Witam.
Jestem Kamil i woblerki strugam od jakiś ponad dwóch lat. Strugam cyklicznie, tzn głównie w zimę. Do tej pory zrobiłem kilka serii woblerów, z każdą kolejną wychodzą mi coraz lepsze i ładniejsze. Właściwie 3/4 rzeczy robię ręcznie, jedynie przy wycinaniu woblera używam wyrzynarki [niestety ręcznej przez co nie zawsze korpusy mi wychodzą idealne], i jeszcze do wiercenia otworów pod ołów wiertarki;)
Reszta to brzeszczot i nożyk;)
Robię różne woblerki;)
Jak tylko znajdę zdjęcia to wstawię zdjęcia moich pierwszych woblerków;)
Jeden z pierwszych boleniowych woblerów:
Pierwszy sumowy:
Pierwsza seria woblerów boleniowych:
Pierwszy od góry oklejany złotkiem po papierosach został odgryziony przez szczupłego na Wiśle;/
Ten na dole okazał się bardzo łowny, niestety został w czeluściach Wisły. Dzięki temu miałem motywację do robienia kolejnych woblerów.
Kolejne woblery to woblerki szczupakowe, z większości byłem zadowolony. Jednak kolejne serię będą lepsze i ładniejsze.
Następnie przyszedł czas na kolejne boleniówki[jednak zrobiłem ciut za duże]
Trzecia seria boleniówek[łownych] wyglądała mniej więcej tak, zrobiłem 10szt. Tylko trzy mam w pudełku a reszte rozdane;)
I tutaj docieramy do czwartej generacji moich woblerków boleniowych[można zobaczyć postęp w wykonaniu;)]
Stery od Konrada, akurat ten jest lekko zakurzony jeszcze:
Tutaj mój pierwszy boleniowy jerk, zobaczę dopiero jak się sprawdzi nad wodą;]
I tutaj kilka innych zdjęć
Maluję póki co tylko sprejami, ponieważ nie stać mnie jeszcze na kupno aerografu;)
To by było tyle na chwilę obecną. Pewnie znowu wezmę się za jakieś dłubanie ponieważ zima nadchodzi;]
Pozdrawiam.
Użytkownik Stachu442 edytował ten post 05 lipiec 2014 - 20:57