[hlehle]

 

a ludzie rozumni i wypuszczający ryby nie są konkurencją, dbajmy o dobre relacje i traktujmy wędkarstwo trochę na luzie a wtedy spotkania z innymi wędkarzami będą przyjemnością

 

To jakaś prowokacja, czy po prostu nie wiesz w jakim kraju żyjesz?

 

Okręg toruński wprowadził "no kill" w sezonie 2013 , ponieważ w tej rzece już nic nie pływało. Nie tylko ludzie mieli wyniki zerowe, ale także na tarliskach pojawiło się wielkie NIC.

Co za różnica, więc czy jest "nołkil" czy go nie ma, skoro i tak nie było co zabierać. 

Jednak jak widać trochę rybek z zarybień już dorosło, a więc ... można znowu walić w palnik od 2014.

 

"Ludzie wypuszczający ryby" praktycznie nie istnieją. Trzeba być mocno oderwanym od rzeczywistości żeby pisać takie rzeczy i jeszcze podawać nazwę pstrągowej rzeczki, w której się łowi.

[smokwelski]

To ja byłem jednym z głównych inicjatorów wprowadzenia tzw. limitu zerowego. I zgadza się, trzeba było go wprowadzić, bo z rybostanem było katastrofalnie, a większe sztuki przetrwały w zasadzie tylko na najbardziej odludnych odcinkach bez żadnego dojazdu i to w miejscach "nie do rzutu". Powody zniesienia były ekonomiczne (niby możliwość zabierania ryb przyciągnie wędkarzy, nawet jeśli - jak piszesz - zabierać wtedy nie ma czego). Ja za bardzo pojąć ich nie mogę. Nadal jest kiepsko, czasem tylko ciekawe fotki innej niż ryby przyrody pozwalają wyjazd uznać za udany.

 

Może jestem zbytnim optymistą, ale wydaje mi się, że wędkarzy takich jest wcale niemało, a z pewnością z każdym rokiem więcej. Ja też pcham się na "cudze" rzeki i nie chciałbym czuć się intruzem. Obecnie pstrąg kojarzy mi się tylko z piękną, kolorową rybą w krystalicznej wodzie, także na zdjęciu, ale nigdy na patelni.

 

Nie oszukujmy się, to już nie są czasy samotności nad pstrągową rzeczką. Od takich klimatów mam Drwęcę. A czasem spora grupa wędkarzy kochających konkretny siurek pozwala stawić skuteczny opór niszczycielskim inicjatywom, jak np. niedoszła MEW na Piekle czy w Chełstach.

Mam nadzieję że Smokiem Welskim będę też na starość, bo będzie jeszcze możliwość cieszenia się pięknem tej rzeki.

[slav]

Wrzuce swoje 3 grosze do tematu zabierania pstrągów - potokowce wszystkie wypuszczać bo to piekne dzikie zwierze a do zabierania są tęczaki.

[Licus]

to w których rzeczkach w Małopolsce i okolicach nasze rodzime pstrągi są najbardziej zagrożone konkurencją ze strony tęczaków ?

[skalka]

Myślę, że w żadnej z rzek Polski takiego problemu nie ma szczególnie w odniesieniu tzw. gatunków konsumpcyjnych. Polecam artykuł Profesora Goryczki, który ukazał się w Sztuce Łowienia nt. pstrąga tęczowego jako gatunku neutralnego. Jeśli chodzi o inne gatunki zwierząt wpływające na populacje ryb to chyba Wydra jest na pierwszym miejscu tzn. Zenek Wydra i jego Szwagier . Pozdrawiam 

[Rheinangler]

 Na jednej z rzeczek w której łowie pstrągi i w której na dziennym rozkładzie początku i środka sezonu przeważnie jest pół na pół tęczaków z potokami, tęczaki są sypane po 15 marca i przeważnie tak do połowy czerwca i pod koniec sezonu tzn w październiku łowi się je sporadycznie i stanowią jak twierdzą właściciele rzeczki zaporową dawkę dla ochrony rodzimego pstrąga potokowego (limit dzienny 4 szt)

Niestety odbija się to na pogłowiu lipienia i na pytanie dlaczego nie po tarle lipieni? Zazwyczaj milczą.... Myślę, że jednak każda ingerencja gatunku nie rodzimego w środowisko i ekosystem rzeki przynosi delikatnie mówiąc zmiany czasem niewielkie czasem duże a czasem w takim przedziale czasu, że trudniej to ogarnąć w regułę.

Co do Krzysztofa albo jak kto woli prof.Goryczki nie należy zapominać że jest jednym z większych producentów tęczaków w Polsce...

Użytkownik Rheinangler edytował ten post 24 styczeń 2014 - 12:54

[pstrągman]

Warto przeczytać przed zrobieniem zdjęcia ze złowionym pstrągiem.

http://www.bishfish....ip-and-kill.htm

[bartsiedlce]

Pouczające, dzięki 

[Rodu]

Bardzo pomocny link-dobry tekst.

[EMMS]

Fajny tekst, może teraz przeżywalność kropasów się zwiększy...

[pietrus]

I mnie szczęście dopisało w końcu po nieudanych kilku wypadach. Równiutki 50-tak w pięknych kolorkach. Po zacięciu zrobił piekną świecę.

 

 DSCN2701.JPG   79,26 KB   19 Ilość pobrań

 DSCN2704.jpg   71,81 KB   16 Ilość pobrań

 DSCN2707.jpg   56,28 KB   16 Ilość pobrań

 

[White Fish]

Piękna ryba, gratuluję. Kurcze, gdzie to, że zimy nie ma?

[pietrus]

Fotki jeszcze przed tym armagedonem ;-)

[Janusz Wideł]

Gratulacje ślicznotka .

[K-Pon]

Jeszcze prawie tydzień i może coś się legalnie skusi

Na razie raz na pobliskim dopływie Wisły zaowocował klenikami, pstrążkiem, certą i lipieniem. Nastawiałem się na klenio-jazie, ale takie przyłowy lubię.

Na razie królowały Mepps'y i Fox'y obrotówki w rozmiarze 00. Na rybkach byłem dokładnie tydzień temu, wówczas wiosna w pełni, teraz zima ... A to ponoć kwiecień, plecień ....

[siek]

odcinek ,,no kill,,      gratki   Pietrus  mnie się trafiały same poniżej 35 cm 

[DanekM]

Rewelacyjnie ubarwiony i nie skarpetowaty . Serdecznie gratuluję!

[Tomasz eS]

No kawał ryby... gratulacje

[Kuballa44]

Piękna torpeda, gratulacje!

[norbert-10]

Super kolorki ma ten pstrągal mi jeszcze tydzień został mam nadzieje ze mróz odpuści .

Gratulacje.