Prosze nie zaczynać o blankach w dragonie - co 2-3 miesiące ktoś pyta co to za blank w dragonie i zaczyna się wojna - ogólnie gniotsa nie lamiotsa z nibylandi
Dragon HM-X Flash kontra MHX st1084f
#41 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 09:01
- pipczento2002 i Wagner lubią to
#42 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 09:12
różne opinie słyszałem o tym "nielamiotsa" Mam jednego starego z pierwszej serii i zacny kijek do kogutów i niedużych jerków, ale jakby mu tak dolnik oskrobać z lakieru to nie wiem czy by się na sliderku 10 nie naładował po cholewki butów
chociaż rzeczywiście jest na tyle fajny że ma u mnie dożywocie, bo wartość użytkowa duża, bardzo go lubię, a pieniądze które mógłbym wziąć żadne.
Użytkownik Wagner edytował ten post 26 styczeń 2014 - 09:14
#43 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 09:26
Panowie, zapewne macie rację że drogo i może nie warto.
Dla mnie warto , gdyż kijek HM-X udało mi się kupić po niskiej cenie. To był niepowtarzalny strzał i "musiałem" z niego skorzystać.
Wiem, że za tę kasę niektórzy nasi koledzy zrobiliby piękne kijki ale sami wiecie "okazja". Nie ukrywam, że może blank z nibylandi (meme174) ale kijek naprawdę świetnie się zachowuje w łapie. Resztę pokaże samo życie.
Nie jestem fachowcem ale zachowanie blanku, wykonanie i sam design , to jest naprawdę ustawione na wysokiej półce. Fajnie, jakby kosztował 800-900zł. Myślę że wtedy wielu kolegów by się skusiło. Z drugiej strony MHX jest w pracowni FC za 900zł , to ten kije HM-X Flash jednak jest zrobiony bardziej "ekskluzywnie". Myśle , że mimo uśmieszków osób które robią kije , to jednak ten kijek jest takim "Mercedesikiem".
Takie jest moje skromne zdanie posiadacza. Pewnie ktoś pokaże mi podobny kijek za 500zł, i gdybym taki zobaczył to też bym kupił , bo ja nie jestem zbieraczem .tylko chcę łapać ryby.
- Wagner lubi to
#44 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 10:47
Panowie, zapewne macie rację że drogo i może nie warto.
jeśli o mnie chodzi to nic takiego nie powiedziałem! Kije z pracowni jedne mi leżały a drugie nie, bo po zrobieniu były inne niż blank przed, Podobnie z kijami gotowymi.
Nie znam, cena jest duża, więc pytam czy masz porównanie z innymi w podobnej cenie. teraz już wiem, że nie. Właśnie odstąpiłem Elitkę uncjówkę, którą sobie zmajstrowałem, miała być moją ulubioną wędką na podstawie wyobrażenia a nie leżała mi w żadnym ubraniu, męczyłem się z nią i zamieniłem na rzecz zupełnie nie wędkarską.... dla mnie też wędka służy do łowienia i nie mam uprzedzeń
#45 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 11:23
Ale ja nie mówię że kije są złe - sam wypominam parę modeli bardzo dobrze - tylko prosiłem aby zaprzestać rozmów o temacie - gdzie dragon produkuje blanki
#46 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 15:10
Wagner;
meme174;
Przecież ja nie mam nikomu nic za złe. My wszyscy tylko sobie tu lużno dyskutujemy.
Szczerze , to gdyby nie te 2 okazje , to miałem już kupić i kiedyś na pewno to zrobię ; Croix AVID 86MHF .Dla mnie zarąbisty kij i wart wydania 1000zł.
Strach może przed wyglądem przelotek po dłuższym czasie łapania ( po mocnych i bardzo dużych rybach), bo czasem wyglądają jakby lakier popękał ale to nie jest tak. Akurat St Croix robi najpierw miękkim lakierem a na koniec dają twardy i czasem to wygląda ( a nawet tak jest) jak popękana przelotka i zaraz się może urwie ale to mylne. Tylko wygląd niesmaczny , moc dalej nie do wyrwania. U nas lakieruje się inaczej i na miękko. Takie jest moje zdanie po rozmowach z dostawcami sprzętu zza morza.
#47 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 15:21
Nie mam tego avida ale jeszcze dwa dni temu miałem analogiczną elitkę i ostrzegam Cię, że to kij mało uniwersalny, sandaczowy, sztywny. Jeśli chodzi o przynęty to oczywiście nadaje się na szczupaki, czucie jest super itd, ale jakieś średniaki mogą Ci z niego spadać.
I właśnie jeśli chodzi o St.Croix lepiej kupić blank i zrobić, koszt wyjdzie taki sam, a będzie uzbrojony lepiej
#48 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 17:20
Wagner;
Dzięki. I to jest fajne , że ktoś kto się zna lepiej, podpowie innemu mniej obeznanemu.
I o to chodzi.
Ale HM-X nie oddam .... .
#49 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2014 - 19:25
#50 OFFLINE
Napisano 28 styczeń 2014 - 10:35
mrWhite7;
Zrobiłem taki teścik jak poprosiłeś. Doczepiłem Penn Atlantis 4000 (z plecionką 238g ).
Odległość HM-X Flash od środka kołowrotka-stopki do srodka wypoziomowania kija (kierunek szczytówka) = 7cm
Odległość MHX St10884f ..............................................................................................................................= 10cm
Widzę różne odległości ale powiem szczerze , że w ręku nie czuć jakiejś przewagi (uczucie lecenia kija , etc) .
Poza tym , jak załąże np; Penn ssV3500 który jest ciut cięższy to będzie na "zero".
Myślę , że tu nie chodzi o przysłowiowe "aptekarskie ważenie " tylko odbiór kija w ręku.
Pewnie było by super , gdyby odległość wynosiła "0 cm) , ale .....to tylko moje zdanie.
#51 OFFLINE
Napisano 04 luty 2014 - 20:12
mrWhite7;
Zrobiłem taki teścik jak poprosiłeś. Doczepiłem Penn Atlantis 4000 (z plecionką 238g ).
Odległość HM-X Flash od środka kołowrotka-stopki do srodka wypoziomowania kija (kierunek szczytówka) = 7cm
Odległość MHX St10884f ..............................................................................................................................= 10cm
Widzę różne odległości ale powiem szczerze , że w ręku nie czuć jakiejś przewagi (uczucie lecenia kija , etc) .
Poza tym , jak załąże np; Penn ssV3500 który jest ciut cięższy to będzie na "zero".
Myślę , że tu nie chodzi o przysłowiowe "aptekarskie ważenie " tylko odbiór kija w ręku.
Pewnie było by super , gdyby odległość wynosiła "0 cm) , ale .....to tylko moje zdanie.
To wcale nie jest takie pewne że takie wyważenie byłoby super Kij musi trochę ciągnąć do przodu . Z moich spostrzeżeń wynika że konstrukcje krótkie takie do 2,40 m najlepiej są wyważone jak ten punkt znajduje się około 5-8 cm od stopki , kije dłuższe 2,50 -3,0 m dobrze leżą i ładnie się nimi pracuje jak punkt jest od 8 - 11 cm ,powyżej kije lecą na pysk i łowienie jest problemem . Z tych dwóch pewnie lepiej będzie się łowić tym z 7 cm Kijem wyważonym gdzie punkt jest na środku stopki pracuje się fatalnie , jednak ten mały opór przy podbijaniu gumy czy szarpaniu woblerkiem powoduje lepsze czucie przynęty i nasze mięśnie są lekko napięte gotowe do natychmiastowego przycięcia .
Użytkownik mrWhite7 edytował ten post 04 luty 2014 - 20:12
#52 OFFLINE
Napisano 04 luty 2014 - 20:34
No i jak to ładnie wytłumaczył Zabawne jest też to, że to ma sens