my robim reliz, ale locales & companies nie znaja tego zwyczaju
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/public/style_images/tctc91_simplify/profile/default_large.png)
HAMURY --- "Okonie" z Oceanu Indyjskiego
#81
OFFLINE
Napisano 12 marzec 2014 - 07:17
#82
OFFLINE
Napisano 14 marzec 2014 - 14:26
Mimo wszystko, chyba nie walą tych ryb tak intensywnie jak nasi szpece od kecz&tejk...
#83
OFFLINE
Napisano 14 marzec 2014 - 14:54
Mimo wszystko, chyba nie walą tych ryb tak intensywnie jak nasi szpece od kecz&tejk...
Mylisz sie. Wala jeszcze bardziej, z ta roznica, ze ocean jest sporo wiekszy i wiecej czasu trzeba aby sobie "poradzic" z rybostanem. W latach 70tych i 80tych spore Bluefishe plywaly w okolicach Muscatu. Teraz jak robia zawody to musza lowic na glebokosci ponad 100m bo plycej nic juz nie ma.
#84
OFFLINE
Napisano 14 marzec 2014 - 15:04
Już liczyłem, że może wobec oceanu ludzie mają więcej umiaru...
#85
OFFLINE
Napisano 14 marzec 2014 - 23:54
Fajnie połowiliście. Szkoda tych bluefishy... Trzeba się będzie na nie wybrać na Long Island i upiec dwie pieczenie na jednym ogniu
A o wyższości Toyoty nad resztą chyba nie ma co dyskutować
#86
OFFLINE
Napisano 15 marzec 2014 - 00:30
Reaktywacja!!!
Po bez mała 6 latach znowu na hamurach. Ja w międzyczasie naprodukowałem trochę ropy sułtanowi Brunei a Jurek został offroadowym guru Omanu:)
Łowisko tym razem oddalone od Maskatu - wschodnie wybrzeże wyspy Masirah. Najpierw 5 godzin nocą tak aby załapać się na pierwszy poranny prom, potem nocne rozmowy w oczekiwaniu na wypłynięcie. Dobijamy do brzegu i walimy na miejscówkę - słynną plażę Ras Al Jerzy. Ryby biorą chimerycznie. Jurek zalicza pierwszego solidnego hamura potem ja triggerfish'a i brania ustają.
Młócenie wody nie przynosi specjalnych efektów - dopiero pod wieczór zaczyna się ruch i doławiam ładnego hamura
Potem kolacja przy ognisku, trochę dyskusji o blankach i wyższości Toyoty nad innymi markami:) No i szybkie spanko bo rano przed wyjazdem planuję jeszcze porzucać. Wstaję o 6:30 i w pół godziny łowię jeszcze dwa ładne kabany.
Niestety musimy się szybko zbierać bo przed nami jeszcze prom i 5 godzin jazdy do Maskatu.
to be continued....
Nic się nie zmieniliście chłopaki czas Wam służy
#87
OFFLINE
Napisano 16 marzec 2014 - 12:36
Nic się nie zmieniliście chłopaki
czas Wam służy
ja schudlem jakies 20 kg. od tego czasu wiec nie wiem czy tak nic sie nie zmienilismy
Użytkownik jerzy edytował ten post 16 marzec 2014 - 13:05
#88
OFFLINE
Napisano 21 marzec 2014 - 19:25
Dzisiaj szybkie łowienie na plaży w Maskacie. Najpierw szok bo na miejscówce którą obławiam już od bez mała 10 lat spotykam wędkarza i do tego z muchówką. On łowi nieduże snappery obławiając ławicę makrelek a nam hamurki dopisują jak nigdy. Jurek łowi na białą gume a ja na X-Rapa. Guma wygrywa 12:6
01.jpg 75,71 KB
16 Ilość pobrań
piękny koniec dnia
02.jpg 68,33 KB
16 Ilość pobrań
makrelki
03.jpg 96,57 KB
16 Ilość pobrań
jeden z hamurków
- Friko, pitt, tpe i 3 innych osób lubią to
#89
OFFLINE
Napisano 21 marzec 2014 - 23:17
#90
OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2014 - 17:24
Witam
Odwiedzilem dzis skaliste wybrzeze jakies 140 km za Muscatem w kierunku na wschod. Niestety bez @slonia, wiec ryby nie dopisaly. Zlowilem najmniejszego Trevally na swiecie. Wypuscilem go, a on "polecial" w kierunku oceanu.
Pogoda byla super! Chmury zaslonily slonce, wiec bylo maks. 25C' plus wiatr od morza. Niestety, ale wysokie fale spowodowaly, ze ryby zerowaly kiepsko, a raczej wogole nie zerowaly, choc widzialem je w lowisku..
DSC_7068.jpg 68,2 KB
14 Ilość pobrań
Ale to nie byl koniec wrazen !!
Jako, ze trzeba byc konsekwentnym to nie zmienilem "taktyki" i po kilkunastu minuatch dolowilem najmniejszego hamura w calym Oceanie.
Jestem z tego osiagniecia bardzo dumny
DSC_7009.jpg 119,24 KB
15 Ilość pobrań
Użytkownik jerzy edytował ten post 05 kwiecień 2014 - 17:43
- Guzu, pitt, robert67 i 6 innych osób lubią to
#91
OFFLINE
Napisano 21 marzec 2015 - 08:05
Heh i znowu rok przerwy...
Ale nic to, wczoraj hamurowanie odbywało się z kajaka. Godzina jazdy z Maskatu na południe i woduję swojego Hobie w wiosce Dibab. To pierwszy raz na tej miejscówce.
hamur 035.jpg 145,17 KB
21 Ilość pobrań
Przygotowuję kajak do wypłynięcia a obok rybacy wodują swój sprzęt
hamur 036.jpg 96,98 KB
22 Ilość pobrań
Potem pięć godzin na wodzie przynosi dwa hamury z trola z bonusem w postaci rekina który nagle pojawił się pod kajakiem... W sumie jestem zadowolony nowa miejscówka jest bardzo obiecująca - 7 - 10 metrowy porośnięty tu i ówdzie koralowcem blat z ostrym spadem ok 500 - 600 m od brzegu. Temat zdecydowanie do rozpracowania.
hamur 037.jpg 89,64 KB
21 Ilość pobrań
hamur 038.jpg 139,96 KB
21 Ilość pobrań
Ciąg dalszy nastąpi...
- Friko, tpe, Kuba Standera i 7 innych osób lubią to
#92
OFFLINE
Napisano 22 marzec 2015 - 19:16
Super, mam nadzieję że ten ciąg dalszy będzie szybszy
#93
OFFLINE
Napisano 22 marzec 2015 - 21:51
Pytanko....czy te hamury to nie rodzaj groupera???
#94
OFFLINE
Napisano 23 marzec 2015 - 04:09
#95
OFFLINE
Napisano 23 marzec 2015 - 06:22
Grupery to byly moje pierwsze slonowodne ryby otwartego oceanu, pamietam pierwsza rybe z tego gatunku, jigowanie z lodzi i maly szok kiedy okolo 10kg grouper probowal "murowac" do dna z sila odynca. Hol od poczatku musial byc silowy i nie mozna bylo rybie zbytnio pozwolic na ucieczke w rafe bo wtedy bylo po zabawie.
Kilka lat temu bedac na Florydzie zlowilem kilka maluchow ale pewnego przedpoludnia bawiac sie snaperami pod filarem mostu na jedna holowana rybke zagryzlo mi cos...kij wygial sie do rekojesci, hamulec nie wsciekle ale jednostajnie zaczal grac, a z kolowowrotka zaczela wysuwac sie plecionka 50lb. Ryba ruszyla w strone oceanu, a ja chociaz z mocnym( w miare) sprzetem czulem sie bezradnie dokrecajac hamulec i obserwujac jak plecionka znika z kolowrotka...mialem wrazenie ze ciagne lodz podwodna. Dokrecilem hamulec mocniej...i po rybie, okazalo sie ze chyba nie zdarzyla jej polknac bo odzyskalem caly zestaw. Oczywiscie ryby nie widzialem ani przez sekunde, ale sadzac po miejscu, holu mysle ze byl to grouper.
Kumpel ktory nurkowal na Key Largo opowiadal mi ze widzial goliath grouper ktore wielkoscia przypominaly...vw garbusa..i pewnie nie wiele sie mylil.
#96
OFFLINE
Napisano 26 marzec 2015 - 16:23
#97
OFFLINE
Napisano 26 marzec 2015 - 16:39
Sorry, ale jak bym czytał Dżoannę Krupę
- Jeziorm 1 i mekDa lubią to
#98
OFFLINE
Napisano 26 marzec 2015 - 17:58
To jest opis na bezdechu .
#99
OFFLINE
Napisano 26 marzec 2015 - 20:04
- Gofer2005 lubi to
#100
OFFLINE
Napisano 12 marzec 2016 - 11:55
Użytkownik Jeziorm 1 edytował ten post 12 marzec 2016 - 11:56