Aparat dla wędkarza
#821 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2009 - 21:42
#822 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2009 - 22:59
Chodzi o wykorzytanie na polu wędkarskim. Gdyby miał wysuwany na bok ... to już bym poważnie się zastanawiał by wziąć takie body do plecaka. Wędkarz stawia aparacik na statywie, później zdalnie odpala. Na ekraniku możesz widzieć jak będzie wyglądał kadr. Właśnie czegoś takiego szukałem a tu ........ wyświetlacz od dołu tam gdzie mocuję statyw
[/quote]
Remek ma się pojawić następca D90, właśnie z wysuwanym na bok, nazywa się to to D5000, info masz na stronie nikona
[/quote]
D5000 to raczej następca D60, tak przynajmniej wyczytałem.
#823 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 04:25
#824 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 09:51
Pozdrawiam
Remek
#825 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 10:36
Obracany ekranik a nawet odlaczany zupelnie jest juz dostepny i cena powinna zaczac spadac, na razie okolo 1400.
Czyli w cenie slabszego body.
Sprawa jest jeszzce prostrza jesli chodzi o zdalne wyzwalanie. Ja wzialem w miare proste bo nie musze odpalac z odleglosci 100m.
Lapie ostrosc, sprawdzilem...
http://www.zigview.c...rd7416r3utn.htm
Gumo
#826 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2009 - 15:43
Chodzi o wykorzytanie na polu wędkarskim. Gdyby miał wysuwany na bok ... to już bym poważnie się zastanawiał by wziąć takie body do plecaka. Wędkarz stawia aparacik na statywie, później zdalnie odpala. Na ekraniku możesz widzieć jak będzie wyglądał kadr. Właśnie czegoś takiego szukałem a tu ........ wyświetlacz od dołu tam gdzie mocuję statyw
[/quote]
Remek ma się pojawić następca D90, właśnie z wysuwanym na bok, nazywa się to to D5000, info masz na stronie nikona
[/quote]
D5000 to raczej następca D60, tak przynajmniej wyczytałem.
[/quote]
Dobra chłopaki dajcie spokój, byłem 30 kilka godzin na nogach
Gratka dla canonierów http://www.allegro.pl/item607912794_canon_ex_auto_dla_kolekc jonera_dwa_obiektywy.html
Może się komuś przyda. Jak by to był nikon, to by był już u mnie;-))))))))))
#827 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2009 - 17:06
Dotarł do mnie właśnie nowy fotopstrykacz zakupiony po długich miesiącach wertowania internetu i dumania.
Panasonic Lumix LX3. W Polsze cena przekroczyła już 2000zł, mnie udało się wyszarpnąć nówkę za mniej niż 1500 na www.aukro.cz
Pierwsze wrażenia - baaardzo pozytywne. Właściwie to do niczego nie potrafię się na razie przyczepić. Odkrywam teraz zalety szerokiego kąta (początkowo mierzyłem w duże zoomy). Szalenie praktyczna jest możliwość wyboru proporcji obrazu 4:3, 3:2, 16:9. Stabilizacja, niskie szumy (czyste ISO400), kapitalny LCD.
Dochodzę do wniosku, że to idealna propozycja dla wędkarzy, którym nie uśmiecha się zabieranie lustrzanki (i osprzętu) na ryby, a szukają najwyższej jakości .
Kilka pierwszych fotek z podwórka:
http://img19.imagesh...g=p1000021e.jpg
Mam nadzieję, że następne fotki jakimi się pochwalę będą w galeriach Ryby 2009
#828 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2009 - 22:10
#829 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2009 - 00:26
#830 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2009 - 08:41
Z jutrzejszym dniem stanę się posiadaczem D90'tki,uff w końcu!
Mam pytanie do was, w kwestii plecaka jaki możecie mi doradzić.Myślę żeby coś wybrać z stajni LowePro, nie orientuje się jak to wszystko wygląda objętościowo w stosunku do modelu plecaka. Plecak powinien pomieścić Body z szkłem plus dwa dodatkowe szkła, jedna może dwie lampy pewnie sb-800,adapter do ambrelli.Statyw, parasol będą w oddzielnym pokrowcu.
Czekam na wasze sugestie w sprawie plecaka.
Pozdrawiam
Slider
#831 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2009 - 12:13
Przykładowa fotka z automatu
Załączone pliki
#832 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2009 - 12:14
Znalazłem dzisiaj niezłą koncepcję aparatu Leica/Panasonic. Być może ukaże się na przełomie 2009/2010. Mnie się super podoba.
#833 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2009 - 12:20
#834 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2009 - 12:25
#835 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2009 - 13:48
edit: pogrzebałem nieco - ta wizja powstała w fantazji pewnego Japończyka (któremu chyba bardzo się nudziło) w sierpniu 2008. Żadna firma takimi prototypami prototypów raczej by się nie chwaliła.
Jeśli chodzi o micro 4/3 to pół roku temu Olympus chwalił się prototypem, ale jak na razie cisza:
http://www.dpreview.com/news/0809/08092208olympus_micro_four _thirds.asp
#836 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2009 - 20:06
LX-3 jest super. Widać po Twoich samplach
#837 OFFLINE
#838 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2009 - 13:41
#839 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2009 - 16:51
Hej Tomek, a ja ci odpowiem troche inaczej na twoje pytanie. Pewnie nikt ci nie da prostej odpowiedzi Nikon czy Canon, bo to pytanie typu jajko czy kura? Porownaj sobie do tych luster cene dalszego osprzetu, bo pewnie na zwyklym kicie sie nie skonczy, moze to da ci jakas podpowiedz. Ale generalnie nie otym chcialem. To watek pt aparat dla wedkarza no i...sam posiadam Nikona D 60 oraz znam warunki w ktorych pewnie bys uzytkowal swoj aparat, gdyz lowie podobnie. jak dla mnie lustrzanka w takim klimacie nie za bardzo sie sprawdza-dlaczego?Zdecydowałem się w ciągu najbliższych kilku tygodni zakupic w końcu lustrzankę. I tu mam dylemat...Wybrać 500D (ma u mnie kilka punktów przewagi), czy D5000? Do pojawienia się tych pstrykadełek w sprzedaży zostało trochę czasu, co Wy byście wybrali?
1-jest ciezka i duza-moj zestaw z obiektywami wazy ponad 2kg i zajmuje sporo msca-jasne nie musisz targac wszystkich szkiel ze soba, ale zawsze zainteresuje cie jakis ptak lub foka, a 50mm nie masz z nia szans
2-slona woda, niepewne podloze po ktorym stapasz (skaly itd.) oraz wszechobecny piach (o czym swiadczy ilosc ziaren jakie nawssysalem do obiektywu 300mm) to nie jest wymarzone srodowisko dla aparatu
Dlatego wciaz na polowanie na bassy na irlandzkim wybrzezu wciaz zabieram starego dobrego kompakta Canona PS100IS
pozdro
#840 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2009 - 17:33
Raz jest to wędkarska zasiadka, spinning z łodzi, innym razem wielkorzeczne łowy na rafach, ostrogach, przykosach itp. a jeszcze innym łowy w bystrych potokach, zakrzaczonych małych rzeczkach i strumieniach, czasem jeszcze łowy z zapiaszczonej plaży a czasem z kutra z bryzgającą zewsząd morską wodą.
Bywa najczęściej, że warunki terenowe, jakie przyjdzie nam pokonać stwarzają mocną podstawę, dla użytkowania aparatów mniejszych, tańszych i........ po prostu wygodniejszych w użyciu.
Wczoraj po raz ostatni zabrałem ze sobą lustrzankę na ryby.
Mała zakrzaczona rzeka, częste brodzenie, wszędobylskie gęste krzaki, wysokie strome skarpy, podmyte brzegi a w torbie stosunkowo cenny sprzęt fotograficzny?
Bez sensu .
Nie pstrykam fotek zawodowo. Czym innym zarabiam na tzw. życie.
Jeśli ktoś myśli inaczej, niech podda pod rozwagę, czy potencjalna fotka ryby warta jest ryzyka zniszczenia bądź utraty sprzętu, za parę tysięcy złociszy.
Myślę, że o odpowiedź nie trudno.
Rozumiem chęć robienia fajnych fotek, chęć posługiwania się dobrym sprzętem ale wówczas wędki zostawmy w domu.
Dlaczego o tym napisałem?
Otóż wczoraj, na prośbę kolegi, kupowałem mu kartę pamięci, do aparatu. Na moje pytanie: dlaczego, padła odpowiedź, że jego kieszonkowy aparat, z rodzaju idioten-kamera popływał w rybnej wodzie.
Aparat, po wysuszeniu wciąż działa. Tylko karta padła po tym przypadkowym eksperymencie.
Pytanie: czy nasza, wypieszczona lustrzanka, również wytrzyma taki eksperyment??? Czy ryzyko warte tej superfotki?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych