A ja sadzę że nic nie ustalą i będzie jak było. Zmieniło się bardzo dużo od czasu kiedy..... a zresztą to jest walka z wiatrakami, nic więcej. To forum umiera, wolną i nieuniknioną śmiercią.
Zdjecia keltow, pro i kontra
#121 OFFLINE
Napisano 19 styczeń 2014 - 22:53
- pitt i Kuba Standera lubią to
#122 OFFLINE
Napisano 19 styczeń 2014 - 23:10
A ja sadzę że nic nie ustalą i będzie jak było. Zmieniło się bardzo dużo od czasu kiedy..... a zresztą to jest walka z wiatrakami, nic więcej. To forum umiera, wolną i nieuniknioną śmiercią.
Tak źle nie jest chyba .........mam nadzieję.Zmieniło się dużo,nie da się ukryć ,zwłaszcza z perspektywy czasu,ale czy umiera? Zdaje się po prostu,iść na ilość,nie na jakość,wciąż jednak daleko wszelkim "haczykom" do tego miejsca,i oby było tak zawsze.
#123 OFFLINE
Napisano 19 styczeń 2014 - 23:23
Zaraz tam umiera - bez przesady
#124 ONLINE
Napisano 19 styczeń 2014 - 23:43
http://www.slownik-o...586007E5021.php co zostanie ustalone ,będziemy oczywiście realizować.
Łukaszu-ten "Pan "mnie zaprawdę zawstydził, oczekujmy w takim razie na wynik naszej dyskusji.
Dziękuję za ostatni post,pamiętajmy ,że to tylko hobby
pozdrawiam,dobrej nocy-Paweł
#125 OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2014 - 11:57
A ja się pytam... po co w ogóle się pytać? Redakcja ustala zakaz wstawianie zdjęć keltów i kwita. Zawsze jeździłem na pomorskie ryby w marcu, żeby dać im odpocząć po trudach tarła. Jeśli komuś się nie podoba to nie musi uczestniczyć w życiu forum, nikt tu nikogo na siłę nie trzyma.
No cóż ... takie pytanie samo się nasuwa ... ale zdecydowano o zapytaniu o z góry znaną odpowiedź ... można się tylko domyślać dlaczego ... W każdym środowisku ktoś musi być liderem, nadawać ton i określać wymagania, żeby realizować to "Rób lepiej, sięgaj dalej, stawiaj sobie wyższe oczekiwania" ... tzw. "vox populi", żeby nie powiedzieć "tłum", ma przeciwstawne oczekiwania ... "żeby było łatwiej i więcej" ...
Zaproponowane jako temat dyskucji rozwiązanie byłoby dobrym krokiem w kierunku zmiany okresów łowienia ryb, bo oddziaływanie środowiskowe ma tu ogromne znaczenie ... pod warunkiem, że zostanie podjęte ...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
- Kuba Standera i Tomek.M lubią to
#126 OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2014 - 12:07
http://www.slownik-o...586007E5021.php co zostanie ustalone ,będziemy oczywiście realizować.
Łukaszu-ten "Pan "mnie zaprawdę zawstydził, oczekujmy w takim razie na wynik naszej dyskusji.
Dziękuję za ostatni post,pamiętajmy ,że to tylko hobby
pozdrawiam,dobrej nocy-Paweł
Drogi Pawle,
"Flyfishing is not a matter of life and death ... it's much more serious than that."
Warto przy tym pamietać, że, jak już mawiali Rzymianie, "nie wszystko co legalne jest przywoite" ... i nie ma sensu podtrzymywanie zasady przeciwnej ...
Uważam propozycję regulacji wprowadzającej obyczaj "niechwalenia się" złowionymi keltami za bardzo cenną i będę wdzięczny Redakcji za podjęcie takiej decyzji.
Pozdrawiam serdecznie
Jurek Kowalski
- Kuba Standera lubi to
#127 OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2014 - 13:24
Zaproponowane jako temat dyskucji rozwiązanie byłoby dobrym krokiem w kierunku zmiany okresów łowienia ryb, bo oddziaływanie środowiskowe ma tu ogromne znaczenie ... pod warunkiem, że zostanie podjęte ...
I to jest moim zdaniem najważniejszy argument "za".
Nic się nie zmieni, jeśli większość gazet będzie na okładkach prężyć kelty, pisać o nich artykuły a dyskusje jak ta będą przemykały gdzieś na peryferiach.
#128 OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2014 - 17:42
Po mimo tak mocno propagowanego C&R w niechlubnych WW nadal publikowane są ryby martwe, ociekające krwią, a niektórych wypadkach nawet ludzie sami opisują, że zabili :/ W ostatnich padł, dosłownie padł bo dostał w łeb szczupak ponad 19kg. Przykre ale prawdziwe. Więc dbajmy o wizerunek forum, o to żeby młodzi zrozumieli ideę C&R jak również to, że kelt to rybą której udało się przetrwać trudy tarła, wędrówkę w górę rzeki, nierzadko kilkadziesiąt kilometrów i należy się jej szacunek i opieka. Nic sie nam nie stanie jak odmówimy sobie łowienia w miejscach o których wiemy, że kelty się zatrzymują. Nie łówmy ich....
- skippi66 lubi to
#129 OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2014 - 22:52
Uważam propozycję regulacji wprowadzającej obyczaj "niechwalenia się" złowionymi keltami za bardzo cenną i będę wdzięczny Redakcji za podjęcie takiej decyzji.
Pozdrawiam serdecznie
Jurek Kowalski
Tylko, że logicznym w takim razie jest jednakowe traktowanie wszystkich ryb potarłowych. Nie tylko troci i łososi.
- Paweł Bugajski lubi to
#130 OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2014 - 23:34
Z ciekawości zapytam, trochę obok tematu, czy naturalne tarło troci ma w ogóle biologiczny sens w Polsce ? Kiedyś rozmawiałem z jednym ichtiologiem i dowiedziałem się rzeczy bardzo pesymistycznych jeśli chodzi o ryby łososiowate u nas, takich np. ża nasze łososiowate to w zasadzie wyłącznie "dzieci z próbówki" czyli efekt zarybień, że co prawda przystępują do tarła w warunkach naturalnych ale albo nie dochodzi do zapłodnienia albo wylęg umiera, że tak naprawdę budowanie sztucznych tarlisk przez działających w dobrej wierze wędkarzy też nie ma sensu bo łososiowate są tak wrażliwe na najdrobniejsze zmiany w otoczeniu że człowiek pomimo dobrej woli po prostu nie jest w stanie stworzyć dla nich odpowiedniego tarliska etc.
Wówczas wydały mi się to tezy mocno podważające mój punkt widzenia na wiele spraw.Gdyby to była prawda praktycznie sprowadzałoby to nasze wody do roli łowisk "put & take" A co gorsza jeszcze się dowiedziałem że ryby z zarybień dodatkowo niszczą resztki dzikiej populacji jeśli jakimś cudem gdzieś przetrwała
Ale to była rozmowa z jednym ichtiologiem, jakiś czas temu i do tego lekko zakrapiana chyba, więc może coś pokręciłem... Mam nadzieję że osoby "zorientowane w temacie" rzucą trochę światła na te aspekty - mogę ew wydzielić to w oddzielny wątek jeśli ktoś uzna to za offtopic w tym temacie
pozdrawiam
#131 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2014 - 01:27
...nasze łososiowate to w zasadzie wyłącznie "dzieci z próbówki"... że tak naprawdę budowanie sztucznych tarlisk przez działających w dobrej wierze wędkarzy też nie ma sensu bo łososiowate są tak wrażliwe na najdrobniejsze zmiany w otoczeniu że człowiek pomimo dobrej woli po prostu nie jest w stanie stworzyć dla nich odpowiedniego tarliska etc....
Co do samych troci to nie mam pojęcia, wierze jednak że gdyby nie były masowo wyjadane przez troglodytów to same by się przed powyższą tezą obroniły ...
Jeśli zaś chodzi o pozostałe łososiowate, zdają się zarówno koledzy z Czarnej Przemszy, SCR z Zamościa jak i koledzy z Bystrzycy ( i zapewne wielu innych rzek) udowadniają że to bzdura.
Tworzyliśmy u nas (gdy jeszcze byłem aktywnym członkiem Salmo Clubu) sztuczne tarlisko, udokumentowane są zarówno samo tarło, zdjęcia wylęgu i masowo występującego po nim kroczka, chłopaki zakładali inkubatory, również dysponują zdjęcia z wylęgiem i kroczkiem rozsianym po całym odcinku, jeśli ryby mają kilka metrów żwiru to więcej do szczęścia potrzeba im już tylko świętego spokoju
Użytkownik Panek edytował ten post 21 styczeń 2014 - 01:29
- Friko, Tomek.M i Tomasz K lubią to
#132 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2014 - 08:52
Takie mam wrażenie, że nagatywnie opinie i połowie troci i publikowaniu zdjęć troci po tarle (bo o tym został założony wątek) najgłośniej wypowiadają się osoby co mają najmniej praktyki z takimi połowami. Albo mieszkają poza Polską, albo mają po kilkaset km do łowiska i kiedyś byli, nic nie złowili, napatrzyli się na łowiące tłumy, a do domu przyjechali bez tuzina woblerów kupionych za ciężkie pieniądze. A teraz tu na forum wylewają swoje frustracje i gorycz swoich porażek.
Bo przecież mi się nie udało,mimo że usilnie próbowałem,miałem dobre info o stanie rybostanu,jeszcze za szarówki zająłem najlepsze miejsce,napierdzielałem wszystkim niczym automat w to samo miejsce,bo przecież tu w zeszłą niedzielę "wyjechała dziewiędziesiona" - pojechałem i nic.
Wiec zakazać k...a .
Troć trzeba wydeptać,wyczuć wodę.Kelt keltowi nie równy. Są chudzinki,poszarpane od tarła,ale są i takie co swoją formę i wigor zachowały.
Niejeden kelt wędkę połamał i niejedną żyłkę 0,30 urwał.
Do rzek ze zlewni Wisły srebrniaki wchodzą bardzo późno,ciągi letnie prawie nie istnieją,jest to tak mało znaczące,że złowienie srebrniaka jest czystym przypadkiem.
Dobrze znam sytuację na 2 rzekach trociowych,dopływach Wisły( a jest ich kilka) gdzie ryby w rzece pojawiają sie dopiero na początku października.
- patu lubi to
#133 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2014 - 09:35
Taps , z punktu widzenia tłumu wyznawców obowiązującego modelu , a także tej swoistej ludowej sofistyki , oraz tych wygodnych , bezstresowych wykładni - masz oczywiście rację . Mało tego że masz rację , masz również zdecydowane poparcie większości łowiących , mediów , regulaminu , a nawet św .Marka , który jest dla naszych mas uniwersalnym świętym jak z obrazka . Który podobnie jak św. Jurek * jest ikoną popkulturowej tandety
Prawo pierwszych połączeń jest nieubłagane . Ale zauważ , że jest to główna składowa , a na ogół i przyczyna tego obrazu nędzy i rozpaczy , który jest naszym swojskim , nietykalnym pejzażem
* - nie mylić z J.Kowalskim
- Kuba Standera i Tomek.M lubią to
#134 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2014 - 09:51
Uważam że zakaz połowu nie był by dobrym rozwiązaniem - najlepsze wyjście z takiej sytuacji byłoby obowiązkowe C&R ale troszkę kopiując wypowiedz kolegi Tapsa - narwali tuzin woblerów za Bóg wie jaka kasę - a że kasa musi się zgadzać.....
#135 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2014 - 10:57
@Friko, musiales dobrze zakropic to spotkanie. Zapewne twoj kolega ichtiolog mowil o lososiach. Kiedys toczyla sie rozmowa na ten temat na forum, trzeba by poszukac. Co do troci, to o ile mi wiadomo, nie ma zastrzezen i tarlo przebiega pomyslnie. Chyba, ze powstala nowa mysl polskiej szkoly ichtiologicznej...
#136 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2014 - 11:03
@Friko, musiales dobrze zakropic to spotkanie. Zapewne twoj kolega ichtiolog mowil o lososiach. Kiedys toczyla sie rozmowa na ten temat na forum, trzeba by poszukac. Co do troci, to o ile mi wiadomo, nie ma zastrzezen i tarlo przebiega pomyslnie. Chyba, ze powstala nowa mysl polskiej szkoly ichtiologicznej...
Witam,
Myśle, ze rozmowa nie musiała być za bardzo zakrapiana a owy ichtiolog jako pierwszy w Polsce zrobił sztuczne tarlo na żywej troci. Tarlo troci przebiega pomyślnie jednak tych miejsc jest bardzo mało stad problem, melioracje, mewy i inne.
Bujo
#137 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2014 - 11:42
Bujo, wiele klubow i towarzystw udowodnilo, ze naturalne tarlo jest mozliwe i skuteczne. Nie podejzewam ludzi, ze koczuja po nocach w namiotach pilnujac tarlisk po to tylko, zeby wyrwac sie z domu. Jesli jednak dysponujesz jakimis dowodami, ze w wiekszosci przypadkow tarlo troci jest nieudane, to chetnie poczytam
#138 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2014 - 16:29
Panowie temat Fajny
a co powiecie o polowie lipienia w listopadzie i grudniu jak sie depta gniazda pstragow ??to powinno byc zabronione a mianowicie brodzenie w rzece w tym okresie!!!!!!
A slyszalem ze muszkarze to ELITA!!
moze zapszestanmy wedkowania bo prawie caly rok jakies rybki sa przed lub po tarle, wcale nie wstawiajmy zdjec
pozdro
Użytkownik piter edytował ten post 21 styczeń 2014 - 16:30
#139 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2014 - 17:12
moze zapszestanmy wedkowania bo prawie caly rok jakies rybki sa przed lub po tarle, wcale nie wstawiajmy zdjec
Nie chodzi o "zapszestanie" wędkowania na cały rok, tylko o dawanie rybom (i sobie) rozsądnego czasu na odpoczynek po trudach tarła. Rybom trzeba dać na zregenerowanie sił, a sobie... żeby przemyśleć pewne rzeczy dotyczące wędkarstwa?
Przecież życie ryby to tak naprawdę czas od jednego tarła do drugiego: wysiłek podczas tarła (i czynności powiązanych z nim), odpoczynek, żerowanie przed nabraniem sił do kolejnego rozrodu, i tak dalej, w tym samym, niezmiennym rytmie od dawna...
Umiar w korzystaniu z darów przyrody to obowiązek każdego myślącego człowieka. Podobnież sprawa ma się z rozważaniem, co powinniśmy pokazać innym. Odnośnie tego, czy powinno się zabronić pokazywania zdjęć nie wypowiadam się, tak jak kilku poprzedników myślę że Moderacja powinna to rozstrzygnąć w swoim gronie, dyskusja jest potrzebna, ale nie przekona się wszytkich.
Pozdrawiam
- Tomasz K lubi to
#140 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2014 - 20:13
coraz wieksza frustracja na różnych forach a to dlatego że ryb coraz mniej w naszych wodach jest.Dopóki nie zmienimy swojej mentalności-chłop żywemu nie przepuści-doputy tak bedzie
- Kuba Standera, Sławek Oppeln Bronikowski i intrewdwe lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 9
0 użytkowników, 9 gości, 0 anonimowych