Jeśli planujesz dłużej spędzać czas nad wodą to proponuje dolne odcinki. Nawet jeśli kajak wypłynie ze Zwierzyńca to do takich "Brodów" będzie po jakiś 2 godzinach. Najwięcej spływa do Rudki więc ten odcinek jest najbardziej obciążony. Nawet na tygodniu. Teraz to nie wcześniej jak 10 zaczynają pływać.
Rzeka Wieprz
#181 OFFLINE
Napisano 12 maj 2023 - 12:11
#182 OFFLINE
Napisano 12 maj 2023 - 20:25
Trochę lipnie, lubię zatrzymać się koło wiaty na wysokości Kawęczyna.
#183 OFFLINE
Napisano 13 maj 2023 - 07:29
Teraz jeszcze w tym rejonie nie ma tragedii. Najgorzej jest na odcinku Obrocz-Rudka, także pod względem gatunku „kajakarzy” - trzoda płynąca tamtędy rozsiewa śmieci po brzegach (i jakoś Park Narodowy nie widzi problemu), a do Rudki dociera często w stanie skrajnego upojenia alkoholem. Pozostaje łowienie od świtu do pierwszego transportu bydła.Trochę lipnie, lubię zatrzymać się koło wiaty na wysokości Kawęczyna.
Na odcinku Kaczórki-Bondyrz też już pływają choć dużo mniej intensywnie. W dni powszednie da się łowić.
Niestety skala demolki rzeki przez firmy kajakowe i ich klientów, sugeruje ze niebawem Wieprz będzie pustynią.
- Fr0ntliner lubi to
#184 OFFLINE
Napisano 29 lipiec 2023 - 12:28
#185 OFFLINE
Napisano 30 lipiec 2023 - 13:06
3 lata temu łowiłem z powodzeniem w samym Zwierzyńcu. Brodzić można bez problemu. Głębsze miejsca można obejść albo zrobić z brzegu. Muchówką nie zawsze da się dobrze operować przy krzakach i drzewach. Spinning (zwłaszcza w wersji UL) dużo łatwiejszy. Najwięcej było pstrąga, sporadycznie trafiały się lipienie. Kajaki najbardziej dawały w d... w okolicach weekendu. Generalnie bardzo pozytywnie wspominam tamten wakacyjny tydzień.
#186 OFFLINE
Napisano 28 styczeń 2024 - 12:48
Wybrałem się nad Wasz Wieprz. W ten ponury dzień można sobie chociaż pomarzyć o przyszłym i powspominać poprzedni sezon. Miłego oglądania!
- xyzzvpc, PePe., GoLoManoLo i 1 inna osoba lubią to
#187 OFFLINE
Napisano 28 styczeń 2024 - 14:03
Ale z całą pewnością nie jest to rzeka gdzie możesz łowić ryby na wzrok, zupełnie nie ten typ wody
Przyrodniczo petarda bo czasem przypomina miniaturkę dzikiego Bugu
Napisz gdzie startowałeś i gdzie skończyłeś
#188 OFFLINE
Napisano 28 styczeń 2024 - 14:38
#189 OFFLINE
Napisano 28 styczeń 2024 - 15:01
Napisz gdzie startowałeś i gdzie skończyłeś
W opisie filmu na YT zawsze podaję dokładne namiary
#190 OFFLINE
Napisano 28 styczeń 2024 - 15:01
Jak wraca do koryta jest jaka jest choć na filmie faktycznie jest syfiasta ponad miarę
#191 OFFLINE
Napisano 02 luty 2024 - 17:30
Dolny Wieprz to taka dziwna rzeka ze im wyzsza woda tym czystsza .
#192 OFFLINE
Napisano 02 luty 2024 - 21:33
Dolny Wieprz to taka dziwna rzeka ze im wyzsza woda tym czystsza .
Nie ma w tym nic dziwnego. Wysoka woda (nie powodziowa), zostawia cały syf na przybrzeżnych trawach i łąkach. Woda w korycie= syf z Nielisza.
#193 OFFLINE
Napisano 02 luty 2024 - 21:47
Nie no bez przesadyWoda w korycie= syf z Nielisza.
Licząc dolny Wieprz powiedzmy od Łęcznej do do Nielisza jest lekko licząc 100km rzeką
Jaki by tam syf nie płynął to dopłynąć nie ma prawa
Ponadto jesienią woda w Nieliszu była czysta (klarowna) a na rzece w Łęcznej taką sobie
Bardziej bym tu upatrywał przyczyny w prostowaniu koryta i usuwaniu z niego wszelkich zastawek typu zwalone drzewa
Zrobili momentami taki trochę kanał w którym woda bez przeszkód i spowolnień płynie powodując erozję brzegów które w większości są muliste (czarnoziem) lub luźno ilaste
Czysta woda jest najczęściej w momencie jak już płynie po łąkach lub przy niżówce jak się dość długo utrzymuje stabilny stan wody
Użytkownik jajakub edytował ten post 02 luty 2024 - 21:48
#194 OFFLINE
Napisano 03 luty 2024 - 10:46
Nie no bez przesady
Licząc dolny Wieprz powiedzmy od Łęcznej do do Nielisza jest lekko licząc 100km rzeką
Jaki by tam syf nie płynął to dopłynąć nie ma prawa
Ponadto jesienią woda w Nieliszu była czysta (klarowna) a na rzece w Łęcznej taką sobie
Bardziej bym tu upatrywał przyczyny w prostowaniu koryta i usuwaniu z niego wszelkich zastawek typu zwalone drzewa
Zrobili momentami taki trochę kanał w którym woda bez przeszkód i spowolnień płynie powodując erozję brzegów które w większości są muliste (czarnoziem) lub luźno ilaste
Czysta woda jest najczęściej w momencie jak już płynie po łąkach lub przy niżówce jak się dość długo utrzymuje stabilny stan wody
Masz pewnie trochę racji. Pisząc-syf z Nielisza- miałem na myśli nieco bardziej złożony proces.
Wydaje mi się, podkreślam wydaję mi się, że przyczyna brunatnej wody w ciepłej porze roku jest następująca:
Stosunkowo duży i płytki zbiornik bardzo szybko nagrzewa się. Woda wypływająca ze zbiornika jest dużo cieplejsza, niż w rzece być powinna. O ile często w samym zbiorniku jest jeszcze w miarę czysta, to po pokonaniu stosunkowo krótkiego dystansu rzeka zbiera substancje odżywcze(z samego zbiornika też ich sporo wypływa), co w połączeniu z anormalnie ciepłą wodą powoduje błyskawiczny rozwój nieznanego mi gatunku(ów) mikroorganizmu, który barwi wodę na brunatny kolor. Powoduje, to jeszcze jedną ważną konsekwencję. Otóż znikoma przejrzystość wody uniemożliwia wzrost podwodnej roślinności, która w dużym stopniu oczyściła by wodę poprzez filtrację oraz zużywanie składników odżywczych. Tym sposobem koło się zamyka i Wieprzem płynie żur do samego ujścia.
Przy wysokiej wodzie zachodzi filtracja na zalanych trawach, przy niskiej stabilnej, rzeka tak nie "ryje"-mniej żarcia dla mikroorganizmów powodujących zabarwienie wody.
Zimą woda jest stosunkowa czysta, ponieważ jest zbyt zimna aby brunatne glony(czy coś podobnego) mogły się w dużej ilości rozwijać.
Temperaturę wody zwiększa również mniejsze zacienienie rzeki, spowodowane wycinką drzew przez bobry. Jest to jednak(chyba)tylko % tego, co powoduje Nielisz.
Wracając do dużo czyściejszej wody zimą, niezależnie od stanu rzeki. Nie można przypisać zmętnienia wody głównie erozji brzegów, gdyż zimą, czy latem zachodzi stosunkowo podobnie przy danym stanie wody.
Pamiętam, gdy za małolata(początek lat 90-tch) kąpałem się w Wieprzu, woda była wtedy zimna(subiektywne odczucie) nawet w upały. Teraz w lecie w czasie panowania wysokich temperatur, można siedzieć w wodzie zanurzonym po szyję cały dzień i pić zimne piwko...
To co tu napisałem, to tylko moje domysły(oprócz rzecznych kąpieli ) nie poparte badaniami .
Może ktoś ma dostęp do jakiś naukowych opracowań odnośnie, np parametrów wody(chemii, biologii? itd), to chętnie bym poczytał. Pewnie, nie tylko ja.
Pozdrawiam. Bartek.
- Gelor78 lubi to
#195 OFFLINE
Napisano 03 luty 2024 - 14:13
Tak czy siak mamy to co mamy czyli piękną, dziką rzekę niestety brudnawą i nieco pustą
#196 OFFLINE
Napisano 03 luty 2024 - 15:53
Z tym nieco,to lekko powiedziane,pusta,bardziej pasuje.
#197 OFFLINE
Napisano 03 luty 2024 - 18:25
#198 OFFLINE
Napisano 12 luty 2024 - 17:13
#199 OFFLINE
Napisano 14 luty 2024 - 09:56
Da się się teraz łowić na Wieprzu powyżej zapory przy tak wysokiej wodzie czy raczej odpuścić? Mam 150km i nie chcę jechać w ciemno
Chyba poniżej zapory? Łowić się da ale nie ma to najmniejszego sensu.
#200 OFFLINE
Napisano 18 luty 2024 - 10:35
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych