Czytam i ocieram piątkowe ułzy, dolnik praktycznie nowy kilka razy nad wodą, tylko się "górnik" zapodział. Toż to nie okazja, to hojność
Aczkolwiek, kiedyś nad piękną modrą Narwią spotkałem kawalera, który łowił na sam dolnik germiny krąpie z gruntu. Menela
http://allegro.pl/do...7151830951.html