A nie jest tak, ze skoro do któregoś roku życia (chyba 26) nie płaci się teraz podatków, to pracodawca może zaoszczędzić na pracowniku? Tak, jak napisaliście powyżej - praca dla młodej osoby, która może jeszcze jest na studiach.... Sam pamietam, jak (ponad 15 lat temu) mieszkając w akademiku zarobiłem swoje pierwsze ~1200pln i cieszyłem się, ze na życie i browar będzie :-)
Te pieniądze do 26 roku należą się pracownikowi i pracodawca nie ma prawa się o nie "ubiegac"... Ostatecznie młody pracownik powinien więcej zarobić chyba o 130 zł