Z tymi okoniami to oczywiście był przekoloryzowany przykład.
Na na przykład do trollingu używam tej samej wędki co do rzucania, więc grubość "uniwersalnej" plecionki ma dla mnie znaczenie.
Wydaje mi się, że 0,20 x4 jest na tyle mocna, że powinna sobie poradzić z większością zaczepów.
Chyba że trafimy na kamień albo pień drzewa - wtedy to już pozostaje wyginanie kotwiczki, co wymaga dosyć dokładnego dobrania zestawu, żeby nie poszedł krętlik czy kółko.
Na takie zaczepy mam zresztą narzędzie do uwalniania zaczepów, które w 90% przypadków się sprawdza (dodaje, że łowię z łódki, więc dlatego narzędzie się sprawdza).