![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-46345.png?_r=1361968106)
Boleń z dna - fanaberia?
#41
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 09:26
#42
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 09:42
#43
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 09:44
#44
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 10:16
@Robert co do 100% to się nie zgodzę. Kwestia ilości wykonanych rzutów , to właśnie obserwowałem z kolegami. I pozostaje zawsze wielkość łowionych ryb. Na miejscówce chlapakowej boleni jest wiecej. Polują i duże i małe. Jeżeli uda mi się określić które z ataków są dużego, jak często i kierunek z którego podchodzi do uklei to często zdejmę go z miejsca odpoczynku lub z podejścia do ataku. Przypadkowi zawodnicy w tej sytuacji rzucają w miejsce ataku i to najczęściej już po schwytaniu przez bolenia zdobyczy. Łapią ale ryby przypadkowe które gdzieś się pojawią na trasie przynęty.
![http://img339.imageshack.us/img339/7558/boleniiowychlapak.jpg](http://img339.imageshack.us/img339/7558/boleniiowychlapak.jpg)
To naprędce strugnięty chlapak ze złośliwym napisem. napis mówi prawdę, pierwsze użycie dało 3 sztuki w czasie około godziny i każdy miał powyżej 70cm. Dałem ciała bo go nie odsprzedałem mięsiarzom, cena była niezwykle wysoka. Byłem w tym czasie na rybach z dwoma kolegami, nie wiem czy są na jerkbait,pl na pewno dostępni na pogawędkach.
#45
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 10:47
#46
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 10:49
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#47
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 11:08
#48
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 11:16
#49
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 15:21
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#50
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 15:30
#51
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 16:05
Wojtku. Nie używaj tego poppera. W trosce o własne bezpieczeństwo. W tym roku mięsiarze tego nie zniosą.
![]()
Nie ma się z czego śmiać. C&R, często powoduje napięte sytuacje, nad wodą.
#52
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 16:40
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#53
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 16:47
#54
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 16:49
#55
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 18:16
Już w temacie - jesienią jak bolki są podmrożone dosyć często stoją nad sandaczami. Sporadycznie zdarza się że biorą w locie przynęty nie dla nich przeznaczone. Natomiast ładnie łykają (łykały) zabytkowe blachy Polspingu znalezione na złomie. Niestety już nie produkowana a była to rewelacja. Pasują im wahadełka w których porusza się tyłeczek a przód stoi w miejscu i podawane w dryfie. Maluchy w tym okresie raczej mi się nie zdarzały wcale, jak coś było to już sztuka ponad 60cm.
#56
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 18:52
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#57
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 19:11
#58
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 19:14
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#59
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 19:32
#60
OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2010 - 21:23
Aby oszczędzić życie boleniom oglądaliśmy je starannie i z wyrazem obrzydzenia na twarzy do wody ze słowami ,,ten też chory . Miały tajemniczą chorobę, zjedzenie mięsa zarażonego bolenia kończyło się drgawkami i szpitalem. Czas jakiś skutkowało. Syn holuje sumka, taką metrówkę. Jedzie na ostro na mocnym kiju i pleciuchu. Wędkarz z 50 metrów krzyczy żeby popuścić bo się wypnie albo wędka pójdzie. Sumek na brzegu, obejrzany i do wody. Człowieczek ,,co wypiął się?. Młody ze spokojem ,,nie mały jakiś ledwie z metr. Trzepnął facet sprzęt do torby i poszedł zdrowaśki mrucząc.
doskonałe
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych