Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Zatoka Syrsan 2008


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   slawas1

slawas1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 71 postów
  • LokalizacjaInowrocław

Napisano 11 kwiecień 2008 - 17:36

Wybieram się na Zatokę Syrsan.To mój pierwszy wyjazd do Szwecji.Będę bardzo wdzięczny za wszelkie przydatne informacje,również sprzętowe.Proszę o opinie o tym łowisku.Pozdro!

#2 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 11 kwiecień 2008 - 17:45

Cześć,
Witaj na forum. Troszkę o Syrsan napisano na stronie głównej w artykułach:

http://www.jerkbait.pl/?p=162
http://jerkbait.pl/?p=99

Ponadto na forum pojawił się ciekawy wątek o Żelaznym zestawie i muchowaniu w kontekście Syrsan:

- http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=5445& ;start=0&
- http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=5421& ;start=0&

Gdybyś miał więcej pytań zapraszam.

Pozdrawiam
Remek

#3 OFFLINE   slawas1

slawas1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 71 postów
  • LokalizacjaInowrocław

Napisano 12 kwiecień 2008 - 11:47

Witam Remek!Artykuły które mi podałeś wpadły mi już wcześniej w ręce,nie mniej bardzo dziękuję że zechciałeś odpowiedziec na moje pytanie.Mam klejne.Na to pytanie bardzo nalegali moi znajomi.Otóż jaką kwotą pieniędzy(mniej więcej) powinniśmy dysponowac w naszym portfelu oraz czy możesz polecic dobrą plecionkę.Ja wcześniej łowiłem tylko na żyłki i w tym temacie jestem zielony.Serdecznie pozdrawiam!

#4 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 12 kwiecień 2008 - 12:06

Zacznijmy od technicznych rzeczy. Plecionki mam sprawdzone dwie:
- Power pro - używam na szczupaki od 20lb do 40lb (takiej grubości już rzadko - jerkując)
- Stren - też 20 lb.

Taka linka zapewnia mi bardzo szybki hol ryby i szybkie jej wypuszczenie do wody (oczywiście po krótkiej sesji foto - w przypadku małych ryb nawet jej nie wyciągamy).

Co do pieniędzy. Na Syrsan nic nie kupisz więc na miejscu zapomnij o jakimkolwiek wydawaniu i kupowaniu czegokolwiek. Owszem możesz dokonać zakupów po drodze ale wszystko musisz raczej targać ze sobą. Po przyjeździe z Syrsan napisałem mały poradnik co warto zabrać.

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=44799& amp;&srch=szkiery#msg_44799

Czekam oczywiście na dalsze pytania - chętnie pomogę.

Pozdrawiam
Remek

#5 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 12 kwiecień 2008 - 12:39

Jeszcze wyjaśnię - Syrsan to wyspa. Jej praktycznie nie opuszcza się przez cały pobyt. Można oczywiście jechać do miasta ale sklepiki są otwarte w małych miasteczkach do rozsądnych godzin (nikt tam nie siedzi całymi dniami w oczekiwaniu na klienta - wolą się relaksować). Najbliższy sklep to pewnie z 20 km (mniej więcej ale mogę się mylić). Większe miasta to już troszkę dalej. Dlatego musisz zaopatrzyć się we wszystko w Polsce i przewieźć na miejsce.

My sobie to fajnie wykombinowaliśmy. Każdy brał jedzenie na śniadanie i obiad w łódce (jakiś niewielki posiłek). Kolację robiła jedna łódź (dwie osoby). Jedna z nich miała coś przygotowanego w tym czasie duga pomagała (przynosiła srzęt z łodzi itd.). Następny dzień to następna łódź. Ponieważ nas było 6 to każdy miał swój dzień (6 dni byliśmy na Syrsan) a dana łódź spływała wcześniej (1h) z łowiska co 2 dzień - było sprawiedliwie i sprawnie zorganizowane oraz wyszło na prawdę tanio (każda osoba przygotowywała tylko jeden obiad). Dajmy na to mój przykład (ze mnie raczej nie bierz bo np. Gromi to nam wystrzelił dziczyznę :D. Ja kupiłem 2 paczki makaronu, 2 puszki pomidorów, 2 knorry sos boloński oraz w lodówce przewiozłem tackę mięsa mielonego - z tego wyszedł makaron z sosem po bolońsku. Na drugie danie przywiozłem 3 kartoniki zupy węgierskiej - można kupić w kartonach przygotowaną i smaczną zupę. Całość wyniosła mnie z 60PLN. śniadania to oddzielna sprawa.

A i jeszcze jedno weźcie sobie koniecznie zgrzewki wody. Tam nie kupisz poza tym po drodze w markecie można ale jest dość droga. Jeśli lubicie piwo to weźcie też z polski bo w Szwecji nie można kupić powyżej 3.5% (chyba jest taki limit). Poza tym jakieś whisky można zawsze kupić na promie (mają dobre ceny).

Pozdrawiam
Remek

#6 OFFLINE   slawas1

slawas1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 71 postów
  • LokalizacjaInowrocław

Napisano 12 kwiecień 2008 - 13:13

Wielkie dzięki za info.Remek.Napewno każda z nich zostanie wykorzystana.Czy możesz mi powiedziec jakie są walory widokowe na Syrsan?Oprócz fotografowania złowionych ryb lubie uchwycic fajne widoki.Pozdrawiam!

#7 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 12 kwiecień 2008 - 21:40

Cześć,
Szukałem zdjęć z Syrsan (tych nieopublikowanych) ale chyba mam je w pracy więc opiszę to co ciekawe.

1. Przede wszystkim przepiękna jest sama wyspa, na której będziecie stacjonować. Jak wyjdziesz z domku to idź przed siebie w stronę morza. Dotrzesz na skraj wyspy a tam ogromna skała, właściwie góra z prawie pionową ścianą. Tutaj będzie niesamowity widok na całą zatokę, na pierwszym planie kilka mniejszych wysepek. Skała co ciekawe porośnięta jest liczną roślinnością i kwiatami więc wychodzą ciekawe zdjęcia. Ponadto u podnóża tej góry, przy samej linii brzegowej skała jest koloru czerwonego, w wodzie pokrywają ją glony i jeśli jeszcze trafisz na niebieskie niebo to ... sam sobie wyobraź. Na tej stronie znajdziesz jeszcze suche sosny. Bardzo fajne. Korzenie długości kilkunastu metrów, które szukają szczelin w skałach. Sosny są suche jak wiór ale w obiektywie fajnie wyglądają. Druga strona wyspy to zupełnie inny klimat - lasy, łąki itd.

2. Wielka skała. Płyniemy w lewo od przystani. Tego nie można nie zauważyć. Ogromna skała, góra wpadająca do morza. Kolor czerwony skały, ponadto rosnące na niej sosny oraz brzozy z młodymi listkami. Kontrast kolorystyczny. Tam można spędzić wiele godzin na fotografowaniu tego obiektu.

3. Dęby. Płyniesz dość daleko (jak na Syrsan - około 10-15 minut) w prawą stronę. W pewnym momencie jest fajna zatoka (tam ryby nie brały) ale z daleka widzisz typowe szkierowe wybrzeże i na skałach stojący rząd dużych dębów (kilka sztuk). Można tam wejść bo na skałach rośnie MNÓSTWO fiołków. Masz niebieskie morze, duże dęby, obok rosnące jałowce a między tym dwan fiołków.

4. Zatoka po prawej stronie. Wejście do niej to właśnie dęby. Po drugiej stronie tych dębow masz piękną łąkę i fajne trzcinowiska. Zakładasz polara i masz na pierwszym planie strukturę trzcinowiska, później łąkę z lasem i wielką skałą.

Pozdrawiam
Remek

#8 OFFLINE   slawas1

slawas1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 71 postów
  • LokalizacjaInowrocław

Napisano 14 kwiecień 2008 - 14:14

Witam!Z Twojego opisu wynioskuję że krajobraz nas nie uśpi i podczas łowienia będzie co podziwiac jak również fotogarfowac.Nasza wyprawa odbędzie się dopiero jesienią co chyba podniesie walory widokowe Syrsan.Chociaż może będzie tam jeszcze lato?Dokładnie wyruszamy w drugiej połowie września.W Polsce o tej porze roku jak sięgam pamięcią często zdarza się piękna,ciepła i słoneczna aura.Gdzieś na forum jerkbait sprzed wieków znalazłem kogoś opinie że wrzesień jest za ciepły,chodziło dokładnie o początek miesiąca i forumowicz ten radził przełożyc wyjazd na okres pózniejszy.Czy mógłbyś wyrazic swoją opinię na ten temat?Oczywiście zdaję sobie sprawę że nie jesteś pogodynką i pogoda może byc zupełnie różna od opisanej przez Ciebie.Może pamiętasz jednak jak było w latach poprzednich i czy nie jest zbyt wcześnie na szczupaki.Byc może zamiast spiningów lepiej zabrac ze sobą teleskopy oraz zestawy spławików i bawic się z białą rybą haha! Serdecznie pozdrawiam!

#9 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 16 kwiecień 2008 - 14:01

Przykro mi ale ja na szczupaki szkierowe jeżdżę tylko na wiosnę. Jesienią i wczesną zimą w inne miejsca. Trudno mi więc Tobie doradzić. Myślę jednak, że miejsca, w których będziecie łowić szczupaki będą zdecydowanie inne od tych odławianych przez nas na wiosnę.

Pozdrawiam
Remek




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych