Hej.
Pierwszego i ja rozpocząłem sezon......powierzchniowych łowów.Obławiałem miejscówki znane od lat ale bardzo niski stan wody wygonił ryby z większości z nich.Na szczęście kilka ,trochę głębszych obdarzyło rybami.Rozmiarowo bez fajerwerków,najmniejsze około 35 a największy nie przekroczył 50cm.Mimo wszystko bardzo cieszyły bo to pierwsze w sezonie .
Takie sielankowe łowienie utrudniały i uprzykrzały niewymiarowe szczupaki atakujące smużące Mrówki.
Po pierwszej obcince założyłem i do końca łowiłem z cienkim wolframem.Uratowało to od cierpień kilka następnych
szczupaków,a kleniom jakoś specjalnie nie przeszkadzało .
Jeszcze dwie fotki podwodne wykonane przez kolegę Piotra "Smouky" Smoczka ,którego spotkałem nad wodą.
Sprzętowo było tak:
Wędka 4,2m zbudowana na blanku z odległościówki
Zauber 4000
Monofil 0,18 York
Przypon wolframowy 2,5kg Stanmar
Wobler owadopodobny -Mrówka 35mm wyrób własny.
Pozdrawiam Tomi .