[speedmaster]

zapraszam serdecznie na naszą stronkę o wyprawach wędkarskich. są tam fotorelacje z dwóch wypraw do Szwecji, za niecaly miesiąc jedziemy tam ponownie, więc przybędzie koloejny artykuł. W tym roku na stronce pojawią się relalcje z wyprawy do Mongolii i Norwegii. Gorąco zapraszam. krzysiek
www.speedmaster-team.pl

[Kubson]

Witam

Stronka wporządku, ale...

...mam nadzieje że żaden z moderatorów ani tym bardziej admin mnie nie zje za to co powiem...

Wypuszczacie czasem złowione ryby, na większości fotek z rybami
(których jest niewiele) - zdobycze goszczą na pomoście lub na brzegu...

Nie chce wyrokować ani osądzać, ale po tym co widzę można by rzec że po takim wyjeździe poza niesamowitymi wrażeniami przywozicie ze sobą masę filetów w lodówkach...

Przepraszam że tak z grubej rury, ale to jest przykra sprawa i z tego co wiem na tym forum nie ma pobłażania w tym temacie.


Pozdrawiam
Kuba

[speedmaster]

a więc Drogi Kubo!
przede wszystkim fajnie, że zajrzałeś na naszą stronkę , miło również że jesteś zwolennikiem

[speedmaster]

przepraszam, uciekł mi wątek.
zatem jeszcze raz: dziękuję za odwiedzenie mojej strony. miło, że przestrzegasz zasady C&R, chcę Cię uspokoić-MY TEŻ ŁOWIMY DLA SAMEJ PRZYLEMNOŚCI ŁOWIENIA. Jednakoż rybka zdrowa jest i dlatego też czasem je zjadamy. Rybki są przy pomoście, bo akurat te trafiły do konsumpcji. ZAWSZE przestrzegamy limitów połowowych na danym łowisku, na Syrsan były to dwa szczupaki w przedziale 50-80cm, w Gamleby 4szt. Jednak tylko RAZ zabraliśmy rzeczone 4sztuki, 1go maja miałem urodziny i robilismy barbecue dla całego ośrodka. Jak się przyjrzysz wprawnym okiem to zauważysz, że na zdjęciach są te same szczupaki, zdjęcia są pozowane. jednym z uczestników wyprawy jest zawodowy fotograf i po prostu aura nam nie sprzyjała by na łódź zabierać sprzęt foto za kilkanascie tys.złotych. To juz ustaliliśmy, na następne wyprawy kazdy musi mieć przy sobie mały, kompaktowy aparat by robić zdjęcia ryb w holu, w walce i powrocie do wody.Wiem, biję się w pierś- zdjęcia są nien takie jakie byś chciał widzieć.Obiecuję, że z następnych wypraw umieszczę fotki może gorsze jakościowo ale bogatsze merytorycznie.
Jeśli chodzi o zabieranie ryb do kraju...... nie wiem co napisać, bo będzie to pewnie trywialne. ale cóż, Tata kazał mówić prawdę: NIE ZABIERAMY RYB DO POLSKI, POD ŻADNĄ POSTACIĄ!!!
mamy co jeść i nie musimy się dokarmiać w tak ohydny sposób.
jako, że stronka dziś obchodzi swój jubileusz(jesteśmy już w necie 2tygodnie),gorąco dziękuję za konstruktywną krytykę odnośnie zdjęć. zapewniam że wnioski wyciągnę i pójdę w takim kierunku by witryna była odwiedzana przez szeroką brać wędkarską.
Pozdrawiam, Krzysztof Rudowski speedmaster-team.pl

[Panek]

fajna stronka, życzę więcej wypraw, żeby więcej do czytania było... bo przyjemnie się czyta i fotek więcej

[Kubson]

Witam

Ciesze się że nie odebrałeś tego jako tylko i wyłącznie ataku, ale jako konstruktywną krytykę.

Jeśli napisałeś że tak jest to na pewno właśnie tak sprawy się mają

Gratuluje dzisiejszego jubileuszu, życzę w przyszłości bardzo udanych wypraw - samych ponad metrówek i dużo większych Tajmieni w Mongolii!

Oczywiście z wielką ciekawością będę śledził waszą stronkę

Pozdrawiam
Kuba

[Kuros]

Witam!
Całkiem fajna strona z wysokiej jakości zdjęciami!
PS. dodanie linków w postaci zdjęć lub ikon zamiast szarych linków mogłoby wzbogacić strone i zachęcić do przęgloądania ciekawskich.
A co myślicie o tej stronce:
http://www.fishing-uk.net/
Pozdrawiam,
KK

[speedmaster]

mi się podoba. Świetne okazy-tylko pozazdrościć. możemy pomyśleć o wzajemnej promocji swoich stronek. Kurczę, Anglicy mają tyle dobroci w swoich wodach, dobrze że tak restrykcyjnie przestrzegają zasad panujących na łowiskach. W przeciwnym razie mogą mieć to co u nas... pozdrawiam

[Kuros]

Hi!

...możemy pomyśleć o wzajemnej promocji swoich stronek...
czkam wię na baner, adres email czy cos takiego

...dobrze że tak restrykcyjnie przestrzegają zasad...
poprost więszść ma inne odejśćie do sprawy - nie na kolacje, a dla relaksu - jakby taki typ hobby

pzdr

KK

[Tomaszek]

Ale, ale... na tej stronie są zdjęcia z wesela...

[speedmaster]

Tomaszek, gdybyś się przyłożył do przeczytania artykułów to byś wiedział skąd tam się wzięły.
Są to zdjęcia z wesela Savy, naszego przyjaciela z Olsztyna. Poznaliśmy go na wyprawie do Syrsan, powtórnie spotkaliśmy się na Gamleby,jesienią jadę z Nim do Mongolii. Jako, że zaprosił na wesele cały nasz team, postanowiliśmy ten wyjazd zaliczyć jako wyprawę- troszkę z przekory . Jeszcze raz zapraszam do przeczytania artykułów, wszystkie tworzą jakąś spójność i będą w przyszłości kontynuowane. Pozdrawiam, Krzysiek Rudowski.

[Tomaszek]

speedmaster, kolego - przeczytałem, zresztą bez czytania i tak bym się domyślił, tym nie mniej jednak.....
Potraktuj to jako darmową uwagę, zrobisz z nią co chcesz.

[speedmaster]

oki, każda krytyka jest dla mnie konstruktywna. niemniej, mimo wszystko, w przyszłości zapraszam do lektury. niebawem relacja z kolejnych wypraw(wędkarskich )