Żeby tak zdeklasować dobrze prezentujących się rywali, wymaga to niesamowitej dyspozycji i żelaznej psychiki. Szacunek dla MISTRZA i szkoleniowca za przygotowanie zawodników!!
Skoki narciarskie 2013\14 + 2014\15
#61 OFFLINE
Posted 10 February 2014 - 09:03
#62 OFFLINE
Posted 10 February 2014 - 09:45
Gdyby chociaż połowę środków z piłki kopanej przeznaczyć na rozwój skoków, na inwestycję w młode talenty to możliwe że Polska byłaby wielką potęgą w tym sporcie. A może to dzięki małym środkom są takie sukcesy??? Tak czy inaczej, klasa sama w sobie. Dwa równe, bardzo długie skoki, b.ładne stylowo(zwłaszcza przejście z fazy wyjścia z progu do lotu) pozostaje pogratulować Kamilowi Stochowi.
#63 OFFLINE
Posted 10 February 2014 - 14:23
Gdyby chociaż połowę środków z piłki kopanej przeznaczyć na rozwój skoków, na inwestycję w młode talenty to możliwe że Polska byłaby wielką potęgą w tym sporcie. A może to dzięki małym środkom są takie sukcesy??? Tak czy inaczej, klasa sama w sobie. Dwa równe, bardzo długie skoki, b.ładne stylowo(zwłaszcza przejście z fazy wyjścia z progu do lotu) pozostaje pogratulować Kamilowi Stochowi.
A może połówkę środków z piłki kopanej przeznaczyć na rozwój innych dziedzin? Skocznie już mamy i niezłą kadrę. Może pora na narciarstwo alpejskie? Skoki zbytnio mnie nie interesują, chociaż cieszę się niezmiernie z medalu i gratuluję mistrzowi. Natomiast prawda jest taka że w Polsce na nartach jeździ 3 mln. osób. Jest to najpowszechniej uprawiany sport. Skoki to dyscyplina wykluczająca amatorów. Tak jak wyścigi F1, bobsleje czy nawet biathlon. Tymczasem narty może przypiąć każdy i po kilku dniach zjazdów wskoczyć na trasę slalomu i przez chwilę poczuć się jak Stenmark. Nie tylko skoki istnieją na świecie.
Edited by skippi66, 10 February 2014 - 14:24.
#64 OFFLINE
Posted 10 February 2014 - 14:56
Tymczasem narty może przypiąć każdy i po kilku dniach zjazdów wskoczyć na trasę slalomu i przez chwilę poczuć się jak Stenmark.
Takich czujących się jak Didier Cuche nie przymierzając jest u nas bez liku. To jeden z trzech powodów, dla których omijam polskie stoki.
- woblery z Bielska likes this
#65 OFFLINE
Posted 10 February 2014 - 14:58
Biało-czerwone szachownice nad Rosją
- skippi66 likes this
#66 OFFLINE
Posted 10 February 2014 - 16:34
Takich czujących się jak Didier Cuche nie przymierzając jest u nas bez liku. To jeden z trzech powodów, dla których omijam polskie stoki.
A dwa pozostałe powody?
Nie omijam polskich stoków. Uważam że jest coraz lepiej. Trasy naśnieżane, ratrakowane, ba, policja jeździ i pilnuje. Zaś Didier Cucheów można spotkać zazwyczaj na stokach dla początkujących. Wystarczy wybrać się na górkę nieco bardziej wymagająca i tam już wszyscy jeżdżą normalnie. W zasadzie omijać trzeba wyłącznie Białkę.
Edited by skippi66, 10 February 2014 - 16:35.
#67 OFFLINE
Posted 10 February 2014 - 17:21
A może połówkę środków z piłki kopanej przeznaczyć na rozwój innych dziedzin? Skocznie już mamy i niezłą kadrę. Może pora na narciarstwo alpejskie? Skoki zbytnio mnie nie interesują, chociaż cieszę się niezmiernie z medalu i gratuluję mistrzowi. Natomiast prawda jest taka że w Polsce na nartach jeździ 3 mln. osób. Jest to najpowszechniej uprawiany sport. Skoki to dyscyplina wykluczająca amatorów. Tak jak wyścigi F1, bobsleje czy nawet biathlon. Tymczasem narty może przypiąć każdy i po kilku dniach zjazdów wskoczyć na trasę slalomu i przez chwilę poczuć się jak Stenmark. Nie tylko skoki istnieją na świecie.
Ja bym właśnie podążył w kierunku dyscypliny w jakiej mamy już jakieś sukcesy mimo nie dużych nakładów. Inwestować w to co jest pewniejsze, niż zaczynać od zera( jako takiego). Nie twierdzę ze istnieją tylko skoki, ale pieniądze tracone-dosłownie na tych marnych kopaczach piłki jest żenujące. Odnosimy sukcesy w siatkówce, ręcznej-tam też nie jest inwestowane tyle funduszy a wyniki jakieś są.
#68 OFFLINE
Posted 11 February 2014 - 07:40
A dwa pozostałe powody?
Nie omijam polskich stoków. Uważam że jest coraz lepiej. Trasy naśnieżane, ratrakowane, ba, policja jeździ i pilnuje. Zaś Didier Cucheów można spotkać zazwyczaj na stokach dla początkujących. Wystarczy wybrać się na górkę nieco bardziej wymagająca i tam już wszyscy jeżdżą normalnie. W zasadzie omijać trzeba wyłącznie Białkę.
Permanentne problemy ze śniegiem, tłok. Jak robiłem PI2 w Szczyrku, to na trasie FISowskiej Didier złamał kręgosłup młodej zawodniczce (11 lat) wjeżdżając jej w plecy butami. A zatem nie tylko...
#69 OFFLINE
Posted 11 February 2014 - 09:19
Akurat FIS w Szczyrku to trasa specyficzna. Wszyscy się tam pchają. Wolę zjeżdżać Kaskadą. Mniej ludzi, spokojniej. Może dlatego że jeden fragment stromy.
Ostatnio jak byłem w Maso Corto też było tak sobie. Trzy dni włoszczyzna ratrakowała śnieg po obfitym opadzie i dalej było miękko. Ja zaś mam narty na twarde.
#70 OFFLINE
Posted 11 February 2014 - 11:18
Akurat włosi mają bardzo dobrą "obsługę śniegu" nie do porównania z np. Francuzami. A narty trzeba zakładać takie, na jakich najfajniej się jeździ w danych warunkach Wtedy żadne warunki nie przeszkadzają (no chyba że mamy do wyboru lód na przemian z trawą i kamieniami), nie walczy się ze stokiem, tylko jeździ...
Ja z żoną i trzema synami muszę planować wyjazdy dużo wcześniej i nie stać mnie na udział w loterii. PL niestety odpada. Nie jest to do końca off -top, bo gdyby była kasa, to dotyczyłoby to też zawodników, którzy przez kilka m-cy w roku jeździliby poza PL. W Alpach w zasadzie z roku na rok widzę coraz więcej regionalnych szkółek, trenujących przyszłych zawodników. Tam jest z kogo tworzyć kadrę.
#71 OFFLINE
Posted 11 February 2014 - 11:33
Co tu dużo gadać. Jeden wyjazd do takiego np. Livigno i "wyjazd na narty" zmienia definicję. Współczynnik wydanej kasy do jakości też.
#72 OFFLINE
Posted 11 February 2014 - 11:44
Mimo wszystko w 99% jeżdżę po trasach utwardzonych i przygotowanych, dlatego preferuję narty twarde. Poza trasy się nie zapuszczam. Jako że w sklepie żadnych dobrych nart nie można zazwyczaj kupić, zaopatruję się u różnych znajomych serwisantów. Tam zawsze jest lepiej ale i tak mam dostęp jedynie do ochłapów, bo najlepsze sztuki trafiają do zawodników. Ale nie narzekam. Nawet ostatnio troszkę próbuję się ścigać ( bez większych sukcesów ), w swojej kategorii wiekowej. Szkoda tylko że nie ma mojej kategorii wagowej...
Kończąc: olbrzymim i nieprzemijającym sentymentem darzę górę Kasprową, zaś dobrze przygotowany kocioł Goryczkowy, nie ma sobie równych
wystarczy tego offu.
#73 OFFLINE
Posted 11 February 2014 - 11:49
Bo Tatry są piękniejsze niż jakiekolwiek rejony Alp, które do tej pory widziałem
#74 OFFLINE
Posted 11 February 2014 - 12:43
Przychodzi Kamil Stoch do kiosku mowi:
- Poproszę gazetę.
- Dwa złote.
- Momencik, skoczę po jeszcze jeden.
- woblery z Bielska likes this
#75 OFFLINE
Posted 11 February 2014 - 13:19
Za każdym wielkim zawodnikiem (drużyną) stoi wielki trener. Wciąż jeszcze pamiętam psy wieszane na Łukasza Kruczka, że się nie zna, słaby zawodnik i słaby trener, zaprzepaści sukcesy Adama...
Dziękuję Kamilu, dziękuję Łukaszu, to Wasza ciężka praca poparta talentem dostarczyła mi niezwykłych wzruszeń. Nieśmiało proszę o więcej...
Cztery lata temu, mój przyjaciel będący "w środowisku" sportowym wyliczył mi, że jeden medal na zimowej olimpiadzie kosztował blisko cztery razy mniej (SIC!) niż na letniej. Polski Związek Snowboardu w tym samym czasie zwrócił do Ministerstwa Sportu niewykorzystaną dotację bodajże 300 tys złotych. Zamiast pobudować jakieś skocznie, raile, boksy, czy jak tam jeszcze nazywają się te "przeszkody" dla snowboardzistów. Choćby dla początkujących dzieciaków, z których można później wyławiać talenty. Pieniądze zawsze są problemem. Ale czasem większym jest wizja tego, co chce się osiągnąć. Niezależnie od struktury, której się szefuje...
- EMMS likes this
#76 OFFLINE
Posted 11 February 2014 - 13:26
Tu właśnie docieramy do sedna - nie mamy się co pienić, że medali za mało, że brąz a nie złoto (akurat tutaj Kamil dał rade na 200% ), bo niestety nie możemy się porównywać do innych, znacznie większych i bogatszych krajów, gdzie nakład przeznaczany na poszczególne dyscypliny jest niepomiernie większy. Pozostaje nam krzyczeć 15. "LEEEEĆ KAMIL!"
#77 OFFLINE
Posted 11 February 2014 - 18:01
Brawo Kamil !!! W pięknym stylu złoto.
Skoro słaby skoczek jakim był Łukasz Kruczek, mógł zostać tak dobrym trenerem, to może Rasiak powinnien zostać selekcjonerem Kadry Narodowej w Piłce Nożnej
#78 OFFLINE
Posted 13 February 2014 - 12:14
Może to nie skoki, ale nie widziałem wątku stricte o Soczi. A tu kolejne złoto! Brawo Justyna! Bieg w takich warunkach i z pękniętą kością śródstopia... Ma dziewczyna "jaja" i żelazną psychikę!
#79 OFFLINE
Posted 15 February 2014 - 20:43
Brawo Kamil Stoch. Brawo Zbigniew Bródka. Piękny dzień na olimpiadzie
#80 OFFLINE
Posted 15 February 2014 - 20:44
Brawoooooo, złotooooo!
Gratulacje!
*Wojti
Widziałem w tv