Wiem, że nie mam racji w sprawie wód, ale to już dowiedziałem się po tamtym własnym wpisie. Cóż, zapewnienia ustne ludzi jak okazało się po raz kolejny nic nie są warte. Liczy się to co jest faktem, po tym jak już słowa ucichną.
Z tym czy nie chcieli spłacić długu, to niestety nie mam jak się dowiedzieć, bo nagle ludzie wody w usta nabrali. Jedynie mam info, że ZO Mazowiecki, a raczej jego prawnicy mają się odwoływać do decyzji RZGW. Znów to tylko słowa i trzeba czekać.
Jest nieco dziwna akcja, bo pod młotek idą najatrakcyjniejsze wody, zdaje się 7 obwodów. Jak to się stało, że RZGW tak skrupulatnie wybrało sobie kilka z całości, jaką dzierżawił Okręg Płocko-włocławski? Tutaj jest taka dziura pod spekulację, że lepiej w nią nie zaglądać.
Co to oznacza dla wędkarzy i kół na dzisiaj?
Koła w Płocku mogą długo nie mieć chętnych do wnoszenia opłat. Bo za co mają płacić składkę Płoccy wędkarze. Za Wisłę pod Warszawą ? Większość to lokalni wędkarze. Wisła, Skrwa Lewa i Prawa to ich matecznik. Sam nie wiem, czy wpłacę na ten rok w Mazowieckim. Pewnie wybiorę Ciechanów.
Natomiast w ogóle nie żal mi wędkarzy z Włocławka, bo oni byli gotowi zabić się za swojego Dyrektora, Prezesa i jego Prezydium. Jaka karma taka nagroda.
Wędkarze pójdą za wodą, więc teraz będą siedzieli i czekali na nowego dzierżawcę. Majątek PZW przytuliło i zabezpieczyło do własnej dyspozycji.
Fajny koniec roku, nie ma co.
Jak Włocławek wchłonął/zniszczył, moim zdaniem lepszy, okręg w Płocku, to jakoś nikt szat nie rozdzierał.
A dzisiaj okazuje się jak krótkie nogi to wszystko miało. Wygrać konkurs na rybackie użytkowanie w RZGW da się. Można zadeklarować takie kwoty, że żadna racjonalna, licząca pieniądze, konkurencja nie wytrzyma. Zapłacić za to zwycięstwo? Może "członkowie", może jeszcze ktoś inny? Nas to nie dotyczy, kilka lat udało się "jakoś" przetrwać. Do emerytury się liczy.