużym prądzie i spisywał się dobże.
ArturK dzięki wielkie za wyjaśnienie mi kwesti wklejanek. Jakoś tak się dziwnie składa, że we szystkich sklepach gdzie pytałem proponowano mi różne wklejanki na rapki.
Będe więc nosił nad rzeke 2 kije. Jeden do połowu rapek i wklejanke na klenie i jazie.
Pozdrawiam Wojtek
#12
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2008 - 18:30
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Pozdrawiam, Artur Kalisz
#13
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2008 - 18:58
Mam pytanie do czego można wykorzystać taki kij - myślałem o łapaniu na woblerki do 5cm. Producent podaje, że jest to kij do łapania na małe twistery, obrotówki od 0-1 oraz mini woblery (opis w internecie).
Wojtek
#14
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2008 - 19:25
#15
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2008 - 19:34
ArturK ja już kupiłem jeden kij (po namowach sprzedacy) CORMORAN CARB-O-STAR X Light Jiggerspin. Myślałem o lekkim łapaniu ryb i......
Wojtek
Wojtek,tak sobie myślę, że skoro chciałeś łowić lekko, to nie ma co dywagować, tylko zacząć łowić.
Weź wędeczkę nad wodę, kilka swoich przynęt. Jak wypróbujesz, na jakimś, chociażby bezrybnym strumyczku, sam ocenisz, co kijek jest wart.
Ja przez ostatnie trzy lata łowiłem pstrągi sprzętem, z którego śmiali się moi znajomi. Twierdzili, że to co mam, to na sandacze.
A ja łowiłem. Wbrew wszystkiemu i wszystkim. Łowiłem bo lubiłem ten kijek. Mój rekord, to równe 50 cm. I całkiem sporo prawie mu dorównujących.
Dzisiaj mam kijek prawidłowy, pstrągowy, niestety jakoś pstrągów nie za bardzo połowiłem.
Pamiętaj- nie sprzęt łowi tylko wędkarz.
A gdy Twoja wklejka utrzyma np. 4cm Salmo Horneta, czy 5cm Dorado Invader, w nurcie lub pograniczu nurtu, poprowadzisz Aglię nr 2 w poprzek nurtu, poznasz odpowiedź.
PS.
Pytałeś o bolenie. Typowe przynęty (ołowianki, tzw. boleniowe woblery, itp.) pewnie odpadają ale ja w 2007 najwięcej boleni (majowych) złowiłem na białego tonącego Salmo Hornet 3 i 4cm.
#16
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2008 - 20:16
Największego klonka wyjołem z prądu na wobka 5cm, tonącego prowadzonego tuż nad kamieniami. Wyciągnołem go z głębokiej rynny o bardzo dużym prądzie. Bardziej się nastawiłem na bolenia i brzanę. Zestaw miałem ciężki kij 3m, c.w. 10-30g i plecionka 0.12. Klonek miał 56cm i 3kg wagi. Jeszcze tak wygiętego kija podczas brania nie widziałem.
Teraz kupiłem lekki kij (aby zastąpić pikera). Jako przynęt stosuje głównie wobki, sporadycznie gumy, wirówki i małe wahadłówki (super przynęta).
PS.
Ja najwięcej rapek złapałem na wobler 5cm GLoog Hektor pływający z niebieskim grzbietem. Brały na niego też klenie.
Pozdrawiam Wojtek
#17
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2008 - 20:30
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Sprawdź więc proszę, i sam coś skrobnij o jej wadach i zaletach .
Załączone pliki
#18
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2008 - 20:58
Zapewniam Cię, że po tej dyskusji, spore grono oczekuje od Ciebie właśnie, krótkiej recenzji, na temat tej wklejki
![]()
Sprawdź więc proszę, i sam coś skrobnij o jej wadach i zaletach .
Masz racje, jak tylko ją przetestuje i jak uda mi się złapać rybę (zacięcie i hol), zobacze jak parcuje blank pod obciążenien i szczytówka, wyprubuje ją z różnymi przynętami i w różnych prądach dam Wam rzetelną recenzje na temat tego modelu. Czy faktycznie jest wart swojej ceny.
Na razie według mnie ma dwie niedoskonałośći:
1 zabezpieczenie dolnego segmentu (wsunięta u góry gąbka pomalowana na czarno) - w droższych modelach jest plastikowy kapturek - gąbka lubi wpadać głęboko w blank i tam zostaje,
2. brak zaczepu przy dolnym uchwycie na przynęte - można sobie z tym poradzić zaczepiając przynęte o górną przelotke - inne kije mają składany zaczep.
Na wszystkie Wasze pytanie dotyczące tego kija odpowiem.
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Pozdrawiam Wojtek
#19
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2008 - 22:13
Siadały ładne bolusie na wklejankę przy kleniowaniu, ale woblerek był prowadzony wolno. W szybkim tempie nie wyobrażam sobie łowienia na dłuższą metę i w dodatku wobkami o większym oporze.no a ja czasami łowię bolenie na wklejkę dragon millenium 2,75 do 7 gram i jakoś bolki sie nie odbijają , nie ma spadów można zapodać naprawdę daleko wobkiem do 10 gr i wszystko jest ok
#20
OFFLINE
Napisano 29 marzec 2008 - 22:35
Jeśli wklejanka jest jak piker to faktycznie nie połowi się szybkościowo, o dużych prądach można zapomnieć (zbyt wygięta szczytówka) ani na przynęty duże (10cm) czy ciężkie np. bezsterowy siudak 9cm, waga 24g. Nie da się też na duże wahadłówki Gnom nr 2. Ale do finezyjnego łowienia małymi przynętami już się nada.
Na te małe nieraz siadają duże ryby - zacięcie to już inna sprawa (delikatna szczytówka).
Wojtek
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych