[maniak]

Czekamy na foty dużych zębaczy

[Janusz Wałaszewski]

A tak w ogóle to ciekawe coś Ty im tam dał Remku, czarnego jasia, czy może smugllera albo jakiegoś chivas'a choć z tego co wiem to wymienione są 12,18 i 21 letnie, 15 letni może być np.
dimple albo johny pure malt lub balavenie single barrel, ballantine's też robi jakiegoś 15 letniego single malt'a. Jest tego tyle, że trudno trafić

[Sławek]

Wiem, że na pewno już padła metrówka .

[Kuba]

Glenmorangie The Nectar d'Or

[Maciejowaty]

Chłopaki dają radę.
Wczoraj widziałem fotkę odpasionej 90+...tak na moje oko tyle miała

[remek]

Widzę, że znawców whishy u nas dostatek Co to było? Sam nie wiem ale dobre

Sławku masz rację ale ... po kolei.

Moje przeczucia były jednak uzasadnione. Wczoraj 15 letni napój koloru whisky musiał zostać odkorkowany i to przez .... Monikę (@Monia)

Generalnie to na wstępie dostałem opiernik, że jestem niecierpliwy, no bo chyba wysłałem w sumie do nich z 6 SMS'ów. Dam jednak Sebkowi się kiedyś zrewanżować - ja pojadę na dużą wyprawę i przytrzymam go z informacjami. Gromit to prawie bana zarobił bo na pytanie jakieś informacje? odpisał brak

Rano była flauta, w ciągu dnia zaczęło wiać ale słońce podobno piecze tam maksymalnie. W dniu wczorajszym padło więcej ryb. Kilka było powyżej 80cm. Największe o jakich mi doniesiono 90, 90, 92, 92 i .... 102 (Monia), 102 (Mgor) i 102 (Gromit - wybaczę mu i go nie zbanuję ). Zatem pierwszym łowcą metrówki na wyprawie Syrsan 2008 została Monia, następnie Mgor i później Gromit. Generalnie łowią na bardzo płytkiej wodzie. Z tego co Sebek napisał do 1,5m. Ponoć rządzi Salmo Slider. Jak zapowiedziano dzisiaj dostanę dalszą część informacji z Zatoki Świerszczy.

Z mojej strony Gratulacje dla wszystkich szczęśliwych łowców! Zapowiada się rzeczywiście wyjazd marzeń i prawdopodobnie najlepsza wyprawa do Szwecji jaką do tej pory rognis zorganizował. Z tego co pamiętam nigdy po dwóch dniach nie było jeszcze tylu dużych ryb. Czekam na kolejne informacje.

Pozdrawiam
Remek

[remek]

Chłopaki dają radę.

Dziewczyny też

[Maciejowaty]

[quote]
Chłopaki dają radę.

[/quote]

Dziewczyny też
[/quote]

Fakt,fakt

Monia mistrz!

[Maciejowaty]

Gromit dorwał następną metrówę..101cm

Monia znów miała wielkiego szczupaka na kiju ,ale tym, razem spięty niestety

Ciągle dobrze im idzie ,jak mi Janek zaczął wymieniać 80tki i 90tki to ciężko było spamiętać

Łowią ma bardzo płytkiej wodzie ,dziś nawet pół metra, Slider rządzi

[remek]

Ja informacji jeszcze nie mam ale poczekam.

Pozdrawiam
Remek

[remek]

Mam dalszy ciąg informacji od naszych forumowiczów z Syrsan.

Pogoda się nie zmienia. Cały dzień słońce i bardzo słaby wiatr. Jeśli chodzi o ryby to podobna ilość do dnia poprzedniego. Ryby jednak są chimeryczne. Dużo wyjść szczupaków metrowych ale niestety nie chętnych do współpracy. Bilans dnia poprzedniego (trzeciego) to 90, 90, 94, 97 i 101 cm a szcześliwym łowcą jest ..... Gromit. W dniu dzisiejszym (czwartym) Rognis z Gromitem dają odpocząć szczupakom i jadą na pstrągi. W trzecim dniu do naszej ekipy dołączył nasz forumowicz ze Szwecji Abbore (remek: no właśnie Miłosz gdzie Ty się podziewasz?).

Pozdrawiam
Remek

[marcinesz]

Zdrowo zazdroszczę chłopakom i Monice . Chyba jeszcze nie było takiego wyjazdu, żeby była aż tak ustabilizowana wysoka temperatura.

A Gromit... gromi !!!

[mifek]

A widzisz remek!? potwierdza się teza z wód spod Zielonej Góry... wystarczy, że Cię nie ma

[remek]

Powoli zaczyna się to potwierdzać w całej rozciągłości. Teraz kiedy byłem w ZG to nawet do boleni nie podszedłem bo już po przyjeździe dostałem info, że wszystko siadło. Teraz nie pojechałem do Szwecji i ... no i dzieje się. Najgorsze jest to, że zawsze trzeba było łowić kombinując i nigdy nie było typowo jerkowego wyjazdu. Teraz kiedy słyszę o łowieniu ryb na metrowej wodzie to aż mnie skręca bo widzę wiele możliwości - powierzchniowce z wielkim lejem, muchy, jacuś

Pozdrawiam
Remek

[Sławek]

Remku - po prostu wszystko jeszcze przed Tobą . A tak przy okazji to jakaś cisza w eterze zapadła - informacji brak...

[remek]

Trochę newsów z dnia wczorajszego:

Pogoda ciągle ta sama czyli nie szczupakowa. Słońce, niewielkie zachmurzenie. Największe złowione na Syrsan to 90, 90, 91 i 95 cm. Rognis z Gromitem byli na pstrągach. Rzeka podobno jest super i złowili 14 szt. Dużo było 40 cm a największy 55 cm!

Pozdrawiam
Remek

[popper]

No, to fajnie połowili

[remek]

Ano tak. Fajnie, fajnie a ja tu siedzę w pracy i ... tylko sobie myślę co to by było

Pozdrawiam
Remek

[Janusz Wałaszewski]

A ONI tam telefonów nie mają, wzieliby choć jedną fotkę takiej metrówki mms-em przysłali. Weź ich Remku trochę przyciśnij.

[remek]

Ja daję tylko krótkie info z placu boju. Jak nasi bohaterowie wrócą to i więcej napiszą i umieszczą zdjęcia. Cierpliwości proszę.

Pozdrawiam
Remek