Antares i ciężkie łowienie
#1 OFFLINE
Posted 21 May 2008 - 15:39
pzdr
zewu
#2 OFFLINE
Posted 21 May 2008 - 16:45
#3 OFFLINE
Posted 21 May 2008 - 22:54
osobiście uważam że multiki klasy antares czy conqest to maszyny trudne do zajechania, więc nie ma co się z nimi szczypać za bardzo.
śmiało zatem.
pozdrawiam!
#4 OFFLINE
Posted 21 May 2008 - 23:18
pzdr
zewu
- dreadknight likes this
#5 OFFLINE
Posted 21 May 2008 - 23:30
pozdrawiam!
#6 OFFLINE
Posted 22 May 2008 - 09:58
pozdrawiam
Remek
#7 OFFLINE
Posted 22 May 2008 - 11:08
pzdr
zewu
#8 OFFLINE
Posted 22 May 2008 - 12:05
#9 OFFLINE
Posted 22 May 2008 - 17:49
#10 OFFLINE
Posted 22 May 2008 - 21:44
ważne ze można low.........
#11 OFFLINE
Posted 23 May 2008 - 07:16
Niesamowite i zaskakujące są dla mnie te informacje. Czyli już raczej nieaktualne są twierdzenia że do jerka pow. 60g to tylko roundy? Fajnie bo zamierzam coś kupić bo mi się c4 5601 znudził
Wszystko zależy jakim low chcesz jerkować i jakimi przynętami.
Pozdrawiam
Remek
#12 OFFLINE
Posted 23 May 2008 - 09:06
#13 OFFLINE
Posted 23 May 2008 - 09:13
#14 OFFLINE
Posted 23 May 2008 - 10:15
Panowie mogę prosić o krótkie wyjaśnienie który to jest antek 5 generacji ? Bo jak patrzę na konstrukcje swojego AR to mam wątpliwości czy jest w stanie przeżyć takie obciążenia jak 50-70gr.
witam!
antares 5 wygląda jak shimano calais wielkośći 200. shimano antares ar to odpowiednik shimano calais w wielkośći 100
( wielkość jak metanium mg). co oznacza że 5-tka jest nieco większa od ar-ki. poza tym antek 5 ma trochę inną
( nie dziurkowaną szpulę ) i niższe przełożenie.
co zaś się tyczy wytrzymałości ar-ki to bez problemu wytrzymuje te 50 czy 70g. szczególnie mam tu na myśli jerki i gumy. jak pisałem wcześniej topowe konstrukcje shimano są bardzo mocne.
pozdrawiam!
#15 OFFLINE
Posted 23 May 2008 - 10:17
Pozdrawiam
Remek
#16 OFFLINE
Posted 23 May 2008 - 13:36
#17 OFFLINE
Posted 23 May 2008 - 14:09
#18 OFFLINE
Posted 23 May 2008 - 16:28
Przy okazji chcę zapytać was co jeszcze dało by radę przynetom do 50gr i było by w niskim profilu ?
Revo SX, STX
Curado 201
Antares DC??
Daiwa alphas ta co ma ją Peresada.
#19 OFFLINE
Posted 23 May 2008 - 16:30
nie mysle tutaj bynajmniej o zabawkach typu pixy
jezeli spojzymy na sprawe pragmatycznie, to latwo stwierdzic, ze oprocz przekroju (i w niektorych przypadkach ogolnej wielkosci samego korpusu ... co sie chyba rowniez roundom zdarza) glowna roznica lezy w ergonomii ...
ze strony technicznej roznice juz nie sa az tak wielkie, wszystkie czesci 'normalnego' low profila, powiedzmy curado 200, alphas 150, zillion czy tez metanium xt, sa tak samo dymensjonowane jak w roundach, wielkosc tarcz hamulcowych, zebatek i innych czesci przekladni, grubosc osi, lozyska ... itd ... nie rozni sie niczym od czesci wbudowanych w roundy ... to samo doytczy ramy kolowrotka lub jego bocznych paneli, dobre kolowrotki sa zbudowane z metalu, that's is(!)
wspomne po raz 1000-czny o moim, bylym, procasterze 100HL ... jerkowalem nim przez 5 lat i nawet nie dostal zadyszki ... uzywane przynety? od 50 do 115 gram ...
ile mamy na rynku mocnych kolowrtkow low profile?
coastal inshore, revo inshore, procaster 100, cronos, zillion CC, zilion PE, speedmaster, curado 200 i 300, quantum energy PTe, big bait special, alphas 150, aggrest ...
to chyba nie malo?
#20 OFFLINE
Posted 23 May 2008 - 16:41