[Paweł nizinny]

Szkoda, że ukazują się takie jednoznaczne zdjęcia, jak te w tym tekście... http://facet.wp.pl/k...l?ticaid=111e65

Dużo złego robi taki PR.

Jednak bardzo duża ilość wędkarzy, utrwala taki stereotyp swoim zachowaniem. Szczerze powiem, że mocno smucą mnie takie sprawy...

 

pozdrówka

Paweł

 

Użytkownik Paweł nizinny edytował ten post 24 grudzień 2013 - 21:00

[Popej]

taki czarny PR bardziej powinien tyczyć się tyczkarzy, gruntowców których śmiało można nazwać dresiarzami w gumowcach. Nie obrażając tej grupy

[Paweł nizinny]

Nie brakuje ich w każdej dziedzinie wędkarstwa, jednak uważam, że przy niektórych metodach jest ich zdecydowanie więcej a w innych mniej.

Użytkownik Paweł nizinny edytował ten post 24 grudzień 2013 - 21:01

[@spius83]

Witam, bo nie pijacu wedkarze sa taka sama egzottyka jak stosujacy zasade C&R, ale sie zdarza. Cieszy, ze na coraz  wieksza skale. Ja bym sobie tego nie bral za bardzo do glowy sa wzaniejsze problemy, np. smiecenei wedkarzy. Takich grzeszkow jest wiecej, butelka to tylko jeden z wielu. Brak szanowania wlasnosci rozjezdzanie łak, smiecenie, barbarzynstow w stosunku do ryb,szarpanie na zimowiskach itd. Mnie to nie smuci, to jest zalosne i wstyd mi za "nosicieli"  czasem wszystkich cech na raz. Ale najgorsze jest przekazywanie takich cech swoim potomnym...