Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pstrągi 2014


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1641 odpowiedzi w tym temacie

#1521 OFFLINE   TomekSudety

TomekSudety

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1039 postów
  • LokalizacjaSudety / Kotlina Kłodzka
  • Imię:Tomek

Napisano 05 wrzesień 2014 - 17:39

Mnie też się raz trafił uszkodzony kropek....

Załączone pliki



#1522 OFFLINE   Bolen30

Bolen30

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1546 postów

Napisano 05 wrzesień 2014 - 18:19

Czaple i problem z ranionymi rybkami to standart. A znam miejsca gdzie nasi panowie z pzw zarybiaja pstragiem rzeke w takiej ilosciw jednym miejscu ze ma tam syto zastawiony stoł. I nawet z tamtad uciekac a jest tak co roku.wiec kogo my mamy pasc za nasze pieniadze.bo wolał bym zeby rybki te ulokowane w odpowiednie miejsca cieszyły wedkarzy ktorym dostarczaja emocji w czasie cholu.a jest to rzeka jakze sliczna harbutowka i wilga.

#1523 OFFLINE   Kokosz

Kokosz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 881 postów

Napisano 05 wrzesień 2014 - 19:52

Bolen30, on 05 Sept 2014 - 17:19, said:

Czaple i problem z ranionymi rybkami to standart. A znam miejsca gdzie nasi panowie z pzw zarybiaja pstragiem rzeke w takiej ilosciw jednym miejscu ze ma tam syto zastawiony stoł. I nawet z tamtad uciekac a jest tak co roku.wiec kogo my mamy pasc za nasze pieniadze.bo wolał bym zeby rybki te ulokowane w odpowiednie miejsca cieszyły wedkarzy ktorym dostarczaja emocji w czasie cholu.a jest to rzeka jakze sliczna harbutowka i wilga.

Kolego, wystarczy pojawić się na zarybieniu i samemu lub z kolegami pomóc na odpowiednio długim odcinku rzeki rozprowadzić pstrążki. To wcale nie boli. Wiem z autopsji. :) 



#1524 OFFLINE   Bolen30

Bolen30

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1546 postów

Napisano 05 wrzesień 2014 - 20:55

To chetnie bym pomogł tylko musze wiefziec co i jak a jak to wygladało w twoim przypadku ? I czym wtedy zarybiali? Bo znajac dobrze rzeke mozna odpowiednio ulokowac te piekne rybki

#1525 OFFLINE   Kokosz

Kokosz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 881 postów

Napisano 05 wrzesień 2014 - 21:36

Bolen30, on 05 Sept 2014 - 19:55, said:

To chetnie bym pomogł tylko musze wiefziec co i jak a jak to wygladało w twoim przypadku ? I czym wtedy zarybiali? Bo znajac dobrze rzeke mozna odpowiednio ulokowac te piekne rybki

Najpierw skontaktuj się z Zarządem Okręgu lub z ichtiologiem w okręgu. Po prostu zaproponuj swoją pomoc, chyba, że jest was więcej. Podpytaj o termin najbliższego zarybienia. Ustal godzinę i miejsce odbioru materiału zarybieniowego.

Wodery lub spodniobuty ułatwiają zadanie. Do tego wiadro, siatka akwarystyczna lub średnie sitko kuchenne i do dzieła. Na zasadzie, tu dwa, tam trzy pstrążki/lipionki itd.

Zaraz bierzemy się z kumplami za szykowanie tarlisk - grabie w ręce i działamy. Może okręg znów zasponsoruje żwir, to się usypie nowe tarlisko lub odświeży stare.


  • Mr.Happy lubi to

#1526 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 10 wrzesień 2014 - 12:16

Ta uwielbiam to, 30 napalonych wolontariuszy z wiaderkami, każdy wpuszcza po jednej rybce pod kamień. Jest , upał a na basenach gotuje się 500kg ryb, bo panowie muszą dokładnie roznieść. Od 15 lat wożę pstrągi na zarybienia i jakoś mi już ten wolontariat bokiem dawno wyszedł. Najgorzej jak jest jeden co się strasznie zna a reszta też ma swoje zdanie. Ryby się duszą w wiaderkach a Ci się kłócą. Generalnie zwykle tego typu akcje kończą się żenadą i kompromitacją. Najlepsza ekipa to powiedzmy jeden co jeździ i  czterech z pojęciem do roznoszenia, szybko sprawnie i bez krzyków. W trudniejszym terenie ryby w workach z tlenem noszone w 4 osoby. Największy problem w takim układzie to wrzaski, że nie wiadomo czy wpuścili bo nas przy tym nie było. Ale na to jest sposób robi się zdjęcia i kręci filmy.

Bez urazy kolego Kokosz ale za dużo już widziałem nad rzeką żeby się z Tobą zgodzić. Raz mi się nawet po mordach pobili bo było zarybianie selektem i zacni wolontariusze patrzyli każdy zeby sobie pod domem puścić.


  • Guzu, Pumba i bertold12 lubią to

#1527 OFFLINE   rózgaś

rózgaś

    Znowu....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1138 postów

Napisano 10 wrzesień 2014 - 16:33

Takie akcje robi się we trzech, czterech, dobrych kumpli, co bez słowa  się rozumieją. blues musi być.



#1528 OFFLINE   Kokosz

Kokosz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 881 postów

Napisano 10 wrzesień 2014 - 20:11

rózgaś, on 10 Sept 2014 - 15:33, said:

Takie akcje robi się we trzech, czterech, dobrych kumpli, co bez słowa  się rozumieją. blues musi być.

I tak to się u nas odbywa. Szybko i po cichu.



#1529 OFFLINE   bertus

bertus

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 125 postów
  • LokalizacjaJura
  • Imię:Hubert

Napisano 11 wrzesień 2014 - 08:55

Kokosz, on 10 Sept 2014 - 19:11, said:

I tak to się u nas odbywa. Szybko i po cichu.

I skutecznie :)



#1530 OFFLINE   rózgaś

rózgaś

    Znowu....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1138 postów

Napisano 11 wrzesień 2014 - 10:26

A koło przyjeżdża jebudub z bekowozu. A potem stado kropeczek stoi w miejscu przez kilka dni i ich ubywa i ubywa...



#1531 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8529 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 11 wrzesień 2014 - 10:29

rózgaś, on 11 Sept 2014 - 09:26, said:

A koło przyjeżdża jebudub z bekowozu. A potem stado kropeczek stoi w miejscu przez kilka dni i ich ubywa i ubywa...

Ku uciesze miejscowych cwaniaków ... u nas mają 90 % skuteczności z odłowem zarybień a pozostałe 10 % umiera z powodu nie przystosowania się do warunków naturalnych...

#1532 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14881 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 15 wrzesień 2014 - 10:17

Wracajac do pstragow.

 

Ponizej amator Rapali F11. 

Skasowal wobler w bardzo nurtowym miejscu, sila brania taka, ze obudzilaby spiacego ;)

 

Zaciecie i 2 wyskoki a potem tance na duzej szybkosci.

 

Sportowa ryba bez nadwagi przypozowala do zdjecia a potem szybko wrocila do wody.

 

55cm

 

St Croix SCIVSW 14 lb, Daiwa 2500R, Stren 14 lb i przypon z nylonu 20 lb. 

F11 w kolorze PB.

 

 

55.JPG


Użytkownik Guzu edytował ten post 15 wrzesień 2014 - 10:21


#1533 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9668 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 15 wrzesień 2014 - 11:31

11 cm jeszcze nie podpinałem :)

Są jednak u mnie takie odcinki rzek, na których woblerek 7-9 cm nie robi za "nadwymiarowego".  

Czasem, zwykle przez nieuwagę, zapnę jakiegoś trociowego. Nie zauważyłem, by wzbudzał szczególną panikę w rybostanie ;)  

Będę musiał sprawdzić, w przyszłym sezonie.

Może zacznę od 9 cm w górę? Przynajmniej, by ciekawość zaspokoić :) . 



#1534 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14881 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 15 wrzesień 2014 - 11:33

popper, on 15 Sept 2014 - 10:31, said:

11 cm jeszcze nie podpinałem :)

Są jednak u mnie takie odcinki rzek, na których woblerek 7-9 cm nie robi za "nadwymiarowego".  

Czasem, zwykle przez nieuwagę, zapnę jakiegoś trociowego. Nie zauważyłem, by wzbudzał szczególną panikę w rybostanie ;)  

Będę musiał sprawdzić, w przyszłym sezonie.

Może zacznę od 9 cm w górę? Przynajmniej, by ciekawość zaspokoić :) . 

 

Sprobuj. To raczej problem psychiki wedkarza - nie ryb.

Wczoraj mialem kilka atakow rybek w granicach 20-25 cm na ta 11tke.



#1535 OFFLINE   CLAUDIO

CLAUDIO

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 929 postów
  • LokalizacjaMADRID

Napisano 15 wrzesień 2014 - 12:45

Guzu, on 15 Sept 2014 - 10:33, said:

Sprobuj. To raczej problem psychiki wedkarza - nie ryb.

Wczoraj mialem kilka atakow rybek w granicach 20-25 cm na ta 11tke.

Swieta racja ! To tak samo jak ze szczupakami , ludzie jak widza taka przynete ze 20cm w gore to mysla ze nie ma brañ tylko SMOKI musza w to walic a taka przynete spokojnie walnie szczuply 30cm. 

Ps.Piekna ryba Daniel Jak zwykle zreszta ;)


  • Guzu lubi to

#1536 OFFLINE   xionc83

xionc83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 66 postów
  • LokalizacjaBory Tucholskie/North Yorkshire
  • Imię:grzegorz

Napisano 15 wrzesień 2014 - 17:19

Rzeka Wharfe,dzięki @madmatt za miejscówkę  :)

 

 

Załączone pliki



#1537 OFFLINE   Banjo

Banjo

    Zaawansowany

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPip
  • 2931 postów
  • LokalizacjaOława
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Bednarczyk

Napisano 15 wrzesień 2014 - 18:11

@popper spróbuj z dużymi wobkami, kiedyś na Kwisie złowiłem pstrążka, niecałe 30 cm, który wypluł 12 cm lekko nadtrawioną rybkę (gatunek trudny do określenia, ale stawiam na potoka lub kiełbia). Sprawiłem sobie takie wobki, ale jak to napisał @Guzu to kwestia psychiki :) . Fakt, że też mało ostatnio szwędałem się nad Kwisą  :(


  • Guzu i popper lubią to

#1538 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14881 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 15 wrzesień 2014 - 20:50

A co powiecie na takiego jegomoscia ? 
 

52.JPG

 

Wielkoscia nie poraza. Ale uroda...

Piekne chwile nad woda :)

 

Pozdrawiam

 

Guzu



#1539 OFFLINE   manonegra13

manonegra13

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 411 postów
  • LokalizacjaHiszpania

Napisano 15 wrzesień 2014 - 21:07

Gratuluję Daniel , ładny jegomość :-)
  • Guzu lubi to

#1540 OFFLINE   japa

japa

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 156 postów
  • Imię:Marcin

Napisano 15 wrzesień 2014 - 21:57

Piękny kropas graty  :D


  • Guzu lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych